Wszyscy wiemy, że dobro mnoży się, gdy je dzielimy z innymi. Pomimo tego w praktyce nie zawsze jest to proste. Zdarzają się jednak cuda. Jeden z nich wydarzył się w pierwszą niedzielę czerwca w małym zakątku Bałut. Właściwie dział się już od kilku tygodni – odkąd grupa młodych ludzi postanowiła podzielić się sercem z podopiecznymi Ochronki Bałuckiej Sióstr Salezjanek.
Festyn o nazwie Rodzinny Dzień Dziecka to wspaniałe popołudnie, które zgromadziło dzieci i młodzież oraz ich rodziny. Rozpoczęte wspólną modlitwą podczas Eucharystii, pełne było radości, muzyki, zabawy, dobra – po prostu bycia razem. Nie zabrakło pysznego poczęstunku, prezentów i niespodzianek. Najważniejszy był jednak cud dzielenia – bo całe to przedsięwzięcie zrodziło się w sercach ludzi, którzy sami byli kiedyś wychowankami lub wolontariuszami ochronki. Dzisiaj chcieli podarować innym coś od siebie, włączając w to dawanie także wiele osób prywatnych, firm i instytucji, które na różne sposoby obdarowały najmłodszych.
Dobro mnoży się, gdy jest dzielone. Dlatego tego wieczoru każdy, idąc do domu, wychodził z sercem pełnym dobra. I z pewnością to mnożenie dotknęło także serc wszystkich organizatorów i darczyńców festynu, napełniając jednocześnie wdzięcznością tych, którzy zostali obdarowani oraz siostry salezjanki, będące świadkiem tego cudu dzielenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu