Reklama

Kościół

Nie przegap

Mój biegun to Chrystus

O przyjaźni z Bogiem i pomocy drugiemu człowiekowi mówi Jan Mela

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 28

[ TEMATY ]

młodzi

Niedziela Młodych

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

NATALIA JANOWIEC: – Podróżnik, najmłodszy w historii zdobywca biegunów północnego i południowego, a przede wszystkim mężczyzna głębokiej i silnej wiary.

JAN MELA: – Wiara jest czymś, co we mnie ciągle wzrasta. To trójnóg, statyw, który aby stał, musi mieć trzy nogi. Bez jednej nie jest w stanie sobie poradzić. To taki mix wiary: w Boga, w siebie i drugiego człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Pana. Bardzo ważne jest, aby wiara nie przysłaniała człowiekowi Boga. Bez Niego nie jesteśmy sobie w stanie poradzić. Przez wiele lat żyłem właśnie w taki sposób, przez co potykałem się i upadałem.

– „Wy jesteście przyjaciółmi moimi”. Jezus mówił tak do swoich uczniów. Jesteś osobą publiczną, powszechnie znaną. W świecie mediów i sławy nie wstydzisz się przyjaźni z Chrystusem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Miałem taki moment, że bardzo długo się tego wstydziłem, ale pomyślałem, że nie można być hipokrytą, że nie można gdzieś pojechać, świadczyć o Chrystusie, nazywać Go swym przyjacielem, a potem się Go wstydzić. Po jakimś czasie zrozumiałem dopiero, iż przyjaźń z Jezusem jest dla mnie wielką łaską. Dzięki tej relacji mogę ewangelizować i nie żałuję tego.

– Co najbardziej cenisz sobie w przyjaźni z Bogiem?

Reklama

– Cenię nadzieję oraz sens. Ktoś ładnie powiedział, że wdzięczność za rzeczy trudne, za cierpienie nie jest według rozumu ludzkiego logiczna, ale ma głęboki sens.

– W dzieciństwie sporo przeżyłeś. Straciłeś dom, brata, uległeś wypadkowi. Pan Bóg odmienił jednak to dramatyczne życie. Osiągnąłeś wiele sukcesów. Można powiedzieć, że jesteś zdobywcą najważniejszego bieguna – Jezusa Chrystusa.

– To prawda. Jestem zdobywcą najważniejszego bieguna – Jezusa Chrystusa. Myślę, że w naszym świecie, świecie zapatrzonym w sukces, jest o wiele łatwiej zdobyć biegun czy inne osiągnięcia niż pochylić głowę, co jest konieczne. Powinniśmy szukać w sobie pokory i świadczyć o Jezusie Chrystusie. Są ludzie, których wiara katolicka jest bardzo chwiejna. My musimy pokazywać takim ludziom, że nie są sami, że wiara nie jest czymś chwilowym i beznadziejnym. Warto to przełamywać i pokazywać, że właśnie w tej wierze kryje się osoba Jezusa Chrystusa.

– Jesteś prezesem Fundacji Poza Horyzonty. Pomagasz osobom po amputacjach i ich rodzinom. Czy bagaż Twoich doświadczeń niesie rzeczywistą pomoc cierpiącym?

– Myślę, że tak. Moje życie jest odpowiedzią na pytania dotyczące bólu, cierpienia i trudności. Sądzę, że gdyby nie różne tragedie, to nie odkryłbym w swoim sercu przepięknej przestrzeni, która umożliwia mi spotkanie z drugim człowiekiem. Nic tak nie działa jak wspólne doświadczenie.

– Czego można Ci życzyć na dalszy czas pracy i misji, jaką pełnisz?

– Światła, szczególnie na ciemne momenty, bo każdy z nas takie przeżywa, oraz modlitwy z prośbą o dar pokory. I

* * *

Jan Mela, rocznik 1988.
W wieku 13 lat uległ ciężkiemu wypadkowi. W wyniku porażenia prądem amputowano mu lewe podudzie i prawe przedramie. Przeszedł skomplikowane leczenie, a dzięki rodzinie i wielu wspaniałym ludziom odzyskał wiarę w siebie i sens życia. W 2004 r. razem z Markiem Kamińskim zdobył oba bieguny polarne – najpierw biegun północny, a później także biegun południowy. Tym samym został najmłodszym i jedynym niepełnosprawnym na świecie, który tego dokonał. W październiku 2008 r. wszedł na Kilimandżaro. Na przełomie lipca i sierpnia 2009 r. zdobył Elbrus – najwyższy szczyt Kaukazu. 29 grudnia 2008 r. założył fundację Poza Horyzonty, która niesie pomoc niepełnosprawnym, szczególnie osobom po wypadkach.

2019-06-12 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapach Boga

W Hartowcu odbyły się 3. Diecezjalne Dni Młodzieży pod hasłem: „Jesteśmy wonnością Chrystusa” (por. 2 Kor 2, 15). W spotkaniu uczestniczyło ponad 350 osób

Organizowane po raz trzeci Diecezjalne Dni Młodzieży są formą rekolekcji i festiwalu młodych. Tegoroczne DDM odbyły się w dniach 23-26 lipca i stanowiły etap przygotowań duchowych do Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016. Na pytanie: W jakim celu przyjechałaś do Hartowca? Magda, uczestniczka DDM, odpowiedziała: – Odczułam potrzebę przybycia w tych dniach do Hartowca, aby umocnić swoją wiarę, napełnić swoje serce na nowo miłością, którą obdarowuje nas Jezus. Kilkaset młodych ludzi przybyło na DDM tak jak Magda z potrzeby serca, inni – z ciekawości. Niektórzy, jadąc tam, wiedzieli, że DDM są spotkaniem z Bogiem i drugim człowiekiem, przygotowaniem do przyszłorocznego spotkania z Ojcem Świętym w Krakowie, inni dopiero tu odnaleźli siebie, zmienili coś w swoim życiu, odnaleźli sens swojej wiary i swojego życia. Adrian pisze: – Siedziałem tylko z tyłu ze znudzoną miną, nie było tam nic, co mogłoby mnie zainteresować. Chciałem wyjechać już pierwszego dnia, ale dobrze, że tego nie zrobiłem. W głębi serca zazdrościłem tym ludziom, którzy sławili Boga, byli tacy radośni. (…) Bóg jednak podczas modlitwy dał mi nowe oczy. Chciałem wielbić Pana, czułem wielką radość i odnalazłem w końcu to, czego szukałem, by zapełnić pustkę w moim sercu.
CZYTAJ DALEJ

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie mamy nic do ukrycia"

Prokuratura Krajowa potwierdziła w czwartek, że wejście CBA do Fundacji Lux Veritatis dotyczy badania siedmiu umów z Funduszem Sprawiedliwości z lat 2017–2023. Zabezpieczona dokumentacja ma wyjaśnić okoliczności współpracy, m.in. konkursów, w których korzyść miała uzyskać fundacja. O. Tadeusz Rydzyk przekonuje, że fundacja nie ma nic do ukrycia.

O postępowaniu Prokuratury Krajowej, na zlecenie której funkcjonariusze CBA weszli w środę do siedziby Fundacji Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka i zabezpieczyli dokumenty dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, poinformował w czwartek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Roraty – charakterystyczna liturgia adwentowa

2025-11-30 16:09

[ TEMATY ]

adwent

roraty

Karol Porwich/Niedziela

Najbardziej charakterystyczną liturgią adwentową, zwłaszcza w Polsce, są roraty. Jest to Msza św. sprawowana ku czci Najświętszej Maryi Panny, zwykle bardzo wcześnie rano. Wierni, często w ciemnościach przenikniętych jedynie blaskiem trzymanych w ręku świec, wraz z Maryją czekają na wybawienie jakie światu przyniosły narodziny Zbawiciela. W tym roku Adwent rozpoczął się dzisiaj, 30 listopada.

W niektórych miejscach na roratnich Mszach na początku w procesji z kruchty kościoła do ołtarza z lampionami w ręku idą dzieci. Mszę św. rozpoczyna się przy wyłączonych światłach, mrok świątyni rozpraszają jedynie świece i lampiony. Dopiero na śpiew "Chwała na wysokości Bogu" zapala się wszystkie światła w kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję