Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Pomagajmy misjom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszych uszach brzmią jeszcze piękne kolędy. Przyzwyczailiśmy się do widoku kolorowych bombek i światełek zdobiących nasze choinki. A mimo to jest coś jeszcze, czego nie można rzucić w niepamięć. Do wielu z naszych domów zapukali kolędnicy, tacy zwykli z gwiazdą, aniołem i diabłem, ale byli wśród nich także kolędnicy misyjni.Wyruszyli na kolędniczy szlak, by pomóc rówieśnikom mieszkającym w Rwandzie i Burundi.

W dużych miastach Rwandy znajdują się tzw. dzielnice nędzy, gdzie dzieci osierocone, bezdomne lub odrzucone z powodu choroby czy niepełnosprawności są narażone na liczne niebezpieczeństwa, od deprawacji po niewolnictwo i handel. Misjonarze, posługujący im na co dzień, tworzą dla nich bezpieczne i przyjazne miejsca, gdzie mogą mieszkać i uczyć się. Zapewniają im opiekę medyczną, integrują społecznie i wychowują według chrześcijańskich wartości, przywracając godność dziecka Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomoc od polskich kolędników misyjnych dotrze również „do buszu” i na tereny, gdzie brakuje niemal wszystkiego. Dzieci mieszkające tam nie mają dostępu do edukacji i opieki medycznej, cierpią z powodu niedożywienia i braku wody nadającej się do picia. Misjonarze budują i prowadzą tam szkoły i przychodnie z podstawową pomocą medyczną. Prowadzą projekty tzw. samopomocy dla dzieci i ich rodzin, ucząc konkretnych umiejętności i dając odpowiednie narzędzia.

Reklama

Na wsparcie polskich „małych misjonarzy” czekają również dzieci niepełnosprawne i chore, które zostały odrzucone przez swoją społeczność lub są izolowane. Misjonarze tworzą dla nich miejsca, gdzie mogą nie tylko otrzymać niezbędną pomoc, ale także przekonać się, że są wartościowe i kochane. Ta pomoc całkowicie zmienia ich życie. Dzieci głuchonieme uczą się komunikować z innymi, a dzieci, które dotąd były całkowicie unieruchomione lub pełzały po ziemi, mogą stanąć na własnych nogach dzięki otrzymanym kulom lub protezom. Misjonarze są także ratunkiem dla dzieci prześladowanych z powodu swojej odmienności.

Pomoc od polskich kolędników misyjnych adresowana jest także do najmłodszych Burundyjczyków, którzy cierpią z powodu głodu i niedożywienia. To jeden z najboleśniejszych problemów tego kraju. Dzięki temu setki uczniów i innych podopiecznych codziennie otrzymają szklankę mleka, miskę owsianki, warzywa i owoce.

Niech dzisiejsza uroczystość Objawienia Pańskiego, którą Kościół w Polsce obchodzi jako Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom, uwrażliwi nas na tych, którzy potrzebują naszej pomocy. Niech przykład kolędników misyjnych pomoże nam otworzyć się i okazać wsparcie potrzebującym. Chciejmy i my być misjonarzami.

2019-01-02 12:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cudowronka, kolędnicy i otwarte serca

Niedziela toruńska 4/2023, str. I

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

Ks. Krzysztof Kownacki

Od kilku lat na terenie diecezji toruńskiej w okresie Bożego Narodzenia powstają liczne grupy Kolędników Misyjnych. Są to grupy dzieci i młodzieży, których entuzjazm wiary rozgrzewa serca zarówno ich rówieśników, jak i dorosłych.

W tym roku parafia Chrystusa Króla w Jabłonowie Pomorskim już po raz 15. włączyła się w tę akcję. W parafii powstało pięć grup kolędniczych, których opiekunkami zostały: Monika Dąbrowska, Anna Gaczyńska, Barbara Kopaczewska, Agnieszka Manerowska oraz Małgorzata Strzelecka. Wprawdzie przed pandemią były 22 grupy, ale cieszymy się z dzieci i dorosłych, którzy postanowili podzielić się swoim czasem i sercem.
CZYTAJ DALEJ

Eksperci i lekarze biją na alarm z powodu śmiertelnych wypadków z udziałem hulajnóg

2025-09-03 07:11

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Do kolejnych śmiertelnych wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych doszło w Polsce w ostatnich tygodniach. Życie po upadkach lub zderzeniach tego urządzenia z innymi pojazdami stracili nastolatkowie, ale też dorośli. Eksperci i lekarze biją na alarm.

W poniedziałek wieczorem w miejscowości Błonie Wieś doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem dwóch mężczyzn jadących na hulajnodze elektrycznej. Zderzyli się z ciężarówką. Nie przeżyli wypadku.
CZYTAJ DALEJ

USA: rodzina nastolatka, który popełnił samobójstwo, oskarża o to sztuczną inteligencję

2025-09-03 19:50

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

Sztuczna inteligencja

Sztuczna inteligencja

Po samobójczej śmierci swego 16-letniego syna Adama w kwietniu br. Matt i Maria Raine przeszukiwali jego telefon, desperacko szukając wskazówek, co mogło doprowadzić do tragedii. W wywiadzie dla stacji NBC News powiedzieli, że chłopiec w ostatnich tygodniach życia korzystał ze sztucznej inteligencji (AI) jako namiastki obecności, rozmawiając z nią o swoich problemach z lękiem i trudnościach w porozumiewaniu się z rodziną. Zapiski rozmów pokazują, że bot przeszedł od pomocy w zadaniach domowych do roli „trenera samobójstwa”.

Po tragedii, jaka rozegrała się w ich domu rodzice najpierw szukali wyjaśnień na Snapchacie albo w historii wyszukiwań w internecie czy jakimś dziwnym kulcie, tymczasem odpowiedź znaleźli dopiero po otwarciu (jego) ChatGPT. „On by tu był, gdyby nie ten chat. Wierzę w to w 100%” - powiedział Matt Raine.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję