Reklama

Niedziela Lubelska

Ludzie – Miejsca – Wydarzenia

U Matki Bożej Dobrej Rady

Niedziela lubelska 17/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

Matka Boża

Ks. Mieczysław Puzewicz

Łaskami słynący obraz Matki Bożej

Łaskami słynący obraz Matki Bożej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najbardziej znaczącym wydarzeniem w 600-letniej historii kościoła pw. Ducha Świętego w Lublinie były łzy na obrazie Matki Bożej Dobrej Rady w 1642 r., uznane przez wiernych za zjawiska cudowne. Jakub Lenczowski, uczeń jezuickiego liceum, wstąpił do kościoła, aby w spokoju odrobić zadanie domowe. Usiadł przed obrazem Maryi przy bocznym ołtarzu i zauważył łzy spływające z Jej wizerunku. Sprawa stała się głośna dzięki wiernym, którzy potwierdzili niezwykłe zjawisko. Łzy pojawiały się przez 4 dni, za nimi przyszły uzdrowienia i inne łaski wypraszane przez Matkę Bożą. Później, w czasie potopu szwedzkiego, łzy te przyjmowano jako ostrzeżenie przed nadchodzącym nieszczęściem. Relacje świadków zostały spisane w specjalnym protokole; ten fakt oraz sam cud uwiecznione zostały na dwóch dużych obrazach umieszczonych w prezbiterium świątyni. Władze kościelne nie uznały oficjalnie obrazu za cudowny, niemniej pozostał on przedmiotem czci dla wiernych uczęszczających do kościoła. Bp Kajetan Sołtyk zgodził się, aby obraz przenieść do ołtarza głównego, gdzie pozostaje do dzisiaj, „aby cześć tej Przeczystej Dziewicy na tem miejscu od 1642 r. zaszczepiona, rosła, kwitła i nigdy nie była zmniejszona”.

Szpital i kościół

Reklama

Kościół pw. Ducha Świętego, położony dzisiaj w centrum Lublina, przy ruchliwym deptaku Krakowskiego Przedmieścia, został ufundowany w 1419 r. przez ówczesnych rajców miejskich poza murami grodu. Wedle historyków 50 lat wcześniej w tym samym miejscu zbudowano pierwszy szpital miejski. Lazaret funkcjonujący dotąd przy kościele św. Michała nie był w stanie pomieścić wszystkich podopiecznych. Decyzja ta była wyrazem mądrej troski o mieszczan; do szpitala przyjmowano nie tylko osoby chore, lecz także niepełnosprawne, niedołężne, starsze, a przez pewien czas również sieroty i samotne matki. Rada miasta zadbała także o materialne zabezpieczenie placówki. Na jej utrzymanie przeznaczono dochód z czterech przyległych kamienic i ogrodów. Z kolei fundacja kościoła przy szpitalu świętoduskim podyktowana była chęcią zapewnienia duchowej opieki nad pacjentami. Do tej pracy delegowano kapelana, któremu zapewniono mieszkanie i wynagrodzenie z kasy miejskiej. Jako pierwszy funkcje tę sprawował ks. Stanisław, syn Mikołaja z Lublina. Na początku XVII wieku szpital mający pod opieką 168 pacjentów był drugim co do wielkości w ówczesnej diecezji krakowskiej i słynął z wzorowego zaprowiantowania oraz sumiennej służby medyków. W trudnych ekonomicznie czasach szpital wspierany był hojnie przez samych lublinian, oddających na jego potrzeby jałmużny czy przekazujących spadki. Trzeba przyznać, że w historii placówki odzwierciedla się duch miłosierdzia mieszkańców Lublina, wrażliwych na los ubogich, chorych i doświadczonych innymi nieszczęściami. Szpital i kościół ulegały wielu pożarom, po których społeczność miasta starannie odbudowywała zniszczone budynki. Kryzys przyszedł wraz z carską kasatą w 1866 r.; wtedy ostatecznie zamarła działalność dobroczynna przy kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cudowny obraz

Największym skarbem kościoła pozostaje obraz Matki Bożej Dobrej Rady, datowany na koniec XVI wieku. Przedstawia uśmiechniętą Maryję z Dzieciątkiem na lewej ręce i berłem w prawej. Madonna przyozdobiona jest w granatową suknię z wyhaftowanymi liliami oraz koralami na szyi. Dzieciątko Jezus trzyma w ręku księgę ze znakiem krzyża. Obok obrazu gromadzone są wota, składane za otrzymane łaski, wśród których są dziękczynienia za odzyskanie zdrowia, porzucenie nałogów czy cudowny powrót bliskich. Obraz był dwukrotnie koronowany, data pierwszej koronacji jest nieznana, drugiej dokonał w 1913 r. bp Franciszek Jaczewski. Kult Matki Bożej wspierany był przez liczne stowarzyszenia funkcjonujące przy kościele, najstarszym było Bractwo Literackie, którego członkowie zobowiązani byli m.in. do czytania i śpiewania modlitw ku czci Maryi. Bractwa Imienia Maryi i Serca Maryi wprost dedykowane były kultowi maryjnemu.

Obraz Matki Bożej Dobrej Rady był i jest miejscem modlitwy dla lublinian. Źródła dowodzą, że przed obrazem modlił się hetman Stefan Czarniecki, a królowa Marysieńka Sobieska chętnie przybywała przed oblicze Madonny w czasie wizyt w Lublinie. W 1875 r. Bolesław Prus zawarł tu ślub z Oktawią Trembińską, a przed wojną do I Komunii św. przystąpiła Wanda Półtawska, zaprzyjaźniona z św. Janem Pawłem II. We wrześniu 1939 r. jedna z bomb zrzuconych przez Niemców trafiła w bok świątyni, zabijając m.in. ówczesnego kościelnego. Chlubną kartę w dziejach świętoduskiego kościoła zapisał jego wicerektor ks. Jan Fiuta-Faczyński, który we współpracy z lubelski aptekarzem Emilem Żółtowskim uratował w czasie II wojny światowej życie wielu żydowskich dzieci. W czasach najnowszych przy kościele powstała jedna z pierwszych świetlic dla dzieci w Lublinie, przez lata funkcjonowały tu zarząd diecezjalny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Centrum Duszpasterstwa Młodzieży oraz Centrum Wolontariatu.

Modlitwa do Matki Bożej

Wierni odwiedzający kościół pw. Ducha Świętego chętnie odmawiają przed obrazem Maryi modlitwę: „Maryjo, Matko Dobrej Rady, która powiedziałaś: Uczyńcie wszystko, co wam powie Syn, wypraszaj nam u Chrystusa łaskę dobrych wyborów. Niech Twoja modlitwa wyjedna zgodę i miłość w naszych rodzinach, opiekę i dary Ducha Świętego dla dzieci i młodzieży, pomyślność dla naszej Ojczyzny i błogosławieństwo dla Kościoła Świętego i Jego Pasterzy. W chwilach trudnych, w cierpieniach i wątpliwościach, błagaj o Boże światło, które pozwoli nam rozpoznać wolę Chrystusa i o Jego moc, abyśmy umieli tę wolę wypełnić. Zawierzamy się Twojemu wstawiennictwu na wszystkich drogach naszego życia. Orędowniczko i Doradczyni nasza, niech Twoja modlitwa wyjedna nam dar Bożej miłości i radość życia wiecznego. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen”. Jedna z legend głosi, że dla ubłagania życzliwości i wsparcia Maryi wystarczy spojrzeć na Jej ryngraf umieszczony na jednej z wież kościoła Ducha Świętego…

2019-04-24 09:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adwent z Matką Bożą z Guadalupy

Niedziela toruńska 49/2007

[ TEMATY ]

Matka Boża

Graziako/Niedziela

W Adwencie podczas Mszy św. roratnich, jak każe tradycja sprawowanych przed świtem, kierujemy naszą uwagę na Maryję. Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział, że Maryja „jest Gwiazdą Zaranną Adwentu. Maryja nosi pod swym sercem Syna Bożego. Zbliżają się dni spełnienia, kiedy wyda Go na świat. Maryja jest pełna świętego oczekiwania”. W liturgii 12 grudnia wspominamy Matkę Bożą z Guadalupy. Tego dnia przypada 483. rocznica zakończenia się objawień maryjnych indianinowi św. Juanowi Diego.

Wizerunek Madonny z Guadalupy, zwanej Panią i Cesarzową obydwu Ameryk, każdego roku przyciąga prawie 12 mln pielgrzymów. Miałem to szczęście znaleźć się po raz kolejny w gronie przybywających tam pielgrzymów. To jedyny w świecie obraz Maryi zwany „autoportretem z Guadalupy”, który - jak się określa - „nie został namalowany ludzką ręką”. Wizerunek dla współczesnych naukowców pozostaje tajemnicą. Bardzo nietrwały materiał, z którego jest utkany, przetrwał tyle wieków, nie ma na nim żadnych barwników syntetycznych oraz barwników pochodzenia organicznego, nie ma też śladów pędzla. Zadziwiające jest zjawisko refleksu w oczach Madonny, które występuje tylko u żywych ludzi. Tego zjawiska nie można odtworzyć przy pomocy najdoskonalszej techniki malarskiej. Na płaszczu Matki Bożej zawarty jest taki układ gwiazd, jaki był na niebie w dniu ukazania się - 12 grudnia. Matka Boża podarowała św. Juanowi Diego swój autoportret, aby odbierał cześć u podnóża góry Tepeyak, a jego kopie były czczone na świecie. Matka Boża w Guadalupe objawiła się jako „Matka Tego, dzięki któremu istnieje życie”. Na swoim wizerunku jaśnieje jako Matka Brzemienna, co jest znakiem odczytywanym przez obrońców życia na świecie. Jan Paweł II kilkakrotnie pielgrzymował do Jej sanktuarium. Na swoim biurku podobno miał tylko jeden wizerunek Maryi - Madonny z Guadalupy. Wzywał, aby świat, który jest uwikłany w praktyki prowadzące do śmierci, takie jak: aborcja, eutanazja, manipulacje genetyczne czy wojny, usłyszał przesłanie o poszanowaniu życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Jan Paweł II do Polaków powiedział: „Naród, który pozwala mordować własne dzieci nie ma żadnej przyszłości i wydaje na siebie wyrok śmierci”. Wielu dzisiaj mówi „nasz” Ojciec Święty, ale jak często ci sami ludzie publicznie występują przeciwko jego nauczaniu. Jeszcze jako Metropolita Krakowski nauczał: „Myślę, że największą tragedią naszego społeczeństwa, naszego narodu jest śmierć ludzi, którzy się jeszcze nie narodzili, poczętych, a nienarodzonych. I nie wiem, czym zapłacimy przed historią za tę straszliwą zbrodnię, ale jest rzeczą oczywistą, że to nie może minąć bez konsekwencji”. Warto, aby te słowa wzięli sobie do serca wszyscy, którzy dzisiaj w imię nowych prądów, nowych czasów czy zbliżenia się do Europy, chcą podnieść rękę na poczęte i nienarodzone życie. Matka Boża z Guadalupy ciągle na nowo przychodzi, aby szukać zbłąkanych swoich dzieci i przyprowadzać ich do Chrystusa, którego wielką troską jest to, aby nie zginęła żadna z owiec Jego owczarni. Warto o tym pamiętać, kiedy czuwamy na porannych Roratach z Maryją i przygotowujemy się do radosnych świąt Bożego Narodzenia.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: dwie Msze żałobne w trzecią rocznicę śmierci Benedykta  XVI

W trzecią rocznicę śmierci papieża Benedykta XVI/Josepha Ratzingera będą sprawowanie w Watykanie dwie Msze św. żałobne. We wtorek 29 grudnia Mszę św. w języku angielskim odprawi w Bazylice Świętego Piotra kardynał Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Następnego dnia, 30 grudnia, kardynał Kurt Koch, prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan odprawi Mszę żałobną w języku niemieckim w Grotach Watykańskich, w pobliżu grobu Benedykta XVI.

Benedykt XVI był 265 głową Kościoła od 19 kwietnia 2005 roku do 28 lutego 2013 roku. Po rezygnacji zamieszkał w klasztorze Mater Ecclesiae w Watykanie, gdzie zmarł 31 grudnia 2022 roku w wieku 95 lat.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi: wzywamy do troski o ochronę prawną małżeństwa i rodziny

2025-12-27 19:20

[ TEMATY ]

rodzina

małżeństwo

biskupi

Konferencja Episkopatu Polski

ochrona prawna

BP KEP

Biskupi podczas rekolekcji na Jasnej Górze w listopadzie 2025 r.

Biskupi podczas rekolekcji na Jasnej Górze w listopadzie 2025 r.

Wzywamy do troski o ochronę prawną małżeństwa i rodziny. To właśnie małżeństwa i rodziny tworzą najlepszą przestrzeń wzrostu dla dzieci i bezpieczne wsparcie dla starszych rodziców - napisali biskupi w Liście Pasterskim Konferencji Episkopatu Polski na Święto Świętej Rodziny pt. „Bóg marzy o rodzinie, która jest domem dla miłości”, które przypada w tym roku 28 grudnia.

Biskupi podkreślili w Liście, że „będąc dziećmi Bożymi, wszyscy jesteśmy powołani do głębokich relacji”. Dodali, że mimo, iż tak bardzo potrafimy się od siebie różnić, mamy jednak wspólne potrzeby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję