Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Zaduma i tęsknota

W wyjątkowym czasie 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości 24 listopada w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie odbył się wzruszający, pełen zadumy i refleksji III Będziński Koncert Zaduszkowy „Zamyślenie”

Niedziela sosnowiecka 49/2018, str. V

[ TEMATY ]

koncert

100‑lecie niepodległości

Katarzyna Maciejewska

Wizerunek polskiego orła, który pozostał w będzińskim kościele Świętej Trójcy dzięki ks. Leopoldowi Dobrzańskiemu

Wizerunek polskiego orła, który pozostał w będzińskim kościele Świętej Trójcy
dzięki ks. Leopoldowi Dobrzańskiemu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizacji koncertu podjęła się tutejsza wspólnota parafialna z proboszczem, ks. dr. Włodzimierzem Skocznym na czele. W sposób szczególny wspominano 7 niezapomnianych osób, które przeszły już przez ziemskie życie a w trudnych czasach na różne sposoby służyły Bogu, człowiekowi i Ojczyźnie. Wspomnieniom tych, którzy odeszli na drugi brzeg towarzyszyła prezentacja multimedialna. Wyboru osób, opracowania ich biogramów oraz wydania okolicznościowego folderu, który otrzymał każdy uczestnik koncertu, podjęła się inicjatorka tego przedsięwzięcia p. Katarzyna Maciejewska. Oprócz modlitwy, refleksji i wspomnień był śpiew i była muzyka. Koncert ubogacił śpiewem ks. dr hab. Paweł Sobierajski (tenor) – wykładowca w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, zaś akompaniament zapewnił organista p. Michał Sobolewski.

W gronie patriotów

– W roku odzyskania przez Polskę niepodległości z proboszczem – ks. dr. Włodzimierzem postanowiliśmy, że podczas koncertu przypomnimy postaci patriotów, którzy związani byli przez swoją działalność lub twórczość z walką o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. Dlatego w gronie siedmiu osób znaleźli się m.in. „zapomniani bohaterowie” powstania styczniowego, kapłan który nie bał się umieścić w kościele polskiego orła – symbolu państwowości polskiej – pomimo iż wiedział, jakie mogą być tego konsekwencje ze strony zaborców. W tym gronie znalazł się też nauczyciel walczący o polską szkołę czy artysta, który w swojej twórczości przypominał losy naszego narodu – zaznacza p. Katarzyna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niełatwa wolność

Z kolei proboszcz parafii ks. dr Włodzimierz Skoczny podkreśla: – Od stu lat żyjemy w wolnej Ojczyźnie, choć nie jest to łatwa wolność. Wyrasta ona z ciągłej tęsknoty, która wyprzedza wydarzenia, ale nie kończy się wraz z nimi. Ta tęsknota w czasach rozbiorów, nawet na Sybirze i w emigracyjnej tułaczce, „przenosiła naszą duszę utęsknioną do tych pagórków leśnych, do tych pól zielonych”. Ta tęsknota nie była jedynie dzieckiem poetów i piękno-duchów. Ona wprawiała w czyn chłopów Kościuszki stawiających kosy na sztorc i dzieci z Wrześni, które nie chciały mówić po niemiecku, i młodych strzelców z I Kadrowej. To z tej tęsknoty zrodziła się Polska. Ale wraz z powstaniem Niepodległej tęsknota nie skończyła się. Nadal trzeba tęsknić za kształtem Polski – także po to, by daru wolności nie stracić. Podczas koncertu pragniemy się zadumać i zatęsknić raz jeszcze.

Reklama

Razem z tymi, którzy tęsknili na naszej zagłębiowskiej ziemi i których tęsknotę pragniemy ponieść dalej. Życie, miłość, troska, są jak tęsknota za ziemią obiecaną – im bardziej się do niej zbliżasz, tym bardziej pragniesz iść dalej. Siedmiu wspominanych dzisiaj naszych rodaków, którzy żyli na tej ziemi i pomarli w nadziei zmartwychwstania, żywiło się tęsknotą za Polską, i przekazało nam nie tylko swe osiągnięcia i dzieła życia, ale także to uparte wezwanie, byśmy nie przestali tęsknić.

Przywołani i niezapomniani

I tak uczestnicy III Będzińskiego Koncertu Zaduszkowego przywołali pamięć ks. Ludwika Czerniańskiego, który od 1861 r. był proboszczem będzińskiej parafii Świętej Trójcy i organizował zbiórki dla powstańców styczniowych; sługi Bożej Wandy Malczewskiej – mistyczki, patriotki, działaczki społecznej, której proces zmierzający do beatyfikacji trwa. W zaduszkowym koncercie przywołano także postać ks. Leopolda Dobrzańskiego, jednego z najbardziej zasłużonych proboszczów będzińskich, który wykazał się odwagą, przyczyniając się do pozostawienia w kościele wizerunku polskiego orła. Specjalne miejsce podczas koncertu miał także Władysław Miazek – przedwojenny kierownik szkoły na Koszelewie oraz Ryszard Monsiorski – długoletni wiceprezes Towarzystwa Dobroczynności Chrześcijańskiej, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Będzinie, prezes Zarządu Banku Ludowego w Będzinie, członek Zarządu Towarzystwa Opieki nad Górą Zamkową. Wspomniano też osobę ks. Mariana Skoczowskiego ps. „Ksawery” – kapelana partyzantów z 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej Ziemi Piotrkowsko-Opoczyńskiej, który zmarł w stopniu pułkownika oraz Romualda Korusa – artysty malarza i grafika, autora wielu obrazów, rzeźb i płaskorzeźb, m.in. figury Ukrzyżowanego w prezbiterium kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie.

2018-12-05 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koncert Polska – Zasłużonym dla Ojczyzny

Filharmonia Narodowa w Warszawie już po raz czwarty będzie gospodarzem niezwykłego wydarzenia artystycznego i kulturalnego. Na koncert „POLSKA – Zasłużonym dla Ojczyzny” w Stulecie Odzyskania Niepodległości 1918-2018 zaproszenie otrzymało tysiąc dwustu gości, w tym kombatanci z kilkudziesięciu organizacji. W roku jubileuszu powstania nowego ładu w Europie oddamy hołd bohaterom, którym zawdzięczamy wolną Polskę.

Uroczysty koncert pod Patronatem Honorowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy odbędzie się w poniedziałek 12 listopada o godz. 18.00 w Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Lubojna. Wieczór z dobrą muzyką

2024-04-25 14:06

[ TEMATY ]

koncert

Lubojna

parafia NSPJ

Marcin Gawęda

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubojnie zaprasza na koncert organowy z okazji rocznicy poświęcenia organów piszczałkowych w świątyni parafialnej.

To już siódma edycja tego wydarzenia. Wykonawcami koncertu będzie duet organowy: Miriam Wójciak oraz Krzysztof Bas, studenci Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję