Reklama

Niedziela Wrocławska

Jak zachować formę po Wielkim Poście

Niedziela wrocławska 13/2018, str. V

[ TEMATY ]

nawrócenie

Wielkanoc

Paweł Trawka

Ks. Paweł Misiołek widzi efekty ćwiczeń i to go napędza

Ks. Paweł Misiołek widzi efekty ćwiczeń i to go napędza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W treningu ważne jest określenie celu – mówi „Niedzieli” trener personalny Michał Kulej – ale jak już osiągniemy, co chcemy, potrzebne są jeszcze minimum trzy miesiące ćwiczeń, żeby tę wypracowaną formę utrzymać i utrwalić.

Czy już pora na satysfakcję?

Właśnie przeżyliśmy Triduum Paschalne i świętujemy Wielkanoc. Czujemy, że doszliśmy do celu, praktykując przez ostatnie czterdzieści dni post, modlitwę, jałmużnę. Czasami mamy poczucie satysfakcji, że udało nam się wytrwać w postanowieniach. Wizja końca postu napełnia radością, ale czasami również lekkim niepokojem. Czy świąteczne pofolgowanie ciału i duszy nie przekreśli naszej wielkopostnej pracy nad sobą?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Paweł Misiołek, wikariusz parafii pw. Wniebowzięcia NMP na Ołtaszynie mówi wprost: – Kto na serio podszedł do Wielkiego Postu: zrobił dobre postanowienie, szczery i dogłębny rachunek sumienia, przeżył rekolekcje, przygotował się do spowiedzi, zaangażował się w przeżycie nabożeństw pasyjnych, złożył jałmużnę ze szczerego serca czy chociażby spróbował popościć w jakiejś konkretnej intencji, nie wypadnie tak szybko z formy wypracowanej w czasie przeżywania tego szczególnego okresu. Oczywiście, każde zaniedbanie przynosi złe owoce – tak jeśli chodzi o zdrowie, jak i życie duchowe. Możemy sprawić, że nasz odpoczynek, spotkania z ludźmi, posiłki, modlitwa będą przeniknięte nową jakością – bardziej Bożą – właśnie dlatego, że na serio podeszliśmy do Wielkiego Postu i podnieśliśmy naszą duchową formę.

A o kondycję – zarówno duchową, jak i fizyczną – ks. Paweł dba sumiennie. Tę drugą wyrabia regularnie pod okiem trenera Michała. – Trzeba pamiętać, że formę duchową należy utrzymywać z nie mniejszym zaangażowaniem, jak formę fizyczną. Ciało, duch i dusza stanowią jedność w człowieku. Przeakcentowanie któregokolwiek tworzy karykaturę. Chrześcijańskie przeżywanie człowieczeństwa wymaga, abyśmy, dbając o ciało, nie zaniedbywali duszy i na odwrót.

Reklama

Czas postu, czas świętowania

Odwiedzając w środę po Wielkanocy znajomą siostrę klaryskę kapucynkę, przeżyłam co najmniej lekkie zdziwienie, gdy na moje pytanie, czy idzie o 15 odmówić z siostrami koronkę, odpowiedziała, że w oktawie Wielkanocy nie mają, oprócz Mszy św., żadnych wspólnych modlitw nakazanych. – Przecież cały świat w tym czasie błaga w nowennie o miłosierdzie Boże, a siostry klauzurowe mają wolne? – wyraziłam głośno moje prawie oburzenie. – Oczywiście, każda siostra może pomodlić się indywidualnie. To odejście od schematu jest naszym sposobem świętowania – odpowiedziała. Chciałoby się spuentować: „Każda rzecz ma swój czas”.

– Wielkanoc to największa radość chrześcijanina. Pan zmartwychwstał i my zmartwychwstaniemy! Szatan został pokonany, grzech nad nami nie ma już władzy – Chrystus jest w nas mocniejszy. Pozwolić się Bogu zaskoczyć, otworzyć się na radość odnowionego życia, dać się prowadzić Duchowi Świętemu i dalej, zauważać i kształtować w sobie owoce Jego działania: „miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy” (por. Ga 5, 22-23.25) – ks. Paweł wymienia wskazówki na przeżywanie wielkanocnego czasu.

Czy więc jest sens przenosić postanowienia wielkopostne na nowy okres liturgiczny?

Ks. Paweł zaznacza, że szkoda zaprzepaścić dobra, które czasami z wielkim trudem wypracowaliśmy. Tak jak zmieniając nawyki żywieniowe, tworzymy nowy, nasz własny sposób odżywiania, który przyjmujemy i akceptujemy, tak praktyki pobożności, sprawdzone i dające wiele dobra duchowego, po prostu wchodzą w krew. Jako przykład podaje św. Jana Pawła II, który tak umiłował nabożeństwo Drogi Krzyżowej, że odprawiał je każdego tygodnia. Z resztą Kościół przychodzi nam tu z pomocą: żeby w okresie wielkanocnym nie porzucić modlitwy medytacyjnej, zachęca do odprawiania Drogi Światła, na której tym razem zatrzymujemy się nie na męce i śmierci Jezusa Chrystusa, ale na wydarzeniach od powstania Chrystusa z martwych, po zesłanie obiecanego Ducha.

Reklama

Łaska za łaską

Wezwanie do nawrócenia jest zawsze aktualne. Przecież już druga Niedziela Wielkanocna jest kolejną wielką szansą spotkania się z Bożym miłosierdziem, przebaczeniem. Okres wielkanocny niesie nowe łaski, można do pełna czerpać ze zdrojów zbawienia. Ale nie są one oderwane od łask udzielanych przez naszego Ojca w Wielkim Poście.

Dla tych, którzy mimo wszystko wpadną w świąteczne łakomstwo lub poświąteczne rozleniwienie, mamy na pocieszenie słowa trenera Kuleja: – Odejścia od diety napędzają metabolizm, tak że można nawet wyszczupleć – choć zaraz zaznacza, że to nie droga dla wszystkich. – Formy nie zdobywa się w parę dni, ale tak szybko jej się też nie traci.

Tak czy inaczej, może już pora oderwać się od tego tekstu i pójść pobiegać. Albo na rower. Albo chociaż na spacer… Dla zdrowia i ciała, i ducha.

2018-03-28 10:57

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indie: Msza św. dla Polaków w New Delhi

Oczywiście w obchodzeniu Świąt Wielkanocnych, nie święcenie pokarmów jest najważniejsze, ale Najświętsza Ofiara Mszy św. Wielkanocna Msza św. po polsku zgromadziła więcej rodaków, niż wczorajsze błogosławienie pokarmów.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Eucharystia jest do naśladowania

2024-03-28 21:16

[ TEMATY ]

Częstochowa

Wielki Czwartek

archikatedra

bp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której w Wielki Czwartek przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

W homilii hierarcha zauważył, że w drugim czytaniu z Pierwszego Listu do Koryntian św. Paweł przywołał dwukrotnie prośbę Jezusa: „Czyńcie to na moją pamiątkę”. Wskazał, że podobne słowa usłyszeliśmy w Ewangelii według św. Jana, gdy po obmyciu uczniom nóg Jezus powiedział do apostołów: „Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. – To jest niejako ta sama prośba w odniesieniu do dwóch aspektów tej samej wieczerzy Pańskiej – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję