Reklama

Niedziela Podlaska

Krew Męczenników nasieniem chrześcijan

– Swoje kapłaństwo zawdzięczam przede wszystkim Panu Boga, a następnie mojemu pradziadkowi Ignacemu Frańczukowi bł. Męczennikowi z Pratulina – powiedział ks. prał. Józef Frańczuk, przeżywający 60. rocznicę święceń kapłańskich, w rozmowie z Moniką Kanabrodzką.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Kanabrodzka: W tym roku obchodzi Ksiądz prałat 60. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich. Jak z perspektywy lat patrzy Ksiądz na swoje powołanie?

Ks. prał. Józef Frańczuk: – Receptą może być tylko oddanie się Bogu i posłuszne wypełnienie Jego woli. Swoje kapłaństwo zawdzięczam przede wszystkim Panu Bogu, a następnie mojemu pradziadkowi Ignacemu Frańczukowi, bł. Męczennikowi z Pratulina. Święcenia kapłańskie przyjąłem tydzień po 17 stycznia w 1960 r., a prymicję odprawiałem w dzień jego męczeństwa. Jest to znak wstawiennictwa u Boga.

Jaki przekaz o Męczennikach z Pratulina zachował się w Księdza pamięci i jaką wartość mają wniesione relikwie bł. Męczenników Podlaskich do parafii w Jabłonnie Lackiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Oprócz mojego pradziadka, jeszcze dwanaście osób stało na straży wiary i Kościoła. 17 stycznia 1874 r. w Drelowie i 24 stycznia 1874 r. w Pratulinie Unici przypieczętowali krwią swoje wyznanie. Z krzyżem w ręku bronili wiary. Nie dopuścili do wprowadzenia księdza prawosławnego. Niektórzy zarzucają, że jest to odrzucenie innego wyznania, co nie jest prawdą. Carowi chodziło wówczas o to, aby osoby, które przyjęły prawosławie, automatycznie były włączone jako Rosjanie, a nie Polacy. Ciała bł. Męczenników złożono do jednej trumny. Po procesie beatyfikacyjnym w 1996 r., w którym uczestniczyłem w Rzymie, dostałem relikwie od ks. Andrzeja Filipiuka, byłego proboszczem parafii w Pratulinie. Ponieważ Pan Bóg pozwolił mi 25 lat posługiwać w parafii Jabłonna Lacka, relikwie pozostaną na miejscu w parafii.

Proszę powiedzieć, jaką rolę odegrała rodzina w czasie okupacji?

Po orędownictwie pradziadka, przykład w domu odegrał ważną rolę w ukształtowaniu mojej duchowości i osobowości. Rodzice uczyli mnie i moje rodzeństwo, że jeżeli coś robisz, to rób to dobrze albo wcale, pamiętając, żeby nikogo przy tym nie skrzywdzić. ,,Nie wiadomo, z czego będziesz jadł chleb” – dodawał tata, lekarz i żołnierz AK. Mama zawsze zwracała uwagę na postawę i krzewienie wiary. W trudnych czasach okupacji siłę dawała modlitwa i przykład rodziców, którzy nie pozwolili odczuć beznadziei. Oprócz tego, na mojej drodze pojawiły się wspaniałe osoby, takie jak ks. Wacław Pieniak, ks. Julian Jaszewski, ks. Marian Banasiuk, ks. Henryk Majewski i wielu innych, dzięki którym mogłem wzrastać w wierze i wychowaniu patriotycznym.

Jak obecnie nie ulec różnym zagrożeniom i próbie wyparcia wiary z życia społecznego?

Semen est sanguis christianorum – „Krew męczenników jest nasieniem chrześcijan”. Nie wystarczy powiedzieć: wierzę. Nasi pradziadowie dali świadectwo, że trwanie przy wierze i przyjęcie tej prawdy z odwagą, pomimo poniesionej najwyższej ofiary, niesie wewnętrzną wolność. Męczennicy z Pratulina głośno opowiedzieli się po stronie wiary. Nie poszli na kompromisy i nie ulegli przywilejom, jakie im proponowano. Dzisiaj tego potrzeba nam, Polakom, kiedy patrzymy na osoby, które zatracają się dla korzyści i ulegają wpływom w celu ,,objęcia stołka”. W czasach wojny wiadomo, kto był wrogiem. Dzisiaj jest to rozmyte. Ze smutkiem patrzę, jak np. niektórzy rodzice zagubili się. Od najmłodszych lat posyłają dziecko na naukę kilku języków. Jest to bardzo ważne, z tym, że nie można zapominać o tym najważniejszym – Bożym języku miłości.

Ks. prał. Józef Frańczuk – pełnił 25 lat funkcję proboszcza parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Jabłonnie Lackiej, a obecnie jest seniorem tejże parafii. W tym roku przeżywa 60. rocznicę święceń kapłańskich. Na zdjęciu z relikwiami bł. Męczęnników z Pratulina

2020-01-14 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Złoty jubileusz kapłaństwa bp. Andrzeja Suskiego

[ TEMATY ]

jubileusz

Archiwum redakcji

Bp Andrzej Suski

Bp Andrzej Suski

Kilkunastu biskupów, kilkuset kapłanów, osoby konsekrowane, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz tłumy wiernych świeckich uczestniczyły w uroczystej Mszy św. w katedrze Świętych Janów z okazji złotego jubileuszu kapłaństwa bp. Andrzeja Suskiego, ordynariusza diecezji toruńskiej.

Przed rozpoczęciem Mszy św. odbył się obrzęd błogosławieństwa Jubilata, któremu przewodniczył abp Leszek Sławoj Głódź, metropolita gdański. Abp Głódź nałożył Jubilatowi wianek, symbol wierności kapłańskiej i zaślubin z Bogiem oraz krzyż, znak zwycięstwa.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Zwierzchnicy religijni Francji przed COP30 wzywają do podjęcia konkretnych decyzji

2025-11-04 20:25

[ TEMATY ]

Francja

zwierzchnicy religijni

COP30

konkretne decyzje

Adobe Stock

„Wzywamy negocjatorów COP30 do podjęcia konkretnych decyzji w celu jak najszybszego odejścia od paliw kopalnych i wylesiania, aby położyć kres pogłębiającemu się kryzysowi środowiskowemu” - napisali zwierzchnicy religijni Francji w apelu do światowych przywódców przed szczytem klimatycznym, rozpoczynającym się 10 listopada w brazylijskim Belém.

Podczas dorocznej Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC) 198 państw-sygnatariuszy negocjuje porozumienia i ocenia postępy w walce z kryzysem klimatycznym. Szczyt w stolicy stanu Pará potrwa do 21 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję