Reklama

Pod patronatem „Niedzieli”

Obudź w sobie Miłość

Obudź w sobie Miłość „Pod drzewem grzechu człowiek uśpił w sobie miłość do Boga. Pod drzewem Krzyża Bóg obudził miłość w człowieku” – te słowa poruszyły moje serce, gdy weszłam na stronę XV Karmelitańskich Dni Młodych (KDM), aby zapoznać się z programem na najbliższe, jubileuszowe spotkanie, które odbędzie się 25-28 lipca w Czernej koło Krakowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uśpiona miłość, umysł niechętny do wysiłku, ręce ociężałe do pracy, przygaszone spojrzenie – pisze o. Jakub Przybylski OCD na stronie Karmelu. Kto z nas nie zna tego z autopsji? Jak odzyskać chęci do pracy, nauki, może – do życia? Przezwyciężyć własne słabości, niechęci, a może – smutek? Jak, mimo rozczarowań lub braku zrozumienia, odnaleźć w życiu to, co ważne, a może nawet – sens istnienia?

Jest ich trzy

– Karmelitańskie Dni Młodych są propozycją odzyskania duchowej witalności dla wszystkich, którzy ją utracili, oraz tych, którzy szukają sposobów rozbudzenia w sobie nowych pokładów kochania – mówi o. Jakub. Tłumaczy, że nie chodzi o rozdmuchanie uczuć, które zapalają się szybko i równie szybko gasną. – Wpierw trzeba odnaleźć drogę do swojego serca i uruchomić w nim zdolność do kochania: najpierw przez przyjęcie Miłości, która nie stawia warunków, tzn. miłości Boga, u stóp Krzyża – wyjaśnia kapłan. Następnie, przez obudzenie trzech ważnych cnót: pokory, wolności i wytrwałości. Miłość, odmieniana we współczesnym języku na wszystkie sposoby, bez tych trzech wartości staje się jedynie pustym słowem. Wiedziała to już w XVI wieku św. Teresa od Jezusa, patronka tegorocznego spotkania młodych, która głosiła, że do zaistnienia miłości pokora, wolność i wytrwałość są niezbędne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Każdy z czterech dni KDM-u odpowiadać będzie kolejnemu etapowi rozbudzania miłości, przypasowanemu konkretnej cnocie – czwartek: ziarno (pokora); piątek: obumieranie (wolność); sobota: wzrost (wytrwałość); niedziela: owoc (miłość). – Żeby prawdziwie kochać, trzeba być wolnym – wyjaśnia o. Jakub. Ziarno miłości, które odnajdziemy w sobie dzięki pokorze, może zostać zagłuszone przez różnego rodzaju zniewolenia. – Dzisiaj są to np. nałogi czy skupienie na sobie, w czasach Teresy było to zbytnie przywiązanie do sławy, ambicji. Jeśli patrzę tylko na siebie, nie potrafię otworzyć się i kochać drugiego człowieka. To dlatego potrzebujemy obumierać z własnych przywiązań, żeby stawać się wolnym i zdolnym do miłości – mówi karmelita.

Czas pustyni

KDM to przede wszystkim czas rekolekcji, dialogu z Bogiem i samym sobą w niezwykłym miejscu, gdzie położone są klasztor i sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej. Będzie okazja do spotkania ze świadkiem wiary, adoracji Najświętszego Sakramentu, codziennej Eucharystii. Nie zabraknie wspólnego świętowania. Ponadto, w ramach warsztatów tematycznych przewidziane są m.in. zajęcia rozeznawania duchowego, pustelnicze, biblijne, uzdrowienia, modlitwy karmelitańskiej, psychologiczne, rozwoju duchowego, a także pszczelarskie i taneczne. – Oprócz dwóch ostatnich, nasze warsztaty są skierowane na wnętrze człowieka. Dotyczą przede wszystkim osobistej relacji z Bogiem, także powołania i modlitwy – mówi o. Jakub Przybylski. Dodaje: – Warsztat pustelniczy prowadzimy od trzech lat. Co roku przyjeżdża do nas ojciec karmelita bosy, który dzieli się doświadczeniem życia z braćmi w pustelni. Możemy dowiedzieć się np., jak pomaga milczenie w kontakcie z Bogiem albo jak radzić sobie ze stanami, które pojawiają się, gdy wychodzę na pustynię, i zamiast ciszy i rozmowy z Bogiem, wszystko, co jest we mnie, np. złe myśli, pokusy, wychodzi na zewnątrz.

XV Karmelitańskie Dni Młodych „Obudzić miłość!” to czas duchowej wędrówki dla tych, którzy pragną doświadczyć nowości życia, obudzić w sobie miłość, sens i witalność; droga z egoizmu do kochania, z ciemności do światła, ze śmierci do życia. Spotkanie przeznaczone jest dla osób od 17 do 35 lat. Program i formularz zgłoszeniowy na stronie: www.kdmczerna.pl. Serdecznie zachęcamy do udziału!

2019-06-17 13:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaangażowana obecność

Niedziela Ogólnopolska 7/2019, str. 54-56

[ TEMATY ]

depresja

Niedziela Młodych

©opticaltech - stock.adobe.com

Smutek to jeszcze nie depresja. Żal, niechęć czy przemęczenie zdarza się odczuwać raczej wszystkim. Mówimy czasem: „deprecha mnie łapie”. I najczęściej myślimy wtedy o jakimś przejściowym stanie wyczerpania. Z taką „deprechą” można sobie poradzić samemu. Bo jak szybko złapała, tak szybko puści. Wyzwaniem okazuje się jednak prawdziwa depresja. Z nią nie pójdzie tak łatwo. I na pewno nie da się jej pokonać w pojedynkę

Depressus” to po łacinie „niski”, „zaniżony”, „poniżony”. W geografii depresją nazywamy teren poniżej poziomu morza. Tak samo można nazwać jakieś zapadlisko, które powstało w skorupie ziemskiej przez ruchy tektoniczne. Mniej więcej to dzieje się z człowiekiem. Coś się w nim obniża, zapada. Schodzi do poziomu, w którym nie jest już w stanie żyć w pełni. I nie umie się sam stamtąd wydostać. Depresja jest chorobą. I bardzo boli. To coś gorszego niż chandra czy utrzymująca się migrena. Dobrze się dzieje, że o problemie jest coraz głośniej. W Polsce już drugą dekadę obchodzi się Dzień Walki z Depresją. Nie bez powodu. Bardzo nieodpowiedzialne byłoby ignorowanie jej obecności czy objawów. Zwłaszcza w kręgu najbliższych. Naszą uwagę powinny przykuwać utrzymujące się długo i połączone ze sobą: utrata zapału do życia, narastające poczucie winy, coraz częstsze rozdrażnienie i coraz niższy próg odporności na stres. Utrata wiary we własne siły i w to, że człowiek będzie w stanie zrobić w życiu coś wartościowego. Coraz trudniej wstać z łóżka. I choć się nie zna przyczyny – czasem się płacze. „Zapadająca się” osoba przestaje zabiegać o relacje. Izolacja i niechęć do wychodzenia na zewnątrz to już poważny znak. Pojawia się widoczna na zewnątrz dezorganizacja życia. Człowiek po prostu gaśnie. I często sam nie wie, dlaczego. Milcząco wyje z bólu. Depresja często wiąże się z utratą sensu życia. Dlatego w skrajnych przypadkach może prowadzić do uzależnień, a nawet samobójstw. Wspomniana chandra poturbuje człowieka maksymalnie kilkanaście godzin. Jeśli jednak taki stan utrzymuje się przez kilkanaście dni, najprawdopodobniej mamy do czynienia z depresją. I tutaj koniecznie trzeba pomocy.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wizerunek Matki Bożej z Guadalupe, obecny na indiańskim płaszczu uplecionym z włókien agawy, od prawie pięciu wieków spędza sen z powiek zatwardziałym agnostykom i wielu naukowcom. O jego tajemnicy z Ewą Kowalewską rozmawia Bernadeta Grabowska.

BERNADETA GRABOWSKA: - Czym jest acheiropoietos?
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

2025-12-12 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Bożena Sztajner/Niedziela

• Syr 48, 1-4. 9-11 • Mt 17, 10-13
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję