Reklama

Niedziela Wrocławska

Multiinstrumentalista z Muchoboru Małego

Niedziela wrocławska 8/2019, str. VIII

[ TEMATY ]

sylwetka

Anna Majowicz

Roman Wajler

Roman Wajler

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grał na wielu instrumentach: akordeonie, gitarze, pianinie, skrzypcach, trąbce..., ale to organy obdarzył największą miłością. To na nich, od ponad 35 lat gra w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy na wrocławskim Muchoborze Małym. Roman Wajler – bohater dzisiejszego odcinka

Dwie miłości – muzyka i sport

Przygoda z muzyką Romana Wajlera rozpoczęła się już w Szczebrzeszynie, skąd pochodzi. Tam ukończył Państwowe Ognisko Muzyczne. – W szkole wykładał prof. Stanisław Bryk, który jednocześnie dyrygował orkiestrze w Liceum Pedagogicznym. Kiedyś poprosił mnie, abym wspomógł orkiestrę na konkursie w Lublinie. Brakowało mu trębacza, akordeonisty i ksylofonisty. Miałem doświadczenie gry na akordeonie, ale nie grałem wcześniej na pozostałych dwóch instrumentach – wspomina. To nie jedyny problem, z którym nasz bohater musiał się zmierzyć. – Nie byłem uczniem tego liceum, a w Przeglądzie Orkiestr mogli wziąć udział tylko uczniowie. Profesor wysłał mnie do dyrektora placówki, który przyjął mnie do szkoły. Tak stałem się licealistą – dodaje z uśmiechem. Dzięki zaangażowaniu i pracy Roman Wajler w krótkim czasie nauczył się gry na instrumentach i wystąpił z orkiestrą w Muszli Koncertowej Lublinie. Ich występ bisowano 10 razy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Poza muzyką nasz bohater uwielbia sport. Po ukończeniu liceum wybrał studia w Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego we Wrocławiu (dzisiejsza Akademia Wychowania Fizycznego). Studia okazały się „strzałem w dziesiątkę” bo dzięki nim poznał ukochaną żonę Elżbietę. – Poznaliśmy się w 1963 r. na obozie zimowym w Karpaczu, gdzie realizowaliśmy program nauki jazdy na nartach – wyznaje. Dwa lata później para pobrała się i dziś poszczycić się może 54-letnim stażem małżeńskim. Małżonkowie doczekali się dwojga dzieci, czworga wnuków oraz prawnuczki.

Człowiek orkiestra

Po ukończeniu studiów małżonkowie zamieszali na wrocławskim Muchoborze Małym. Przez pierwsze dwa lata pan Roman pracował jako wuefista w Szkole Podstawowej nr 38, a kolejnych prawie 30 lat bliżej domu – w Szkole Podstawowej nr 28. Ponieważ zarobki nauczycieli nie należały do najlepszych, nasz bohater dorabiał w kilku innych miejscach. – Z prof. Mrozem, który był choreografem w Operze Wrocławskiej, prowadziliśmy szkółki taneczne w domach kultury: na Nowym Dworze i w Leśnicy. Dodatkowo z nim i z inspektorem orkiestry, który również pracował w Operze, prowadziliśmy Zespół Pieśni i Tańca w Trzebnicy. Byłem też akompaniatorem w sekcji muzycznej kobiet w klubie Odra Wrocław. Jednocześnie jako instruktor zapaśnictwa prowadziłem przy szkole szkółkę zapaśniczą – zaznacza.

Wszystko zmieniło się w 1982 r., kiedy córka pana Romana przystępowała do Pierwszej Komunii Świętej. – Pamiętam jak Sylwia wróciła z próby i przekazała mi informację o braku organisty. Postanowiłem spróbować. Udałem się do proboszcza (śp. Franciszka Skorusy), z prośbą o zezwolenie na próby. Zgodził się i tak zaczęła się moja przygoda. Po raz pierwszy zagrałem na Pasterce w 1982 r. – wspomina.

Praca organisty w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy pozwoliła naszemu bohaterowi na porzucenie dodatkowych zajęć. W listopadzie 1996 r. zaproponowano mu pracę organisty na Cmentarzu Osobowickim. Pogrzeby obsługuje do dnia dzisiejszego, ale już nie na Osobowicach, a na Cmentarzu Grabiszyńskim.

Za wieloletnią posługę organisty abp Józef Kupny odznaczył Romana Wajlera Medalem św. Jadwigi.

2019-02-20 11:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sto lat!

Niedziela częstochowska 37/2024, str. III

[ TEMATY ]

sylwetka

Karol Porwich/Niedziela

Kapłani, towarzyszący w życiu p. Genowefie, i jej najbliżsi

Kapłani, towarzyszący w życiu p. Genowefie, i jej najbliżsi

Gdyby nie było p. Genowefy, to pewnie nie zdecydowałbym się na prowadzenie Muzeum Monet i Medali św. Jana Pawła II – powiedział Krzysztof Witkowski podczas jubileuszu 70-lecia pracy zawodowej Genowefy Turek.

Uroczyste spotkanie odbyło się w siedzibie muzeum 2 września. Wydarzenie było przygotowane w tajemnicy i zaskoczyło jubilatkę, która nie kryła wzruszenia.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Święty Antoni – kaznodzieja z drzewa orzechowego

2025-06-13 16:25

[ TEMATY ]

św. Antoni

św Błażej

Adobe Stock

Podobno głosił kazania, siedząc w konarach orzechowego drzewa w pobliżu Padwy, gdzie dziś znajduje się niewielki kościółek Sant’Antonio di Noce. Kościół katolicki wspomina 13 czerwca w liturgii św. Antoniego Padewskiego - Doktora Kościoła, jednego z najpopularniejszych świętych, patrona „od zagubionych osób i rzeczy” oraz ludzi ubogich. Dla franciszkanów jest to drugi co do ważności święty - po ich założycielu, św. Franciszku z Asyżu.

Z osobą św. Antoniego łączy się wiele pięknych legend. Jedna z nich mówi, że kiedy głosił kazanie w Rimini nad Adriatykiem, z szeroko otwartymi pyszczkami słuchała go ogromna rzesza ryb. Do najpopularniejszych wspomnień dotyczących świętego należy „cud z Dzieciątkiem Jezus”, które szeroko uśmiechnęło się do świętego z kart Ewangelii. Dlatego wiele obrazów ukazuje św. Antoniego z czułością trzymającego na rękach małego Jezusa. Szczególnie wiele tego rodzaju opowiadań mają bardzo kochający „swego” świętego Włosi, mimo że Antoni pochodził nie z Włoch, ale z Portugalii, a do Padwy przybył na krótko przed śmiercią.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję