Reklama

Niedziela Świdnicka

Chrzcielnica wpisana w historię miasta

Do kolegiaty Najświętszej Maryi Panny Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu powróciła po renowacji przepiękna chrzcielnica z roku 1593, która jest jednym z najstarszych i najcenniejszych renesansowych zabytków miasta. Wybitne dzieło można już oglądać od trzeciej niedzieli wielkanocnej w prezbiterium kolegiaty. Trwającą blisko rok renowację tego dzieła przeprowadziła Firma Konserwatorska „Artis” Doroty i Cezarego Wandrychowskich z Wrocławia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wykonana w piaskowcu XVI-wieczna chrzcielnica ozdobiona została przez anonimowego artystę sprzed wieków w górnej części czaszy kamiennego kielicha sześcioma płaskorzeźbami – ze scenami z Ewangelii św. Marka i św. Mateusza oraz z Pięcioksięgu. Wszystkie odnoszą się do szeroko rozumianej teologii sakramentu chrztu. Pierwsza scena przedstawia Adama i Ewę w raju; druga – Noego i jego arkę; trzecia – Mojżesza na pustyni z laską, kiedy uderzeniem w skałę sprawił, że wypłynęła z niej woda, czwarta – centralna – przywołuje – chrzest Pana Jezusa w Jordanie, piąta przedstawia Go przyjmującego i błogosławiącego dzieci – z historii o tym, jak matki przynosiły do nauczającego Jezusa swoje dzieci, by je pobłogosławił, a On wówczas mówił do oburzających się na to Jego uczniów, że kobiety przeszkadzają Jezusowi: „Pozwólcie dzieciom przyjść do mnie”; szósta przedstawia scenę ukrzyżowania, w której Jezus ma przebity bok, z wypływającą z niego krwią i wodą, które symbolicznie zbiera do kielicha, by tej Boskiej krwi i wody nie uronić, św. Magdalena. Na narożach czaszy chrzcielnicy pomiędzy opisanymi scenami znajdują się postaci czterech Ewangelistów, a na dole postawy ich symbole: lew, orzeł, wół oraz anioł. Wszystkie te zwierzęce i niebiańskie postaci są uskrzydlone. Także lew i wół, jak to było wówczas przyjęte w sztuce sakralnej. Na trzonie chrzcielnicy pod czaszą są wyryte litery DCZ – od nazwiska zamożnego rodu Czettritzów, władców okolicznych dóbr ziemskich, którzy byli jej fundatorami. W kamieniu został też wyżłobiony liczbami arabskimi rok 1593 jako czas jej powstania, a w podstawie religijny napis, który częściowo się zatarł. Całość została wyrzeźbiona w jednej piaskowcowej bryle. Chrzcielnica jest przykryta wielką cynową pokrywą.

– Nie znamy pochodzenia kamienia, z którego wyrzeźbiono chrzcielnicę, czy był to materiał miejscowy ze Śląska, czy też przywieziono go z daleka, ani warsztatu, z którego pochodzi – mówi kustosz kolegiaty ks. proboszcz Wiesław Rusin. – Pewny jest natomiast jej wysoki artyzm oraz renesansowy styl, na co zwracają uwagę wszyscy konserwatorzy i znawcy sztuki sakralnej, którzy zajmowali się naszą chrzcielnicą i nie kryją zachwytu nad nią jako dziełem sztuki o bardzo wysokim artystycznym poziomie – dodaje. – W Wałbrzychu renesansowe zabytki sakralne są rzadkością, dlatego będziemy to podkreślać i tym się chlubić – zauważa proboszcz parafii. Kto zapamiętał to, jak wyglądała chrzcielnica z wałbrzyskiej kolegiaty przed renowacją, będzie ogromnie zaskoczony rezultatem prac konserwatorskich, które nie tylko zabezpieczyły stare płaskorzeźby przed postępującą degradacją spowodowaną wietrzeniem kamiennego materiału, ale też wydobyły dzięki tym zabiegom oraz zastosowanej dyskretnie złotej malaturze jej niesamowite piękno.

Prace konserwatorskie XVI-wiecznej wałbrzyskiej chrzcielnicy zostały dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Wojewódzkiego Konserwatora Sztuki oraz Marszałka Województwa Dolnośląskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-05-02 09:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabytkowa rzeźba Maryi z Dzieciątkiem

Zabytkową rzeźbę Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, liczącą ponad 200 lat, można obejrzeć w Muzeum Regionalnym w Jaśle. Czyim jest dziełem? I jak dostała się do Jasła?

Sztuka ludowa na terenie ziemi jasielskiej od początku swych narodzin rozwijała się na wysokim poziomie. Tamtejsi mieszkańcy, dawniej tzw. Pogórzanie, przez cały okres swej bytności wykazywali ogromne zamiłowanie do jej postaci i walorów. Jasielscy artyści często odnosili się do narodzin Chrystusa, stąd też wiele rzeźb z wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem owiana jest niezwykłą tajemniczością i pięknem twórczym człowieka. Sakralne rzeźby ludowe, wynikające głównie z religijności i pobożności jej mieszkańców, najczęściej spotkać można było w wiejskich kościołach, w oknach świątecznie udekorowanych domostw oraz niewielkich, skrzynkowych kapliczkach drewnianych zawieszanych na drzewach. Z tamtego okresu zachowało się kilka zabytkowych dzieł, m.in. licząca 233 lata drewniana rzeźba z wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus. Czyim jest dziełem? I jak dostała się do Jasła? – dokładnie nie wiadomo. Istnieje przypuszczenie, iż została wykonana w Opacionce przez nieznanego artystę bądź wiejskiego chłopa. Motyw jej powstania mógł opierać się na różnego rodzaju legendach związanych z objawieniem Matki Bożej bądź tradycji kultury ludowej, w której szczególną czcią otaczano Maryję wraz z niemowlęcym Chrystusem. Wierzono bowiem, że są obecni w najważniejszych momentach chłopskiego życia i pośredniczą w kontaktach z Bogiem, będącym Wspomożycielem we wszystkich potrzebach.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję