Reklama

Sztuka

Summa Artis Wyspiańskiego

15 stycznia br. minęła 150. rocznica urodzin Stanisława Wyspiańskiego. W 110. rocznicę śmierci wielkiego artysty – 28 października 2017 r. w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie została otwarta imponująca liczbą zgromadzonych na niej dzieł sztuki jubileuszowa wystawa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krakowska wystawa pokazuje wielorakie dokonania artystyczne Stanisława Wyspiańskiego – niezwykle wszechstronnego twórcy. Nie tylko malarza, rysownika i witrażysty oraz – o czym się może na ogół częściej pamięta – dramaturga i poety, ale też scenografa, typografa, ilustratora książek, architekta marzącego o przebudowie Wawelu na wzór Akropolis czy nawet projektanta mebli, jako wyposażenia zarówno wnętrz publicznych, jak i prywatnego mieszkania.

Ta monumentalna ekspozycja, tłumnie odwiedzana już od ponad roku, pozwala przyjrzeć się z bliska prawie pół tysiącu (dokładnie 470) różnorakim dziełom plastycznym Wyspiańskiego, należącym w komplecie do szczególnie bogatych w tym zakresie zbiorów krakowskiego muzeum. I to zarówno pracom jedynie przezeń zaprojektowanym, lecz niestety niezrealizowanym – przynajmniej za jego życia, jak np. witraże do katedry wawelskiej – jak i dziełom w pełni ukończonym. Wśród tych dzieł natomiast są najbardziej chyba znane z licznych reprodukcji pastele rodzinne: portrety żony i dzieci, a także znakomite autoportrety i słynne modernistyczne pejzaże krakowskie z widokami na Planty i kopiec Kościuszki. Poza tym na wystawie można zobaczyć mniej znane jego obrazy olejne, subtelne akwarele, rozmaite szkice, roślinne i geometryczne motywy dekoracyjne, rysunki i ryciny... I wreszcie rzeźby, teatralne kostiumy oraz oryginalne wytwory rzemiosła artystycznego, wykonane według projektów artysty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególnie interesujące w tym zestawie są kartony z projektami wielkich witraży, m.in. do kościoła Ojców Franciszkanów w Krakowie, oraz tzw. przepróchy, czyli kartonowe patrony służące do przenoszenia plastycznych wzorów polichromii na kościelne ściany lub sufity. Na przepróchach, ułożonych tu płasko za szkłem w szeregu długich drewnianych skrzyń, można wypatrzyć celowe nakłucia i otwory. To przez nie stojący na rusztowaniach pomocnicy witrażysty sypali węglowy proszek i sproszkowane farby, aby w ten sposób zaznaczać na tynku kontury i barwy kolejnych fragmentów kompozycji zaprojektowanych przez artystę.

Reklama

W ciągu ostatnich dwu i pół miesięcy, dokładnie – do połowy stycznia br., pierwotna wystawa zatytułowana po prostu: „Wyspiański” została poszerzona o bardzo obszerny dział: „Wyspiański. Nieznany”. Prezentowane są w nim nie tylko zakupione w 2018 r. przez Muzeum Narodowe w Krakowie dwa wspaniałe obrazy („Portret dr. Jana Raczyńskiego” z 1904 r. i pastelowy „Autoportret artysty” z 1897 r.), lecz również m.in. pamiątki po Wyspiańskim. A pośród nich przede wszystkim jego księgozbiór liczący blisko 600 pozycji. Pełen autografów i dedykacji różnych autorów książek podarowanych mu przez nich samych oraz ołówkowych szkiców powstałych przy ich lekturze.

Jeśli ktoś dotychczas nie widział całej tej podwójnej, niedawno poszerzonej i, co najważniejsze, arcyciekawej wystawy, przypominającej również w osobnym dziale słynne spektakle teatralne dramatów Wyspiańskiego, niech się zbytnio nie martwi, bo ma jeszcze spore szanse ją obejrzeć. Będzie bowiem czynna przez blisko trzy miesiące – aż do 5 maja br.

Wobec wyjątkowych rozmiarów tej nieszablonowo pomyślanej ekspozycji oraz bogactwa zawartych w niej treści recenzentowi piszącemu do tygodnika niepoświęconego przecież wyłącznie sztuce pozostaje przede wszystkim zachęcić przyszłych jej odbiorców do cierpliwego i uważnego odczytania widniejących tam również informacji historycznych. Mają one bowiem duży potencjał dydaktyczny i są bardzo ciekawe.

Celnym pomysłem kuratorek wystawy: Danuty Godyń i Magdaleny Laskowskiej było umieszczenie na ścianach korytarzy i sal wystawowych fragmentów rozmaitych tekstów Wyspiańskiego. Są wśród nich odpowiednio dobrane do poszczególnych części ekspozycji cytaty z jego utworów dramatycznych, jak również z wierszowanych niejednokrotnie listów pisanych do przyjaciół. Teksty te wchodzą dzięki temu w swoisty dialog z obrazami i innymi przedstawieniami wielowymiarowej, a nie tylko czysto plastycznej wystawy i nadają jej aktywnie kształceniowy charakter. Wprowadzają zwiedzających w problematykę związaną z poszczególnymi eksponatami, dopełniają je informacyjnie i w pewnej mierze komentują.

Reklama

Osobisty kontakt z zadziwiającą i zachwycającą sztuką Stanisława Wyspiańskiego, który umożliwia niezwykła wystawa w krakowskim muzeum, przypomina i potwierdza zwiedzającym główne tezy wiedzy o jego twórczości. Przede wszystkim – wyrażający się zwłaszcza w witrażach – jej żarliwie religijny i głęboko zakorzeniony w historii narodowy charakter. Wyraźnie też ilustruje znamienne dla tego artystycznego wizjonera zaskakujące łączenie motywów chrześcijańskich z mitologią greckiego antyku, co jednak dla dzisiejszego odbiorcy jest niezbyt zrozumiałe. Biograficzne tło tej wystawy przypomina również trudne doświadczenia życiowe wielkiego artysty i tragizm jego przedwczesnej śmierci.

Jest tu też miejsce na pewne prywatne odkrycia. Dla piszącego te słowa jednym z nich było spojrzenie na wiele oprawionych w ramy i wiszących na wielkiej muzealnej ścianie fragmentów malarskich dekoracji Wyspiańskiego jak na odrębne, niekiedy prawie abstrakcyjne i niby-współczesne obrazy. Innym znów – zadziwiające precyzją każdego detalu rysunki łodyg i kwiatów polnych, przetwarzane później przez Wyspiańskiego w zdobnicze kompozycje malarskie. Warto się przyjrzeć uważnie, jak wnikliwe studium natury przeistaczało się w jego sztuce w podniebne wizje na polichromiach i witrażach.

2019-02-06 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kontakt z rysownikiem

[ TEMATY ]

sztuka

jaceksztuka.pl

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotr Skucha w Sosnowcu: Ziarno trzeba siać. Jest to nasze zaufanie do Ducha Świętego

2024-03-28 19:59

[ TEMATY ]

Bp Piotr Skucha

diecezja sosnowiecka

Msza Krzyżma

Archiwum Redakcji

Biskup Piotr Skucha

Biskup Piotr Skucha

Ziarno trzeba siać. Jest to nasze zaufanie do Ducha Świętego - powiedział bp Piotr Skucha, emerytowany pomocniczy biskup sosnowiecki, który w tym roku przewodniczył wielkoczwartkowej Mszy Krzyżma w sosnowieckiej bazylice katedralnej. Na celebracji obecni byli pracownicy kurii diecezjalnej w Sosnowcu, seminarzyści wraz z przełożonymi i wierni. Uroczystość miała również charakter corocznej pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza do katedry.

Bp Piotr Skucha zauważył, że kapłan jest sługą tajemnic Chrystusa w szczególnym znaczeniu wtedy, kiedy swoim własnym życiem potwierdza Jego życie, przepowiadanie i cierpienie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję