Reklama

Historia

Orlęta Warszawy 1944

My jesteśmy z tej jedynej Troi,
Z tej jedynej na cały świat,
Którą kiedyś, w śmiertelnej potrzebie,
Hektor zdołał przed wrogiem obronić,
A miał wtedy
Piętnaście lat.
(Marian Hemar, „Strofy lwowskie”)

Niedziela Ogólnopolska 31/2018, str. 10-11

[ TEMATY ]

Warszawa

Powstanie Warszawskie

Wikipedia

Orlęta – tablica informacyjna na budynku przy ul. Podwale 23 w Warszawie

Orlęta – tablica informacyjna na budynku przy ul. Podwale 23 w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy myślimy o znaczeniu odzyskanej w 1918 r. niepodległości, warto sobie uświadomić, jaki wpływ na postawy naszych rodaków, zwłaszcza młodego pokolenia, miały te wydarzenia w czasach, gdy o niepodległość trzeba było znów walczyć. Jednym z piękniejszych przykładów może być pamięć o heroizmie Orląt Lwowskich. Pielęgnowana w niepodległej Polsce odżyła z nową mocą w czasie okupacji, by na nowo dać siłę odważnej młodzieży do walki z narzuconym po wojnie reżimem komunistycznym. Ważną kartę w tej tradycji odegrały Orlęta powstańczej Warszawy.

Przygotowanie do walki

Żywa tradycja Orląt Lwowskich znalazła wyraz nie tylko w budowie wielkiego mauzoleum we Lwowie, ale także w utworzonej przy Związku Strzeleckim w 1933 r. organizacji Orląt. Skupiała ona młodzież od 11. do 16. roku życia, przygotowywała młodych ludzi do obrony zagrożonej niepodległości przez pracę wychowawczą oraz szkolenie wojskowe. Jednym z głównych elementów ich formacji patriotycznej było łączenie środowiska, które tworzyli ze spadkobiercami walk o niepodległość Polski w czasie I wojny światowej, zwłaszcza najmłodszych obrońców Lwowa. Do wybuchu wojny Orlęta stały się organizacją ogólnopolską, liczebnością ustępującą jedynie ZHP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po wybuchu wojny organizacja włączyła się do walki podziemnej. W stolicy działała na Woli, Marymoncie i Pradze. W chwili włączenia do AK przeważająca większość młodzieży nie przekroczyła 17. roku życia. W 1943 r. żołnierze wywodzący się z warszawskich Orląt utworzyli Kompanię Motorową, podporządkowaną komendzie Okręgu Warszawskiego AK. Ich zadaniem było szkolenie w obsłudze pojazdów mechanicznych – samochodów osobowych, ciężarowych oraz motocykli. Mimo włączenia w szeregi AK organizacja nie przestała istnieć, a jej członkowie podtrzymywali ukształtowaną wcześniej więź. Przed wybuchem powstania, podobnie jak inne organizacje o takim charakterze, włączyła się w mały sabotaż i w szkolenie wojskowe. Już wtedy Orlęta ponosiły ofiary. Niektórzy z żołnierzy po ciężkich śledztwach na Pawiaku trafiali do obozów koncentracyjnych.

W powstaniu

Kiedy 1 sierpnia 1944 r. w stolicy rozpoczęła się jawna walka z Niemcami, środowisko Orląt wzięło udział najpierw w krótkim zrywie na Pradze, a następnie po przeprawie przez Wisłę – na Mokotowie. Na Starym Mieście walczyła Kompania Motorowa Orląt licząca 166 osób. Mimo słabego uzbrojenia została zapamiętana jako ta, która „wniosła do powstania taki entuzjazm i bohaterstwo, że walory te równoważyły inne braki”. Żołnierze kompanii wzięli udział w zdobyciu Państwowej Wytworni Papierów Wartościowych 2 sierpnia, a następnie w ataku na Dworzec Gdański. Ich dowódca wysoko oceniał ich postawę: „Chłopcy z Kompanii Orląt wykazali wielki hart ducha (...)”.W walce na trudnym odcinku ulic: Senatorskiej, Daniłowiczowskiej, Miodowej, nazywanym Redutą Miodowo-Senatorską, odpierali ataki nieprzyjaciela w skrajnie trudnych warunkach ciągłych bombardowań i ostrzeliwań ciężkiej artylerii niemieckiej. 13 sierpnia przejęli niemiecki opancerzony pojazd saperski, który okazał się pułapką, gdyż był wyposażony w 500-kilogramowy ładunek wybuchowy. W wyniku eksplozji śmierć poniosło ok. 200 osób. W drugiej połowie sierpnia część żołnierzy kompanii przenosiła broń i amunicję kanałami ze Starego Miasta na Żoliborz. Młodzi żołnierze Orląt byli jednymi z ostatniach powstańców, którzy opuścili Stare Miasto. Walkę kontynuowali w Śródmieściu, gdzie ponieśli poważne straty. Grzebani byli nierzadko wraz ze swoimi braćmi na cmentarzach powstańczych usytuowanych przy ulicach i na podwórkach. Marek Gałęzowski, nawiązując do wiersza Mariana Hemara „Strofy lwowskie”, podsumował ich ofiarę słowami: „I oni byli nastoletnimi Hektorami, którzy jednak swojej Troi obronić nie zdołali”.

Nieśmiertelna tradycja

A jednak, choć nie obronili swojej Troi, to przeżyli w sercach równie młodych i równie odważnych swoich kolegów, którzy już po wojnie, nie godząc się z narzuconym brutalnie systemem, podjęli ich testament. Tworząc nieliczne, kilkuosobowe grupy, nawiązali nazwą i etosem do tradycji Orląt Lwowskich, ale także ich następców – Orląt Warszawskich z czasów powstania. Na początku lat 50., kiedy komuniści dobijali ostatnich Żołnierzy Wyklętych, rozklejali antysowieckie ulotki i afisze, zrywali komunistyczne plakaty i czerwone flagi, niszczyli portrety Stalina i Bieruta, demonstracyjnie bojkotowali sowieckie święta, uczyli się prawdy o najnowszej historii Polski. Orlęta czasów stalinowskich działały na terenie Częstochowy, Jeleniej Góry, Poznania, Gdyni, Warszawy, Biłgoraja, Suchej w powiecie żywieckim, Aleksandrowa Kujawskiego, Kola, Łodzi, Szczecina, Bydgoszczy i Rudnika nad Sanem. W jednej z ulotek był zawarty apel do młodzieży: „Nie bierzmy przykładu od ludzi pozbawionych honoru, którzy za ruble sowieckie, za nędzny ochłap komunistyczny, owinięci jakimś łachmanem czerwonym w szeregach PZPR klęczą przed Stalinem (...). Nie dajmy się zwieść, stańmy silni, zwarci pod sztandarem Polski Chrystusowej w szeregach podziemnych organizacji, które istnieją i działają”. W innej czytamy: „«Orlęta» nie chcą, by Polska była 17. republiką sowiecką! My chcemy mieć własną Polskę i własny polski rząd!”. I ci „choć aresztowani, maltretowani w śledztwach obronili swoją Troję w sercach, tak jak tamci z czasów walki o Lwów i powstania w Warszawie”.

2018-08-01 10:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Baza Centrum - 3 dniowa konferencja ewangelizacyjna dla młodych

Konferencje ewangelizacyjne i motywacyjne, uwielbienie, koncerty, dyskoteki, gry, warsztaty - to oferta, jaką znajdą dla siebie uczestnicy Bazy Centrum. Do tej pory na trzydniową konferencję promującą wartości chrześcijańskie przyjechało już ponad 1000 młodych ludzi z całego kraju. Zaangażowanych w inicjatywę jest 150 wolontariuszy. Wszystko odbywa się od 7 do 10 listopada w klimatycznych halach po dawnej drukarni przy ul. Mińskiej 65 w Warszawie.

- Baza Centrum to chrześcijańska konferencja młodzieżowa. W ciągu czterech dni ponad tysiąc młodych ludzi doświadcza Jezusa i inspiruje się do tego by nieść Boże wartości na całą Polskę - mówią w rozmowie z KAI Bogna i Arkadiusz Kuczyńscy, współorganizatorzy wydarzenia. - Uczestnicy mają okazję wysłuchać wartościowych wykładów i warsztatów, uwielbiać Boga. Mogą także spędzić wspólnie czas przy dodatkowych atrakcjach, takich jak jam session, silent party, czy zintegrować się w skateartcie - dodają organizatorzy.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Inauguracja komitetu inicjatywy ustawodawczej „Tak dla religii i etyki w szkole”

2025-04-08 16:38

[ TEMATY ]

TAK dla religii w szkole

Mat.prasowy

Przed budynkiem Sejmu podczas konferencji prasowej oficjalnie zainaugurowano dziś działalność komitetu inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Prawo oświatowe. Projekt ten zakłada obowiązkowy wybór pomiędzy lekcjami religii a etyki w szkołach. Inicjatywa została zainicjowana przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich, którego celem jest troska o wychowanie młodego pokolenia w duchu dialogu, refleksji nad wartościami i świadomego kształtowania światopoglądu.

Dorota Chmielewska, pełnomocnik Komitetu OIU oraz nauczycielka religii, podkreśliła, że inicjatywa ma szansę istotnie wpłynąć na przyszłość edukacji w Polsce, szczególnie w jej aspekcie wychowawczym.
CZYTAJ DALEJ

USA: Weszły w życie dodatkowe cła na towary z 57 państw, w tym 84-proc. cło na Chiny

2025-04-09 07:16

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/ALLISON DINNER

Minutę po północy czasu wschodnioamerykańskiego weszły w życie podwyższone stawki ceł na towary z krajów, z którymi Stany Zjednoczone mają deficyt handlowy. Wśród nich jest 20-proc. cło na produkty z UE oraz 84 proc. na Chiny, które zwiększy stawkę dla Chin do 104 proc.

Wchodzące w życie cła są drugą częścią ogłoszonych przez Trumpa taryf w ubiegłym tygodniu, po tym jak w sobotę wdrożona została minimalna 10-proc. stawka na import niemal wszystkich towarów z niemal wszystkich krajów. W środę stawka ta zostaje podwyższona dla 57 państw, z którymi Stany Zjednoczone mają deficyt handlowy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję