Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Manifestacja siły

Moglibyśmy budować 3 kościoły w ciągu 24 godzin – powiedział w Strasburgu patriarcha Moskwy Cyryl I. Duchowny zaznaczył, że w ciągu ostatnich lat wybudowano 30 tys. cerkwi w Rosji i poza jej granicami. Nie oznacza to, że patriarchat ma wiele pieniędzy i nie wie, co z nimi zrobić. To ludzie, po latach programowej ateizacji, rozumieją, że nic nie można osiągnąć bez Boga. Patriarcha konsekrował w Strasburgu kolejną cerkiew. Może ona pomieścić 300 osób, a jej wysokość, do szczytu wieńczącego ją krzyża, wynosi 41 m.

Religion News Service

Rozczarowani Trumpem

Jaki będzie wynik wyborów prezydenckich w USA w 2020 r.? Donald Trump traci elektorat, który w 2016 r. pozwolił mu pokonać Hillary Clinton. Co ciekawe, najwięcej traci wśród wyborców katolickich, którzy stanowią jedną czwartą wszystkich głosujących i zwykle byli języczkiem u wyborczej wagi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W porównaniu z głosowaniem z 2016 r. Trump stracił co najmniej 15 proc. katolickiego elektoratu, co jest równoznaczne z utratą poparcia u 4 proc. wyborców. To dużo. Wśród protestantów ten ubytek wynosi tylko 2 proc. Nieco rozczarowani są również chrześcijanie ewangelikalni, którzy w 2016 r. masowo głosowali na Trumpa (tylko 16 proc. z tej grupy poparło Clinton). Dziś 24 proc. mówi, że nie zagłosuje na niego.

Iona Institute

Mądry Irlandczyk po szkodzie

Reklama

Szkoda, że nie wiedzieliśmy tego rok temu – plują sobie dziś w brodę Irlandczycy. Przed rokiem w referendum przegłosowali oni prawną możliwość aborcji. Wielu komentatorów twierdzi, że decydująca była teoretyczna sytuacja, w której w badaniach prenatalnych stwierdza się nieuleczalną chorobę dziecka. Irlandczycy chcieli po prostu, aby przy takiej ewentualności kobiety miały możliwość decyzji, czy chcą urodzić dziecko, co rzekomo miało je chronić przed wielką traumą. Tyle że – jak pokazują najnowsze badania przeprowadzone na Duke University – było to błędne założenie. Okazuje się bowiem, że dla kobiety lepiej jest urodzić dziecko, nawet ze świadomością, że jest ono nieuleczalnie chore i być może – na pewno tego nikt nie stwierdzi – wkrótce po urodzeniu umrze. Dlaczego? Przyczyna jest prosta. Socjologowie z Duke University rozmawiali z 400 parami, które po badaniach swojego nienarodzonego dziecka otrzymały taką informację. Część zdecydowanie odmówiła aborcji, część się na nią zdecydowała. Okazało się, że kobiety, które zdecydowały się urodzić, wcale tego nie żałują. Więcej, uchroniły się w ten sposób od poczucia winy i depresji – a te bardzo często dotykają kobiety, które po diagnozie zdecydowały się na aborcję. Takie są fakty i nie zagłuszy ich nawet to, że w takiej sytuacji większość środowiska medycznego namawia do zabicia dziecka.

Crux

Biskupi wyprzedzili państwo

Włoscy biskupi nałożyli na siebie, kapłanów, siostry zakonne i pracowników kościelnych moralny obowiązek zgłaszania władzom cywilnym wiarygodnych podejrzeń o wykorzystywanie seksualne małoletnich. Nowe wytyczne w tej kwestii uchwalono podczas wiosennej sesji Episkopatu. To pokazuje, że Kościół chce walczyć ze zjawiskiem pedofilii we własnych szeregach i czyni to, wyprzedzając nawet państwo. We włoskim systemie prawnym, w przeciwieństwie np. do polskiego, nie ma do tej pory prawnego zobowiązania do zgłaszania władzom przypadków molestowania seksualnego.

Nie wszędzie jednak włoscy hierarchowie działają z taką samą szybkością, o co żal ma do nich papież Franciszek. Chodzi o dwie sprawy: wytyczne do reformy kanonicznego procesu unieważnienia małżeństwa, których na Półwyspie Apenińskim jeszcze nie ma, oraz o kwestię zmniejszenia liczby diecezji. Ta ostatnia sprawa ciągnie się już bardzo długo. Niby są jakieś przymiarki do likwidacji części diecezji, ale w realizacji planu zawsze coś stoi na przeszkodzie.

Il Sismografo

Religijna sytuacja Ukrainy

Rewolta honorowego przywódcy Cerkwi prawosławnej na Ukrainie – metropolity Filareta skończy się najprawdopodobniej klapą. Niedawno pisaliśmy o jego działaniach w celu zakwestionowania ram prawnych, które niezależnej prawosławnej Cerkwi na Ukrainie nadał patriarcha ekumeniczny Bartłomiej, przy ostrym sprzeciwie patriarchatu moskiewskiego. Filaret wyjaśnił powody swojego stanowiska podczas niedawnego wywiadu telewizyjnego. Hierarcha zarzucił w nim, że autokefalia przyznana przez Konstantynopol ma zbyt wiele ograniczeń. Filareatowi nie podobają się zasięg jurysdykcji, który jest zawężony do parafii na Ukrainie, obowiązek otrzymywania świętych olejów, służących m.in. do konsekracji biskupich, z Konstantynopola oraz to, że ewentualne konflikty wewnętrzne będą rozstrzygane w Konstantynopolu. W opinii Filareta obecna sytuacja w porównaniu z poprzednią zmieniła się niewiele – Moskwę zamienił Konstantynopol. Duża część ukraińskich biskupów nie podziela jednak stanowiska Filareta. Dobra wiadomość jest taka, że – według ostatniego badania – większość Ukraińców, którzy przyznają się do prawosławia, deklaruje przynależność do Cerkwi narodowej. Pozostali trwają przy Moskwie.

2019-06-04 13:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje. Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii. W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi. W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii. W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości. Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów. Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta. Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby. Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem. Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej. W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

[ TEMATY ]

nowenna

Serce Jezusa

Karol Porwich/Niedziela

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed uroczystością Najświętszego Serca Pana Jezusa.

O Jezu, Ty mnie tak bardzo umiłowałeś, że zstąpiłeś z nieba i przyjąłeś nędze ludzkie aż po śmierć, i to śmierć krzyżową, aby mnie zbawić. Pragnę na Twoją miłość odpowiedzieć miłością. Rozpal więc w moim sercu pragnienie Twej najgorętszej miłości i dozwól, abym Cię kochał nade wszystko. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Bp Marek Mendyk: Jest z nami Bóg, nie jesteśmy sami

2025-06-19 18:50

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

Boże Ciało

Hubert Gościmski

Biskup świdnicki Marek Mendyk niesie Najświętszy Sakrament podczas procesji Bożego Ciała ulicami Świdnicy.

Biskup świdnicki Marek Mendyk niesie Najświętszy Sakrament podczas procesji Bożego Ciała ulicami Świdnicy.

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa zgromadziła 19 czerwca tłumy wiernych w biskupim mieście. Eucharystii w katedrze świdnickiej przewodniczył bp Marek Mendyk, w koncelebrze z kapłanami parafii katedralnej.

– Siostry i bracia, uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w sposób szczególny kieruje naszą uwagę na Eucharystię – mówił na początku liturgii biskup diecezjalny. – Dziękujemy Jezusowi za cud rozmnożenia Bożego pokarmu, który każdego dnia dokonuje się na ołtarzach rozsianych po całym świecie. Dzień dzisiejszy jest szczególnym momentem, aby publicznie wyznać wiarę w Jezusa Chrystusa obecnego w najświętszej Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję