Reklama

Niedziela Kielecka

Barbórka tuż, tuż

W wielu miejscowościach i parafiach na Kielecczyźnie przetrwały tradycje związane z obchodami święta górników, których patronką jest św. Barbara, czczona w Kościele 4 grudnia. Górnicy w tym dniu spotykają się zazwyczaj na kieleckiej Karczówce, gdzie znajduje się unikatowy w skali Europy posąg św. Barbary, wykonany z jednej bryły galeny, w kieleckiej bazylice – przy ołtarzu św. Barbary, ale i w Chęcinach, Górnie, Pińczowie czy w Miedzianej Górze. Kielecczyzna to bogactwo tradycji górniczych

Niedziela kielecka 47/2018, str. VI-VII

[ TEMATY ]

barbórka

TD

Chęciny to kilkusteletnie tradycje górnicze

Chęciny to kilkusteletnie tradycje górnicze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Barbara z Karczówki – najsłynniejsza

Pobernardyński zespół klasztorny na Karczówce zbudowano w miejscu wyjątkowym – wcześniejszej kapliczki górniczej, na wzniesieniu o wysokości 315 m n.p.m. w Paśmie Kadzielniańskim. Niegdyś było to miejsce intensywnego wydobycia rud ołowiu oraz kamieniołomów. Od XV wieku górnicy, zwani gwarkami, wydobywali metodą chałupniczą rudę ołowiu (galenę) ze szczelin skalnych wzniesień – z ciasnych szybów, bez kanałów wentylacyjnych. Rocznie jeden gwarek wydobywał ok. 200 kg galeny, zazwyczaj w małych grudkach. W XVIII wieku prace górnicze zostały zaniechane, ponieważ stały się nieopłacalne. W górach pozostało po nich ponad 3 tys. szybów, które stale drążyli górnicy, szukając rudy ołowiu, aby utrzymać swe rodziny.

Według legendy skrajnie ubogi górnik Hilary Mala posłuchał wewnętrznego nakazu i kopał wytrwale na wzgórzu Karczówka, w nadziei na znalezisko i poprawę swojego bytu. I znalazł – trzy ogromne bryły galeny. Był rok 1646, wigilia św. Barbary. Z czarnych brył wykuto trzy rzeźby: Madonny z Dzieciątkiem Jezus dla kieleckiej kolegiaty, św. Antoniego do kościoła w Borkowicach k. Radomia i św. Barbarę dla Karczówki. Jej autorem był uznany rzeźbiarz Sebastian Sala.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwowzorem Barbary z Karczówki jest antyczne przedstawienie Flory Farnese. Św. Barbara, z kielichem z hostią i mieczem, umieszczona w widocznym miejscu w osi kościoła, jest atrakcją Karczówki. Zawsze zwracała uwagę miłośników sztuki. Do swoich zbiorów chciał ją pozyskać Uniwersytet Jagielloński, ale biskup kielecki Wojciech de Boża Wola Górski odmówił prośbie rektora w 1812 r. Figura św. Barbary, być może jedyna na świecie wykonana z tak okazałej bryły galeny, wkomponowana jest w rokokowy ołtarz; uzupełnia ją marmurowa tablica z rymowanym tekstem ks. Andrzeja Kuźniarskiego, opisującym okoliczności wydobycia galen i powstania rzeźby. Posąg Barbary liczy 156 cm wysokości. Miejsce wydobycia galeny zostało nazwane Szparą Świętych.

Reklama

Tradycyjnie w górnicze święto na Karczówce wręczane są tzw. Oskary z Karczówki, których inicjatorem jest Stowarzyszenie Ochrony i Tradycji Genius Loci „Karczówka”. Statuetka jest od 20 lat przyznawana tym, którzy pomagają w ratowaniu cennego zabytku na Karczówce. Stowarzyszenie w niedzielę przed Barbórką zaprasza na górniczą Mszę św., podczas której wręczane są statuetki Hilarego Mali, popularnie zwane Oskarami Karczówki. Otrzymują je ludzie zasłużeni dla ratowania tego unikatowego w Kielcach obiektu. – W tym roku mamy dwóch kandydatów, uroczystość odbędzie się 2 grudnia – informuje prezes stowarzyszenia Stanisław Szrek. W wydarzeniu uczestniczą pracownicy Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych, które zrzeszają kilka zakładów górniczych. Mszę św. odprawi rektor na Karczówce, ks. Jan Oleszko. Mówi, że św. Barbara i górnicze święto to jeden z najważniejszych symboli Karczówki.

– Wszyscy turyści w zasadzie o tę Barbarę pytają, ten posąg jak magnes do nas przyciąga – mówi ks. Oleszko.

W górnicze święto

Św. Barbara żyła w III wieku w Nikomedii. Za przyjęcie wiary chrześcijańskiej została uwięziona w wieży, a następnie ścięta mieczem w 305 r. Przed śmiercią ukazał jej się anioł z kielichem i hostią. Artysta rzeźbiarz z Karczówki uwzględnił w rzeźbie wydarzenia z życia świętej.  W prawej ręce trzyma ona miecz, w lewej kielich z hostią, a za postacią (po lewej) widać jej miejsce uwięzienia – wieżę.

W kieleckiej bazylice ołtarz św. Barbary został wykonany w roku 1790 z fundacji ks. kan. Franciszka Preissa. Przedstawia namalowany na płótnie wizerunek świętej, która trzyma symbol świętości, czyli palmę. Tuż obok artysta – Antoni Frąckiewicz – umieścił kolejne symbole jej świętości: wieżę, w której była ona więziona przed śmiercią oraz kielich z hostią. Postać świętej jest dodatkowo zdobiona ręcznie wykonaną, srebrną sukienką. W pobliżu ołtarza wmurowano w północną ścianę nawy interesującą płaskorzeźbę przedstawiającą Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus. Tradycją kieleckiej bazyliki także są obchody górniczego święta. – Mszę św.

Reklama

4 grudnia z samego rana zamawiają zazwyczaj pracownicy Świętokrzyskich Surowców Kopalni Mineralnych. Po Mszy św. składają kwiaty przy ołtarzu św. Barbary – informuje ks. Tomasz Świerczyński, wikariusz katedralny.

Górnicze środowisko spotyka się także w kościele św. Wawrzyńca w Górnie. To drugi odpust (oprócz Wawrzyńca), który wiąże się z czczoną tu od pokoleń św. Barbarą. Jej obraz w formie haftu również znajduje się w prezbiterium. Społeczność górnicza (działa tu kopalnia skalnych surowców drogowych „Józefka”) pamięta o święcie i każdego roku gromadzi się na uroczystościach barbórkowych.

Tradycje górnicze Pińczowa

Rozwój Pińczowa rozpoczął się od kamieniołomu, który istniał tam w XII wieku. Bezpieczeństwa górników strzegł niewielki gród obronny, zniszczony prawdopodobnie przez Tatarów w 1241. W I poł. XIV wieku na jego miejsce wzniesiono gotycki zamek, u stóp którego rozwinęła się osada.

Słynny wapień pińczowski to kamień znany i eksploatowany od XI wieku – wówczas posłużył on m.in. do budowy świątyni w Wiślicy. Rozwój kamieniołomów w okolicach Pińczowa był początkowo związany z zakonem cystersów z Jędrzejowa, którzy wykorzystywali wapień do budowy opactwa. Jedne z pierwszych obiektów, przy których wykorzystano wapienie pińczowskie, to kościoły  w Kościelcu, Imielnie,  Mokrsku, Zagości. W XIII w. wybudowano w Pińczowie z tutejszego kamienia okazały zamek. W 1429 r. Pińczów otrzymał prawa miejskie – zapewne w tym czasie musiał istnieć w Pińczowie i okolicach dobrze rozwinięty ośrodek kamieniarsko-budowlany. W XV wieku wzniesiono następny zamek z ogromnych ciosów wapienia oraz kolegiatę i klasztor paulinów w Pińczowie. Prawdziwy rozkwit wapień pińczowski przeżył w XVI wieku. Tutejsze kamieniołomy stały się ważne dla budownictwa w całym kraju. Dużą rolę odgrywali cudzoziemcy, głównie Włosi. Pińczów w tym okresie był prężną miejscowością z liczną kolonią obcokrajowców i stał się ważnym ośrodkiem ruchu kulturalnego i umysłowego. Zabudowa Pińczowa była zatem głównie murowana. Lokalne zakłady kamieniarskie wykonywały także zlecenia na zamówienia dworu królewskiego. W 1538 osiedlił się w Pińczowie Santi Gucci z Florencji – nadworny architekt i rzeźbiarz Stefana Batorego i Zygmunta  III Wazy. To z Pińczowa dostarczano z warsztatu Santi Gucciego materiał do budowy zamku w Niepołomicach i Grodnie oraz w pobliskim Książu Wielkim. Nazwa wioski, w której znajduje się kamieniołom wapienia pińczowskiego – to Włochy... Kolejne „sukcesy” kamienia pińczowskiego to np. maszkarony Sukiennic krakowskich, zamek w Baranowie Sandomierskim, zamek w Janowcu, w Pińczowie synagoga Stara czy kaplica św. Anny oraz kościół w Krzyżanowicach i Michałowie.

Reklama

Ponowny imponujący wzrost wydobycia i sprzedaży porównywalny z XV i XVI wieku odnotowano w okresie powojennym. Kamień łamany dostarczono do budowy Pałacu Kultury i Nauki, gmachu Sejmu, urzędów, hoteli, teatrów.

Pińczowianin Łukasz Łaganowski, regionalista i autor bloga o pińczowskich rozmaitościach, wspomina Barbórki obchodzone w kościele św. Jana Ap. i Ewangelisty i wylicza znane zakłady. To m.in. kopalnie gipsu w Gackach i Stawianach (jedne z największych w Polsce), piaskownia w Chruścicach, kamieniołom we Włochach oraz – w samym Pińczowie – nieużytkowana kopalnia „pińczaka” przy ul. Nowowiejskiej.

Wapień pińczowski jest skałą węglanową, osadową. Powstał przez nagromadzenie się wielkiej ilości wapiennych szczątków glonów morskich. Jest zaliczany do grupy wapieni lekkich, o dużej porowatości. Wystawiony na działanie powietrza twardnieje i zachowuje nawet po wielu latach wszystkie szczegóły profilowania czy rzeźby.

Reklama

Bogata historia górniczych Chęcin

Trudno określić jej początki. Historyk Dariusz Kalina („Dzieje Chęcin”, 2009) przychyla się do zdania tych, którzy łączą eksploatację kruszców z lokacją miasta i budową zamku królewskiego na przełomie XIII i XIV stulecia. „Teza taka została ostatnio mocno wsparta odkryciem reliktów sztolni pod kościołem parafialnym św. Bartłomieja, datowanej na przełom XIII/XIV lub początek XV wieku. Odkrycie to wraz z obrazem XIII-wiecznego osadnictwa wokół Chęcin i danymi źródłowymi utwierdza pogląd o szczególnej roli górnictwa kruszcowego w powstaniu zamku i miasta” – pisze kielecki historyk, powołując się m.in. na badania Cz. Hadamika, F. Kiryka, Z. Guldona, J. Pazdura, ks. M. Paulewicza i in. Cytuje dokumenty królewskie, np. ordynację dla górników, wydaną przez Zygmunta Starego I, regulację ustawodawstwa górniczego, liczne przywileje Zygmunta Augusta, dokumenty lustracyjne i inne. Chęciny to bogate udokumentowane tradycje kopalnictwa rud żelaza oraz eksploatacji ołowiu, srebra, miedzi. Przypomina je m.in. Muzealna Izba Górnictwa Kruszcowego w Miedziance, poświęcona głównie historii eksploatacji miedzi i wapieni w sąsiadującym z Izbą – Rezerwacie Przyrody Góra Miedzianka. Ekspozycje podzielone są na wystawy stałe i czasowe. Można tam obejrzeć m. in. skały, minerały i skamieniałości z góry Miedzianki, okolic Chęcin oraz z różnych zakątków Polski i świata.

A to zaledwie wycinek z historii górniczego bractwa, wciąż jednoczącego się w wielu miejscach Kielecczyzny w dniu swojej patronki.

2018-11-21 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Barbórka w Kopalni Soli w Wieliczce

[ TEMATY ]

barbórka

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

W piątek 1 grudnia abp Marek Jędraszewski poświęcił komorę pulmonologiczną w Kopalni Soli w Wieliczce, a następnie w Kaplicy św. Kingi przewodniczył Mszy św. Barbórkowej.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

„Prawo i Kościół”

2024-04-25 08:39

[ TEMATY ]

Akademia Katolicka w Warszawie

Archiwum AKW

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

Zadowolenia z obecności na konferencji wielu znakomitych naukowców i uczestników nie krył ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina, rektor uczelni, który powitał zgromadzonych oraz zaprezentował Akademię Katolicką w Warszawie, organizującą to ambitne przedsięwzięcie naukowe. Ks. dr hab. Tomasz Jakubiak, prof. AKW – wykładowca prawa kanonicznego oraz przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konferencji – stwierdził na początku spotkania, że obecność tak znamienitych gości, w tym ministra nauki i szkolnictwa wyższego, jest dowodem na to, że Akademia Katolicka, choć ma w nazwie przymiotnik „katolicka”, może wnosić wkład w rozwój różnych dyscyplin naukowych. Podkreślił również, że wydarzenie to pozwala uzmysłowić sobie różnice i podobieństwa w aparacie naukowym prawa kościelnego i państwowego. Zauważył, że jest to istotne, gdyż badacze, wypowiadając się o Kościele, posługują się tymi samymi terminami, czasami mającymi inne znaczenie. To ukazanie odmiennego spojrzenia jest według ks. Jakubiaka bogactwem tego spotkania, pozwoli bowiem na poznawanie i konfrontowanie swoich stanowisk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję