Reklama

Głos z Torunia

Co ma facet do różańca?

Mężczyźni grupują się wokół tego, co uważają za ważne. Łączyć ich może pole bitwy, sport, biznes, zainteresowania czy nauka. I choć różnią ich cechy charakteru, wiek, zasobność portfela i aktywność zawodowa, to złączy ich tylko coś, co niesie w sobie jakąś wartość

Niedziela toruńska 40/2019, str. 1, 7

[ TEMATY ]

różaniec

bractwo

pcz

Bractwo różańcowe w Czerniewicach w tym roku obchodziło piątą rocznicę istnienia

Bractwo różańcowe w Czerniewicach w tym roku obchodziło piątą rocznicę istnienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idę ulicą i widzę mężczyznę, który trzyma w ręku różaniec. Odruchowo myślę, że jest księdzem „po cywilu” albo dewotem. I że coś tu jest nie tak, cokolwiek podejrzany widok, wszak różaniec do męskiej dłoni nie pasuje. I… sam się na tym łapię. Bo właściwie kto mi każe tak myśleć, jaka fałszywa wizja męskości stoi za stereotypem? Na szczęście fakty są takie, że liczni mężczyźni nie tylko sięgają po różaniec, ale modlą się wspólnie.

Stąpać po ziemi

Członków Bractwa Różańcowego łączy wspólna modlitwa. Łączy nas oczywiście wiele więcej – należymy do tej samej parafii, jesteśmy sąsiadami na tym samym osiedlu, razem gramy w siatkówkę, współdzielimy doświadczenie mężów i ojców. Znamy się i spotykamy. Ale jako należących do bractwa łączy nas właśnie wspólna modlitwa. Choć jest chyba coś jeszcze. Swoją wydaną w 2013 r. książkę David N. Calvillo zatytułował „Real Men Pray the Rosary”. Jak przetłumaczyć użyte tu słowo „real”? Prawdziwi, realni, rzeczywiści? Chyba najlepiej tak: twardo stąpający po ziemi. Mężczyzna twardo stąpający po ziemi to zupełnie zwykły facet. Nie jest ideałem, lecz ugina się pod własnymi słabościami, nie jest lekkoduchem, lecz tak jak umie, bierze odpowiedzialność za żonę i dzieci, nie buja w obłokach, bo wyraźnie odczuwa trud rzeczywistości. Ale w tym wszystkim mężczyzna twardo stąpający po ziemi jakoś po swojemu czuje, że nie jest panem własnego losu, że sam nie da rady temu, co przed nim stoi. Łączy nas poczucie, że na swojej męskiej drodze do Boga każdy z nas potrzebuje wsparcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bractwo

Bractwo Różańcowe pw. św. Józefa powstało w czerniewickiej parafii w 2014 r. na zasadach męskiej róży różańcowej z inicjatywy ks. Mariusza Stasiaka. Skupia grupę ok. 20 mężczyzn, z których każdy odmawia codziennie dziesiątkę Różańca. Raz w miesiącu wspólnie uczestniczymy w Eucharystii, po której bierzemy udział w spotkaniu formacyjnym. A po nim siadamy i gadamy o wszystkim, po męsku. Ufamy sobie. To, co wtedy powiedziane, zostaje w gronie braci.

Reklama

W bractwie znajdujemy mobilizację do modlitwy. Zanurzonym w znojnej codzienności nie bywa nam łatwo poświęcić na nią należny jej czas. Pomaga świadomość, że pozostali bracia też się modlą. Podczas spotkań mamy okazję razem wypowiadać słowa tej samej modlitwy. W sercu zostaje ten chór głosów, należących do mężczyzn, których dobrze znasz. Mamy też wtedy okazję porozmawiać o Bogu, a to cenna okazja, bo ten temat nawet w naszych domach gości zbyt rzadko. Wspólnie szukamy inspiracji do męskiego przeżywania wiary, a także rozwijania czci do Najświętszej Maryi Panny. Byliśmy w Kaliszu, by od św. Józefa uczyć się męskości. Długo nie zapomnimy spotkania w Bieniszewie, ciszy eremu i opowieści brata Jana o życiu dla samego Boga. Odwiedziliśmy sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Rywałdzie Królewskim (po naszej wizycie w ogrodzie braci kapucynów ubyło sporo jabłek). W tym roku w Zamartem, u Karmelitów Bosych, słuchaliśmy świadectwa o. Michała o tym, jak czcić Maryję jako Siostrę.

Wizja męskości

Nie jesteśmy kołem wzajemnej adoracji, zbyt dobrze znamy swoje wady i zalety. Dołączają do nas nowi bracia i wciąż zapraszamy kolejnych. Aby zostać członkiem bractwa, nie trzeba wykazywać się jakimś szczególnym poziomem pobożności. Jest zgoła odwrotnie – im w gorszej sytuacji duchowej jesteś, tym szybciej powinieneś do nas przyjść. Potrzebna jest tylko wola wspólnej modlitwy.

Świadomość, że masz wokół siebie dwudziestu braci, naprawdę normalnych mężczyzn, których łączy wspólna modlitwa, jest niesłychanie budująca. Dzięki niej kształtuje się wizja męskości odpornej na atrakcyjne, lecz fałszywe wpływy. Wspólna, męska modlitwa różańcowa łączy mężczyzn, tych twardo stąpających po ziemi, ku chwale Pana Boga oraz na pożytek nas samych, naszych żon, dzieci, parafii i osiedla.

2019-10-01 13:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ta godzina może zmienić człowieka

Wybrałam czas między godz. 21 a 22. Wtedy, łącząc się z Sercem Jezusa, chcę być lepsza dla bliskich, nieść dobre słowo, mądrze kochać tych, którzy ranią – mówi Alicja Lipa z Dębicy.

Arcybractwo Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa proponuje swoim członkom nieustanne oddawanie czci i miłości oraz wynagradzanie Sercu Jezusa. Godzina straży czy godzina obecności to szczególne 60 min, podczas których zrzeszony w bractwie ofiarowuje Sercu Bożemu swoją pracę, naukę, rozmowy, troski i radości. Nic nie zmienia w planie dnia. Osoba duchowo przenosi się pod tabernakulum i czuwa przy Jezusie. Wszystko, co człowiek robi, ma być uwielbieniem Boga i wynagrodzeniem za grzechy swoje i całego świata.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję