Reklama

Niedziela Łódzka

Salezjańsko o edukacji zróżnicowanej

Niedziela łódzka 11/2018, str. VII

[ TEMATY ]

Półtawska

Piotr Drzewiecki

Dr Wanda Półtawska podpisywała swoje książki

Dr Wanda Półtawska podpisywała swoje książki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od tego roku szkolnego w Salezjańskiej Szkole Podstawowej dzieci uczą się w klasach jednorodnych – osobno dziewczynki i osobno chłopcy. Z tej racji zorganizowano konferencję o edukacji zróżnicowanej dla całego środowiska Zespołu Szkół Salezjańskich w Łodzi, a więc dla rodziców, nauczycieli, absolwentów i przyjaciół placówki. Najważniejszym gościem i prelegentem była dr Wanda Półtawska, doktor nauk medycznych, profesor Papieskiej Akademii Teologicznej, przyjaciółka św. Jana Pawła II.

Dr Wanda Półtawska wygłosiła prelekcję nt. „Dlaczego osobno?”. – To jest nawiązanie do nauczania świętego poety i teologa Karola Wojtyły. Człowiek nie jest stworzony dla ziemi, tylko dla nieba (...). Dobrze dzieci można wychować tylko wtedy, jeśli dorośli ich nie zepsują. Od 70 lat bronię dzieci przed dorosłymi. Dzieci mają asystencję Ducha Świętego – mówiła Wanda Półtawska. Zwróciła się do rodziców i nauczycieli: – Chodzi o wychowanie na dziś, a nie na jutro. To nie jest przygotowanie do małżeństwa, bo ono jest dla dorosłych. Dziś oni są: córka, syn, matka, ojciec. I tego musimy się uczyć! Dlatego tak ważna jest młodość. Tak macie prowadzić uczniów, by nie było złych czynów ze strony nauczycieli jak i uczniów. Człowiek ma być przygotowany do śmierci. Nauczyciele szkół katolickich muszą pokazać, że dziecko ma ducha i jest duchem. I nauczyć je dobrze żyć. Wiara, która ma doprowadzić do świętości, jest trudnym wyzwaniem. „Wiara jest łaską, ale Ty masz rozum i rozum ci podyktuje, że jest Bóg. Żadna istota rozumna nie może być niewierząca” (Jan Paweł II). Macie dać wiedzę, ale ona jest najmniej ważna. Jest to podstawowy problem właściwej hierarchii wartości. (…) Szkoła ma zadania większe, niż miała. Musi spełniać rolę wychowawców – rodziców. Dzieci wychowują rodziców swoją obecnością, uczniowie wychowują nauczycieli.

Na zakończenie Wanda Półtawska porównała dojrzewanie kobiet i mężczyzn. – Kobiecie trudniej być człowiekiem – bo człowieczeństwo to rozum, wola i sumienie. A kobiecość to emocje, przeżycia i wyobraźnia. Trzeba je wziąć i je opanować. Chłopcy z biegiem czasu mądrzeją, albo i nie. Mężczyźni dziś są infantylni. Chłopców trzeba wychować do męstwa i uczciwości – mówiła Półtawska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-03-14 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ocalone człowieczeństwo

Niedziela bielsko-żywiecka 17/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

Półtawska

Monika Jaworska

W seminarium naukowym w Cieszynie z udziałem dr Wandy Po´łtawskiej wzie?ła udział młodzież

W seminarium naukowym w Cieszynie z udziałem dr Wandy Po´łtawskiej wzie?ła udział młodzież

– Pamiętam ten dzień. To było 17 lutego 1941 r. Wtedy, kiedy u mnie w domu trwała lekcja matematyki, przyszli po mnie gestapowcy. Jeden z nich zapytał: „Która z pań to Wanda?”. Odpowiedziałam, że ja, i poszłam z nim na gestapo. Nie protestowałam ani nie broniłam się. Zamknęli mnie z moimi przyjaciółkami w więzieniu na zamku, które już było pełne kobiet. 22 września zabrali nas nagle na ciężarówkę, na dworzec i do wagonów towarowych. Wszystkie byłyśmy imienne aresztowane i przesłuchiwane. Niektórym ogłoszono wyrok śmierci. Wtedy jeszcze nie wiedziałyśmy, że wiozą nas do KL Ravensbrück – zaczyna swoje wspomnienia dr Wanda Półtawska, wieloletnia przyjaciółka Jana Pawła II i była więźniarka KL Ravensbrück – numer obozowy 7709. 6 kwietnia br. dr Wanda Półtawska przyjechała do cieszyńskiego Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego, by podzielić się wspomnieniami i przemyśleniami.

Młoda Wanda Półtawska (ur. 2 listopada 1921 r. w Lublinie) była harcerką. W czasie II wojny światowej włączyła się do walki konspiracyjnej jako łączniczka. Jednocześnie uczestniczyła w tajnym nauczaniu. – W listopadzie 1939 r. jako harcerki złożyłyśmy przysięgę na ręce hufcowej, że jesteśmy gotowe umrzeć za Ojczyznę. Wtedy umrzeć za Ojczyznę to nie była żadna teoria ani sentymentalizm. To była twarda rzeczywistość. Przez wieki obrona Ojczyzny polegała na oddawaniu życia i zdrowia. Człowiek przywiązywał się do Ojczyzny, kochał ją. Naród był wspólnotą ludzi wzajemnie życzących sobie dobrze. Takiej solidarności w narodzie, jak w czasie okupacji niemieckiej, nie było nigdy potem. Wszyscy ludzie razem walczyli o wolność – podkreśla dr Półtawska.
CZYTAJ DALEJ

Zasady obowiązujące w Watykanie po śmierci papieża

Zasady obowiązujące w Watykanie po śmierci papieża, czyli w okresie Sede vacante i dotyczące wyboru następcy, spisano w wydanej w 1996 roku Konstytucji Apostolskiej "Universi Dominici Gregis" Jana Pawła II o wakacie w Stolicy Apostolskiego i wyborze Biskupa Rzymskiego.

Sede vacante to w Kościele katolickim termin określający okres, w którym stolica biskupia jest nieobsadzona.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję