Ogromną popularnością cieszyła się inicjatywa muzyczno-patriotyczna podjęta przez zarząd Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Po raz trzeci, z ogromnym rozmachem, został zorganizowany Festiwal Piosenki Patriotyczno-Religijnej pod hasłem „Śpiewaj dla Niepodległej” w Sandomierzu
W przeddzień święta odzyskania przez Polskę niepodległości kilkanaście zespołów i solistów uczciło niepodległość śpiewem pieśni patriotycznych i religijnych. Organizatorem przedsięwzięcia było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, ale zaproszenie skierowane było do wszystkich, którzy umieją, a przede wszystkim chcą, śpiewać.
– Jednym z celów działalności Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży jest kształtowanie dojrzałej postawy patriotycznej i religijnej wśród młodych. Stąd pomysł na organizację naszego festiwalu w którym każdy może zaprezentować swoje talenty, a po drugie wyrazić swoją miłość do Ojczyzny. Tegoroczny festiwal przebiegał pod hasłem: „Śpiewaj dla Niepodległej”. Chcieliśmy w ten sposób uczcić obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Podczas prezentacji każdy z uczestników mógł wykonać utwór patriotyczny i religijny – mówił Damian Warchoł, prezes KSM Diecezji Sandomierskiej.
Spotkanie młodych artystów rozpoczęła wspólna Msza św. w kościele pw. Ducha Świętego w Sandomierzu, której przewodniczył ks. Damian Zieliński, asystent diecezjalny KSM. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali księża asystenci parafialnych oddziałów stowarzyszenia.
Reklama
Podczas homilii ks. Damian Zieliński odwołał się do hasła Stowarzyszenia: „Służyć Bogu i Ojczyźnie. Gotów”. – Służba jest wpisana w zawołanie naszego stowarzyszenia i realizujemy ją w pełni oddanym sercem Bogu i ludzkimi siłami Ojczyźnie. Nasza obecność tutaj jest wyrazem miłości do Chrystusa i postawy patriotycznej wobec Polski – mówił kaznodzieja. Parafrazując słowa poety, że „Ojczyzna to taka kraina, która się w sercu zaczyna” ksiądz asystent podkreślił, że choć młodzi pochodzą z wielu parafii, to jednak wezwani są do budowania wspólnego dobra Ojczyzny i służenia jej swoimi talentami. Działania te muszą mieć zawsze religijny fundament.
Po Mszy św. uczestnicy przemaszerowali na część artystyczną festiwalu, która odbyła się w Katolickim Domu Kultury im. św. Józefa.
Część festiwalowa
Na scenie domu katolickiego zaprezentowało się 12 zespołów wokalno-muzycznych i 17 solistów, co łącznie daje pokaźną listę 132 wykonawców. Każdy zespół lub solista miał do wykonania dwa utwory: religijny i patriotyczny. Uczestników oceniało jury, biorąc pod uwagę wartość wokalną i ekspresyjną wykonania utworu. Podczas obecnej edycji festiwalowej wystąpili również młodzi spoza naszej diecezji.
– Bardzo się cieszę, że tak wielu chętnych przybyło na tegoroczny festiwal, co potwierdza, że jest potrzebna jego organizacji. Zapraszamy już za rok na kolejne spotkanie muzyczno-religijno-patriotyczne, podczas którego będziemy mieli okazję ubogacić się wspólnym spotkaniem i wymienić doświadczeniami podejmowanych działań w naszych parafiach – podsumował ks. Damian Zieliński.
Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy dylom i upominek, zaś najlepsi z każdej kategorii cenne nagrody. – W kategorii zespoły zostali wyróżnieni: I miejsce – schola z Chmielowa, II miejsce – „Jedyni tacy”, zespół z Tuszowa Narodowego, III miejsce – „Rosa”, schola z Ćmielowa. W kategorii soliści wyróżnienia przypadły dla: I miejsce – Szymon, II miejsce Emilia, III miejsce Wiktoria – informują organizatorzy przedsięwzięcia.
W niedzielne upalne popołudnie 9 sierpnia w Zespole Cerkiewnym w Radrużu rozpoczął się trzeci Roztoczański Festiwal Muzyczny im. Anny Budzińskiej. Jej pomysłodawczynią jest rodaczka z Horyńca-Zdroju, a dziś ceniona sopranistka, która odbyła studia w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy na Wydziale Wokalno-Aktorskim, gdzie pod kierunkiem prof. Magdaleny Krzyńskiej kształciła swój głos, a teraz zdobywa wiele nagród na renomowanych festiwalach i koncertach. Od trzech lat inauguracja Roztoczańskiego Festiwalu Muzycznego w Radrużu odbywa się w zabytkowej cerkwi, która została zbudowana w drugiej połowie XVI wieku, a od pięciu lat po renowacji jest filią Muzeum Kresów w Lubaczowie. Tę perełkę architektury drewnianej Magdalena Skawińska ubogaciła piękną muzyką i śpiewem.
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
W dniach 17–18 września 2025 roku stolica Republiki Kazachstanu, Astana, będzie gospodarzem VIII Kongresu Przywódców Religii Świata i Tradycyjnych pod przewodnictwem Prezydenta Republiki Kazachstanu Kassym-Żomarta Tokajewa.
Kongres zgromadzi ponad 100 delegacji z ok. 60 państw. Wśród uczestników znajdą się przywódcy duchowi chrześcijaństwa, islamu, buddyzmu, judaizmu, hinduizmu, taoizmu, zaratustrianizmu i szintoizmu, a także przedstawiciele organizacji międzynarodowych, środowisk naukowych, politycznych i społecznych. W kontekście dramatycznych wojen, kryzysów humanitarnych, migracji i niepokojów w różnych częściach świata, zgromadzeni podejmą główny temat „Dialog religii: synergia dla przyszłości”. Stolicę Apostolską reprezentować będzie kard. George Jacob Koovakad, prefekt Dykasterii ds. Dialogu Międzyreligijnego, a Polskę bp Adam Bab, biskup pomocniczy diecezji lubelskiej i przewodniczący Rady ds. Ekumenizmu oraz Zespołu ds. Kontaktów z Polską Radą Ekumeniczną Konferencji Episkopatu Polski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.