Reklama

Dziennik podróży Matki Bożej

Sześć lat i 185 tys. przebytych kilometrów w Azji, Europie, Afryce (Ceuta), Ameryce Północnej i Południowej. Nie chodzi o globtrotera zbierającego mile w liniach lotniczych i korzystającego z „bookingu” oraz innych szybkich rezerwacyjnych opcji. Mowa o peregrynacji kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która w pielgrzymce przez świat w intencji obrony życia dotarła do Ekwadoru

Niedziela Ogólnopolska 5/2018, str. 18-19

Archiwum HLI

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej w swojej pielgrzymce przez region Santo Domingo w Ekwadorze nawiedza parafie i szkoły

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej w swojej pielgrzymce przez region Santo Domingo w Ekwadorze nawiedza parafie i szkoły

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z klasztoru na Jasnej Górze Ikona wyruszyła 30 stycznia 2012 r. Najpierw przemierzyła trasę z Władywostoku do Fatimy, jadąc przez Rosję i Kazachstan, a potem prawie wszystkie kraje europejskie. Była w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Najdłużej – dwa lata i trzy miesiące – wędrowała po Meksyku. Na jej drodze są historyczne katedry i wiejskie parafie, klasztory, więzienia, szpitale, domy pomocy dla osób starszych i dla kobiet w ciąży, ośrodki dla niepełnosprawnych i szkoły. Z linii lotniczych korzysta sporadycznie.

Przez równik w Mama-mobilu

Ekwador, przez który Obraz wędruje od 24 marca 2017 r., jest dwudziestym ósmym krajem na trasie Matki Bożej. Gdy przyleciała do stołecznego Quito, na lotnisku w saloniku dla VIP-ów witał Ją uroczyście bp Danilo Echeverría Verdesoto w asyście księży, liderów organizacji prorodzinnych i pro-life oraz pracowników lotniska. Jednak codzienny środek lokomocji Ikony to samochód z platformą. W Ekwadorze ma czwarty z kolei tego typu pojazd. Wcześniejsze nazywano life-mobilami, obecny – Mama-mobilem. Gdy patrzy się na fotografie, na których częstochowska Ikona przekracza równik, a potem jedzie przez górskie bezdroża, nie sposób oprzeć się skojarzeniu z drogą Maryi, która „udała się z pośpiechem w góry”, do Ain Karem, by pomóc brzemiennej kuzynce Elżbiecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polski kustosz, ekwadorska sekretarka

W każdym kraju Ikona ma swojego kustosza. W Stanach Zjednoczonych był to ks. Peter West, wiceprezes ds. misji Human Life International. W Meksyku Ikoną opiekował się o. Zbigniew Szczotka. Jej kustoszem w Ekwadorze jest również misjonarz z Polski – ks. Leon Juchniewicz, który pracuje tu od ponad trzydziestu lat. Jest proboszczem parafii pw. Wniebowzięcia Maryi w Santo Domingo de los Colorados, gdzie prowadzi szkołę katolicką, która nosi imię polskiego świętego – Maksymiliana Marii Kolbego.

– Byłem w dwudziestoosobowej grupie, której papież Jan Paweł II wręczył krzyże misyjne. Do dziś noszę w pamięci obraz skupionej twarzy Ojca Świętego, który patrząc mi w oczy, zawieszał na mojej piersi misyjny krzyż – tak ks. Juchniewicz wspomina dzień 14 czerwca 1987 r.

Reklama

W Ekwadorze Matka Boża ma także znakomitą sekretarkę i tłumaczkę na język hiszpański. To pełna entuzjazmu i bardzo pracowita Maria Verónica Vernaza. Przetłumaczyła już stronę internetową poświęconą peregrynacji, liturgię do wykorzystania podczas wizyt w kościołach, a także 3,5-godzinny film o wcześniejszych etapach wędrówki Obrazu.

Spotkania pod równikiem

Pierwszym przystankiem Ikony Matki Bożej w Ekwadorze była parafia pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Santo Domingo de los Colorados. Był to Dzień Świętości Życia. Ok. 2 tys. osób przyłączyło się wówczas do Marszu dla Życia, który zakończył się Mszą św. w katedrze pw. Dobrego Pasterza. Zgodnie z miejscowym zwyczajem uczestnikom marszu towarzyszył jadący na ciężarówce zespół muzyczny, były kolorowe banery i baloniki. Obraz Matki Bożej eskortowała konna asysta. Mszy św., którą zakończyło przyrzeczenie duchowej adopcji dziecka poczętego, przewodniczył bp Bertram Wick, ordynariusz diecezji Santo Domingo.

Wielki Tydzień i Wielkanoc Matka Boża w częstochowskiej Ikonie spędziła u sióstr karmelitanek w klasztorze pw. Serca Jezusa i św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Santo Domingo. Klasztor powstał zaledwie w 1998 r., ale siostry mają tak wiele nowych powołań, że założyły swój kolejny dom – w Panamie. W sprowadzeniu obrazu Jezusa Miłosiernego z Łagiewnik dla nowej placówki – na czym siostrom bardzo zależało – pośredniczył ks. Juchniewicz.

Następny przystanek to spotkanie z polskimi benedyktynkami. – To, co wydawało się niemożliwe, stało się realne. To nie ja musiałam jechać lub wędrować na Jasną Górę, aby się z Nią spotkać, to Ona sama zechciała nawiedzić nasz dom – to słowa s. Bożeny ze Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Misjonarek. W Santo Domingo de Los Colorados siostry benedyktynki prowadzą przedszkole i dom dziecka, organizują pracę misyjną, katechetyczną i stypendia dla uczniów. Na cztery siostry pracujące w placówce trzy są Polkami. Ikona zatrzymała się w ich zakonnej kaplicy, a po czterech dniach wyruszyła do parafii, w której ks. Juchniewicz jest proboszczem. Po spotkaniach z parafianami odwiedziła Szkołę im. św. Maksymiliana Kolbego, gdzie z okazji peregrynacji przyspieszono obchody Dnia Matki, aby mamy mogły świętować razem z Matką Bożą. Rozdawano róże i karty z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, na których odwrocie jest przetłumaczona na hiszpański modlitwa św. Jana Pawła II z encykliki „Evangelium vitae”. Śpiewał szkolny chór, a ks. Leon pobłogosławił obecne na uroczystości matki.

Reklama

W wiejskich parafiach...

Trasa peregrynacji prowadziła Ikonę Matki Bożej Częstochowskiej przez wiejskie parafie regionu Santo Domingo: pw. Bożego Ciała, Najświętszego Serca w Matovelle, Matki Bożej Bolesnej, św. Wincentego Ferreriusza w regionie Andoas, Naszej Pani z Góry Karmel w Puerto Quito. Matka Boża dotarła też do andyjskiej wioski o nazwie Celica, gdzie odwiedziła kilka wspólnot, m.in. Unidos Venceremos II, która znajduje się trzy godziny jazdy samochodem od głównej parafii. Zatrzymała się także w erygowanym rok temu sanktuarium Męki Pańskiej, gdzie na obszarze trzech hektarów zbudowano kaplice ze stacjami Drogi Krzyżowej i grotę miłosierdzia Bożego.

Wszędzie była witana w południowoamerykańskim stylu: okrzykami, śpiewem, balonami, ale jednocześnie z wielkim szacunkiem. Wiele osób podchodziło do Ikony, by ją ucałować. W przemieszczaniu się z parafii do parafii często towarzyszyła jej eskorta prywatnych aut, a w mijanych po drodze miejscowościach kierowcy trąbili klaksonami dla uczczenia przejazdu Matki Bożej.

...i wśród biskupów

Szczególnym wydarzeniem na trasie peregrynacji było listopadowe spotkanie Ikony z Episkopatem Ekwadoru w Puyo, mieście położonym na skraju amazońskiej puszczy. Po raz pierwszy na całej trasie Mszę św. w obecności peregrynującej Ikony koncelebrowali wszyscy biskupi danego kraju – w miejscowej katedrze pw. Matki Bożej Różańcowej. Przewodniczył nuncjusz apostolski abp Andrés Carrascosa Coso. Ulicami Puyo przeszła procesja z Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej w intencji ochrony życia i rodziny.

Reklama

W Ekwadorze, tak jak w krajach odwiedzonych wcześniej, Ikona gromadzi ludzi, którym bliska jest sprawa obrony życia, które modlą się w intencji zatrzymania hekatomby aborcji oraz w intencji tych osób, które mają ten grzech na swoim sumieniu.

Idea peregrynacji w intencji obrony życia, którą zorganizowało HLI, a międzynarodowymi koordynatorami są Ewa i Lech Kowalewscy, dociera coraz dalej. Planowane są kolejne wizyty. – Peregrynacja w Ekwadorze będzie trwać do grudnia 2018 r., ponieważ biskupi poprosili organizatorów o przedłużenie wizyty, aby Ikona mogła odwiedzić wszystkie diecezje – informuje Ewa Kowalewska. – Następnie Matka Boża pojedzie do Panamy na Światowe Dni Młodzieży, co jest już potwierdzone decyzją arcybiskupa tego kraju. – Po zakończeniu spotkania planowana jest dwumiesięczna wizyta w Belize, a potem powrót do Panamy, aby nawiedzić tamtejsze parafie. W kolejce czeka Kolumbia, gdzie program jest już wstępnie zatwierdzony i bardzo ciekawy. Są już także wstępne ustalenia z Episkopatem Brazylii, ale to mniej więcej za trzy lata. Najważniejsze, że w ciągu sześciu lat Matkę Bożą spotkały już miliony ludzi, że wszędzie poruszała serca, tak jak teraz porusza serca ekwadorskich Indian i Metysów – podsumowuje pani Ewa.

Więcej na: www.odocenanudooceanu.plI

2018-01-31 10:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Bądźmy razem

2024-04-26 14:30

WSD

Już 1 maja odbędzie się kolejny Dzień Otwartej Furty w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu. Zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję