Reklama

wczoraj, dziś, jutro

Do utraty tchu!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W politycznym dyskursie jedna ze stron sporu była już nazywana faszystami, nazistami, a teraz użyto jeszcze jednej inwektywy i nazwano ekipę „dobrej zmiany” bolszewikami. Chciałoby się przestać zajmować tego typu sprawami, które niczego dobrego nie budują, a tylko jątrzą. Ale...

– Kim byli bolszewicy? – zagadnął Jasny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rosyjskimi komunistami, zamordystami, którzy w brutalny sposób zwalczali przeciwników... Do tej pory w narodowej pamięci trwa Bitwa Warszawska z 1920 r. jako obrona ojczyzny przed bolszewikami, czyli najgorszą zarazą – wytłumaczył Niedziela.

– Czyli nazwanie przez poważnego polityka kogoś bolszewikiem jest skandaliczne.

– Owszem, ale to właśnie ten polityk służy bolszewickiej instytucji – Unii Europejskiej. Ostre stwierdzenie, ale kiedy się obserwuje działania i strategie unijnych elit, to ma się pewność, że dokonuje się bolszewicka rewolucja. Ta pierwsza poniosła klęskę, ponieważ skupiono się na zmianie stosunków pracy według zasady: byt określa świadomość. świadomość jednak ocalała i oceniła bezsensowność owej inżynierii społecznej. Teraz, w drugiej próbie marksistowskiej rewolucji, chodzi o przeflancowanie ludzkiej świadomości tak, by była zdolna bez oporu zaakceptować każdy pomysł społecznych inżynierów – według odwróconej zasady, że to świadomość określa byt. Dlatego ogromny nacisk położono na edukację, na zagarnięcie mediów i na ofensywę w kulturze.

– Wyjaśnij konkretniej...

– Jedna ze szkół psychologicznych określiła pewne ludzkie potrzeby jako metapotrzeby. A są to potrzeby: prawdy, piękna, dobra, jedności ze sobą i z Bogiem, przekraczania siebie, własnych ograniczeń...

– No i...

– No i te wymienione potrzeby bolszewicka unijna machina ignoruje. Tak, przecież manipuluje się prawdą o ludzkiej naturze, piękno musi się cofać przed afirmacją brzydoty (vide: sztuka), a jedyne dobro godne akceptacji to dobro konsumpcyjne; walka z instytucją Kościoła to de facto walka również z duchowymi aspiracjami człowieka, czyli zniechęcanie ludzkiego gatunku do przekraczania swojej zwierzęcości na rzecz właśnie ludzkiej animalności. Przyszły idealny obywatel unijnej wspólnoty ma być udoskonaloną wersją „homo sovieticus”, żyjącego iluzją wolności.

Reklama

– To straszne.

– Nie jest za późno. Jeszcze można ten trend odmienić przez przyszłoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego. Trzeba głosować na ludzi o normalnych poglądach na życie i politykę. Przede wszystkim na ludzi wiary.

– Wszyscy, którzy szli w marszu w Święto Niepodległości, na pewno pójdą głosować na tych, którzy zagwarantują normalne życie w normalnej Unii Europejskiej.

– Pokaz takiej siły narodowego patriotyzmu jest dla bolszewickich europejskich elit nie do zniesienia.

– A nasi „polszewicy”, dla których polskość to nienormalność, też zgrzytają zębami, jak widzą takie manifestacje.

– Oby tylko rządzący dobrze wykorzystywali oddolny entuzjazm. Inaczej niech od razu oddadzą władzę.

– I niech się pilnują.

– Tak, drugiej takiej szansy Polska nie będzie miała!

2018-11-21 10:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję