Reklama

Niedziela Lubelska

Wyznacza drogę niczym latarnik

Niedziela lubelska 31/2019, str. 1

[ TEMATY ]

pilegrzymka

Archiwum pielgrzymki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz z nadejściem sierpnia polskie drogi zapełniły się pielgrzymami. Na spotkanie z Chrystusową i naszą Matką podążają tysiące pątników; w stronę Jasnej Góry często spoglądają ci, którzy pozostali przy swoich sprawach. Dla jednych to coroczne rekolekcje w drodze, bez których już nie wyobrażają sobie życia; dla innych pierwsze zmaganie się z pielgrzymim trudem, z pokonywaniem własnych słabości, z otwieraniem serca na radości i troski sióstr oraz braci wędrujących tą samą drogą. Jedni i drudzy zamiast po smartfony częściej sięgają po różaniec; więcej słuchają Boga, który mówi przez sakramenty, konferencje, piękno przyrody, serdeczny uśmiech i dłoń wyciągniętą z kubkiem świeżej wody.

Dla „zwykłego świata”, który zdaje się za nic mieć pielgrzymkę, dla ludzi zagonionych gdzieś między pracą, zakupami, umówionym spotkaniem i pieleniem ogródka, pielgrzymi są znakiem innego, Bożego świata. Ich widok na ulicach miast i wsi daje radość, skłania do refleksji, czasem budzi do nowego życia. Pielgrzym może być dla licznych sióstr i braci niczym latarnik, który wśród ciemności zapala światła i wyznacza drogę prowadzącą ku niebu. Chociaż dźwiga na swych barkach bagaż życiowych doświadczeń, zawsze znajduje wolną kieszeń w sercu, by wrzucić do niej ważne sprawy mijanych osób. Cierpieniem, trudem i pokorą mozolnej wędrówki wyprasza łaski, by inni mogli bezpiecznie wędrować swoimi drogami.

Na końcu szlaku, wypalony słońcem, wysmagany wiatrem, utrudzony długą wędrówką, pielgrzym otrzymuje nagrodę. Spotkanie z Matką, która zawsze prowadzi do Chrystusa, jest bezcennym darem. Wystarczy krótka chwila, by mieć pewność, że w radościach i troskach Ona zawsze jest ze swoimi dziećmi. To spotkanie daje siłę do pokonywania codziennej drogi przez kolejne dni, miesiące, lata. Warto przekonać się o tym samemu. Wystarczy ruszyć w drogę, a Pan Bóg poprowadzi.

Codzienne relacje z pieszej pielgrzymki z Lublina na Jasną Górę na www.pielgrzymka.lublin.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-07-31 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna Miłości

Dzień Matki. Wielu obchodzi to święto nie tylko 26 maja, ale także 10 sierpnia, kiedy to Piesza Pielgrzymka Wrocławska dociera na Jasną Górę. Każdy, kto kocha swoją Mamę, powinien ją odwiedzić chociaż raz w roku

O przyjaźni Maryi z Duchem Świętym

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję