Reklama

Kościół

Czy jesteśmy gotowi do duchowej kontrrewolucji chrześcijańskiej?

Niedziela Ogólnopolska 13/2018, str. I

[ TEMATY ]

Europa Christi

Graziako

Wizerunek Jezusa – kościół Matki Bożej Większej w Asyżu (fresk XIII wiek)

Wizerunek Jezusa – kościół Matki Bożej Większej w Asyżu (fresk XIII wiek)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już od czasów Jezusa nie ustają ataki wrogów na Jego naukę i wyznawców. Ataki te rozpoczęli faryzeusze, czyli żydowscy mędrcy i kapłani, których Jezus nazwał synami diabła, a którzy w końcu doprowadzili do Jego ukrzyżowania. Od czasu narodzin chrześcijaństwa zwalczanie go i prześladowanie wyznawców przez siły zła trwało i nadal trwa w różnych formach i nasileniu. Oczywiście, również osiągnięcia i owoce ducha, myśli i działalność chrześcijan były zwalczane i niszczone, a oni sami mordowani. Tym niemniej kontynent europejski, zamieszkały przez ludzi białej rasy, który już we wczesnym średniowieczu został w znacznej większości schrystianizowany, z biegiem wieków, aż do czasów I wojny światowej i rewolucji bolszewickiej w Rosji, był – na bazie chrześcijaństwa – terenem rozwoju cywilizacyjnego, kulturowego i gospodarczego.

Reklama

W tym rozwoju na przestrzeni wieków bywały przeszkody i opóźnienia spowodowane śmiercionośnymi epidemiami i wojnami, ale zbrojne najazdy Mongołów, mahometańskich Tatarów i Turków, a w końcu – bolszewików na Europę Środkową i Zachodnią były zwycięsko odpierane, głównie przez Polaków (stąd Polska bywała nazywana przedmurzem chrześcijaństwa). Jedynie Półwysep Bałkański w większości dostał się na kilka wieków pod panowanie tureckie. Z drugiej strony Półwysep Iberyjski w południowo-zachodniej części Europy został uwolniony od panowania arabskiego, pod które się dostał we wczesnym średniowieczu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z Europy chrześcijaństwo, dzięki zachodnioeuropejskim podróżnikom i odkrywcom nowych lądów oraz towarzyszącym im kapłanom i misjonarzom, a także europejskim imigrantom i kolonizatorom, rozlało się na inne kontynenty, przede wszystkim na Amerykę Północną, Centralną i Południową, Australię, Nową Zelandię i w znacznie mniejszym stopniu na inne tereny zamorskie. Dzięki temu na wspomnianych kontynentach zapanowała cywilizacja europejska nierozłączna z chrześcijaństwem.

Obecnie żyjemy w okresie niezwykłej ofensywy wrogów chrześcijaństwa. O ile jednak dawniej jego wrogowie starali się pokonać je głównie poprzez wspomniane najazdy zbrojne dla ujarzmienia i zniewolenia narodów chrześcijańskich, to obecnie mamy do czynienia z pokojowym masowym najazdem przybyszy z krajów muzułmańskich i mniej widoczną wrogą działalnością polegającą na podkopywaniu wiary chrześcijan i niszczeniu tradycyjnych wartości, przy jednoczesnym promowaniu antywartości we wszystkich krajach cywilizacji europejskiej. Aczkolwiek ludzie wierzący ogólnie zdają sobie sprawę, że coś takiego ma miejsce, to nieraz jednak trudno im zidentyfikować prawdziwe źródła zła. Z tego powodu nieraz są zmanipulowani przez wrogów i zaczynają działać na własną szkodę. Następuje stopniowe odcinanie się Europy i jej „dzieci” od swych chrześcijańskich korzeni. Rozwijają się dekadencja i zapaść cywilizacyjna i kulturowa.

Reklama

Dla chrześcijanina źródłem zła jest szatan i to za jego podszeptami człowiek nie stosuje się do Bożych praw i nakazów, które są zawarte w Dziesięciu przykazaniach, w nakazie miłowania Boga i bliźniego oraz w nauczaniu Chrystusa przedstawionym w Ewangelii. Stąd jeśli mówimy o wartościach chrześcijańskich, do których różni politycy i inni ludzie nieraz się odwołują, to muszą być one zgodne z Bożymi nakazami i prawami, do których należą też prawa naturalne. Odrzucanie ich, choćby dla własnych celów hedonistycznych, przez pojedynczego człowieka prowadzi do jego moralnego upadku, a masowe, powszechne negowanie tych praw wiedzie do poważnych nieszczęść i tragedii narodowych.

Przykładem takich skutków jest niestosowanie się ludzi do przykazania „Nie zabijaj! ”: efektami masowego zabijania (drogą aborcji) dzieci nienarodzonych są stopniowe obumieranie całych narodów i różne ujemne zjawiska oraz konflikty społeczne z tym związane.

Innym jaskrawym przykładem jest promowane przez socjalizm odrzucanie X przykazania („Nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego swego!”)i VII przykazania („Nie kradnij!”) w myśl dogmatów marksistowskich o konieczności przymusowego wyrównywania nierówności społecznych oraz likwidowania prywatnych środków produkcji i prywatnej własności.

Dogmaty te wprowadzano w życie w krajach komunistycznych za wszelką cenę, nawet ludzkiego życia. Często bowiem w połączeniu z likwidacją własności prywatnej unicestwiano również jej właścicieli, co stało się bezpośrednią lub pośrednią przyczyną śmierci w sumie ponad 100 mln ludzi w ZSRR, Chinach, Wietnamie, Kambodży i innych krajach realnego socjalizmu.

Reklama

Ta polityka likwidacji własności prywatnej i jej właścicieli czy obrońców była również fatalna dla gospodarki, którą prowadziła do upadku, a ludzi do nędzy. Jednocześnie powodowała osłabianie więzi rodzinnych, wiodąc do rozpadu rodziny. Niestety, mimo tych wszystkich nieszczęść, które przez praktykowanie ideologii marksistowskiej w postaci socjalizmu sprowadzane są na ludzkość, ideologia ta nadal mami nieuświadomionych i naiwnych ludzi atrakcyjnymi, lecz zwodniczymi hasłami, którym ulegają.

Niestety, nie brak wśród tych ludzi katolików i chrześcijan, z których niektórzy nawet otwarcie się przyznają do bycia socjalistami, co jest absolutnym nieporozumieniem pojęciowym, gdyż dogmaty marksizmu-socjalizmu stoją w konflikcie z dogmatami chrześcijaństwa, poczynając od poszanowania własności prywatnej nakazywanego w Dekalogu i przypomnieniach Kościoła katolickiego między innymi drogą różnych encyklik papieskich. W rzeczywistości olbrzymia większość katolików i chrześcijan nie uważa się za socjalistów, ale niestety, myśli na sposób marksistowski lub do niego zbliżony, w kategoriach sprzecznych ze swą oficjalnie wyznawaną wiarą.

Jeśli pragniemy odnowić chrześcijaństwo i ratować resztki chrześcijańskiej Europy od całkowitego upadku, musimy zacząć od radykalnej zmiany szeroko rozpowszechnionego zarówno hedonistycznego jak i socjalistycznego i roszczeniowego sposobu myślenia, choćby na temat sprawiedliwości społecznej, roli państwa, ekonomii, wolnego rynku, gospodarki, zastępując tę mentalność mentalnością chrześcijańską. Krótko mówiąc, wymaga to przeprowadzenia pokojowej, duchowej kontrrewolucji chrześcijańskiej. Oczywiście, zaczynając od siebie samych i od Polski! Może taka kontrrewolucja stałaby się tą iskrą z objawień, których doznała św. Faustyna, i o której wspominał papież Jan Paweł II.

Reklama

Spowodowanie radykalnej przemiany powszechnie panującej w Polsce i Europie mentalności hedonistycznej i roszczeniowej na mentalność chrześcijańską wymaga jednak gigantycznego wysiłku ze strony co światlejszych i wierniejszych katolików i chrześcijan zatroskanych o przyszłość Kościoła.

Czy jesteśmy gotowi i czy jesteśmy w stanie takiemu wysiłkowi podołać?

Warto próbować! A niniejsza publikacja niech będzie tym próbom pomocna!

***

Zmartwychwstałem i jestem z Wami

Z tym świadectwem Zmartwychwstałego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa wchodzimy w świętowanie Wielkanocy 2018.

Zmartwychwstanie Pana to dla Jego wyznawców uzasadnienie wiary, nadziei i wielkanocnej radości.

W tym świętym czasie składam najlepsze życzenia wielkanocne.

Chrystus zmartwychwstał prawdziwie, Alleluja!

Ks. inf. Ireneusz Skubiś, moderator Ruchu „Europa Christi”

2018-03-28 10:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół w Europie

[ TEMATY ]

Europa Christi

Monika Książek

Jeśli Stary Kontynent ma pokonać targające nim kryzysy, to musi wrócić do swoich chrześcijańskich korzeni – twierdzili zgodnie uczestnicy II Międzynarodowego Kongresu „Europa Christi”, który 15 października miał swoją pierwszą sesję w Warszawie. Prelegenci naukowej konferencji wielokrotnie przywoływali też słowa św. Jana Pawła II o tym, że „Europy nie da się zrozumieć bez Chrystusa”.
CZYTAJ DALEJ

Papież: niech Kościół nie służy pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu

2025-10-04 18:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Papież Leon XIV zachęcił do modlitwy o to, by Kościół nie służył pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu i jego sprawiedliwości. Podczas sobotniej audiencji dla pielgrzymów przybyłych z okazji Roku Świętego mówił, że jest to dla wszystkich czas wyboru, komu służyć: Bogu czy pieniądzowi.

W czasie audiencji na placu Świętego Piotra papież powiedział, że Rok Święty jest czasem konkretnej nadziei, w którym można znaleźć przebaczenie i miłosierdzie, by zacząć wszystko od nowa.
CZYTAJ DALEJ

Orszak Dziejów

2025-10-04 23:00

Marcin Cyfert

III Wrocławski Orszak Dziejów

III Wrocławski Orszak Dziejów

Po raz trzeci uczestnicy orszaku przebrani za postacie historyczne przeszli w barwnym korowodzie ulicami Wrocławia do Rynku.

III Wrocławski Orszak Dziejów rozpoczął się Mszą św. w katedrze wrocławskiej, której przewodniczył Paweł Stypa z fundacji Studium Culturae Ecclesiae, która organizuje to wydarzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję