Reklama

Niedziela Małopolska

To jest szansa!

Niedziela małopolska 9/2018, str. I

[ TEMATY ]

konkurs

Maria Fortuna-Sudor

Laureaci, wyróżnieni oraz przedstawiciele organizatorów konkursu

Laureaci, wyróżnieni oraz przedstawiciele organizatorów konkursu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Walczcie, aby każdemu człowiekowi przyznano prawo do urodzenia się. Nie zniechęcajcie się trudnościami, sprzeciwami czy niepowodzeniami, jakie możecie spotkać na tej drodze. Chodzi o człowieka i nie można w tej sytuacji zamykać się w biernej rezygnacji…” – słowa św. Jana Pawła II skierował dr inż. Antoni Zięba – prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka do uczestników podsumowania drugiej edycji ogólnopolskiego konkursu na prace licencjackie i magisterskie z zakresu problematyki pro-life. Przypomniano, że jego celem jest rozwijanie wśród młodzieży akademickiej zainteresowania problematyką pro-life oraz popieranie badań dotyczących obrony życia ludzkiego na różnych jego etapach i w różnych warunkach społeczno-kulturowych.

Uroczystość odbyła się w piątkowy wieczór 23 lutego w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Krakowie. W spotkaniu uczestniczyli laureaci i wyróżnieni, przedstawiciele organizatorów oraz zaproszeni goście. Jak poinformowała dr Krystyna Kluzowa, do drugiej edycji konkursu z 12 polskich uczelni zgłoszonych zostało w sumie 20 prac, w tym 14 magisterskich, a 6 licencjackich. Prace zostały obronione na takich kierunkach jak: teologia, prawo, administracja, nauki o rodzinie, psychologia, dialog i doradztwo społeczne, bezpieczeństwo narodowe, pielęgniarstwo, położnictwo i farmacja. Po wnikliwej lekturze i dyskusji jury postanowiło nagrodzić w sumie siedem prac. W kategorii licencjackich najwyższą, drugą nagrodę otrzymała Natalia Trzeciak za pracę: „Specyfika opieki nad pacjentką ze stwierdzoną wadą letalną płodu z uwzględnieniem opieki hospicjum perinatalnego. Studium przypadku”. Na najwyższe uznanie jurorów zasłużyła praca magisterska pt. „Statut ludzkiego embrionu i płodu w prawie polskim” Anny Bogdanowicz. Zdobywczyni I nagrody nie kryła radości i satysfakcji. Dziękowała za dostrzeżenie jej pracy i zorganizowanie konkursu. Zauważała: – To jest szansa, żeby zainteresować młodzież tak trudnym i kontrowersyjnym tematem, jakim jest ochrona życia poczętego. Przyznała, że w wielu środowiskach, niejednokrotnie na uczelniach, trzeba mieć odwagę, aby bronić swego zdania, aby mówić, że życie należy chronić od momentu poczęcia do naturalnej śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uczestniczący w pracach jury prof. Franciszek Adamski, socjolog, pedagog zaznaczył: – Tegoroczna edycja konkursu cieszyła się zainteresowaniem studentów w różnych ośrodkach. Tematyka także się poszerzyła. Warto podkreślić, że również na kierunkach niekoniecznie związanych wprost z problematyką humanistyczną, ale także medyczną, organizacyjną, a nawet techniczną, powstają prace zgłaszane na nasz konkurs.

Organizatorzy już zapraszają do udziału w kolejnej edycji. Szczegóły znajdują się na stronie: www.pro-life.pl/tak-dzialamy/konkurs-akademicki-2018.

2018-02-28 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowogard: recytowali poezję świętego i o świętym

[ TEMATY ]

konkurs

Arturo Mari/Biały Kruk

Ponad 30 uczniów szkół podstawowych z całej gminy Nowogard wzięło udział w konkursie „Wypłyń na głębię…” poświęconym patronowi nowogardzkiej Szkoły Podstawowej nr 4 Janowi Pawłowi II.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Biblia nauczycielką miłości bliźniego

2024-04-24 11:24

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Kolejnym przystankiem na trasie peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów była bazylika katedralna w Sandomierzu. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się kapłani oraz wierni z rejonu sandomierskiego.

Uroczystego wprowadzenia relikwii do świątyni dokonał ks. Jacek Marchewka. Następnie wierni uczestniczyli w modlitwie różańcowej w intencji rodzin oraz mieli możliwość wysłuchania wykładu ks. dr. Michała Powęski pt. „Biblia w rodzinie Ulmów”. Prelegent podkreślał, że Pismo Święte w życiu Rodziny Ulmów miało bardzo ważne znaczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję