W ostatnią sobotę lutego swoje piąte urodziny obchodziła działająca w parafii św. Jerzego w Goleniowie wspólnota „Światło”. Swoim działaniem obejmuje ona osoby z niepełnosprawnością intelektualną, ich rodziny i przyjaciół.
Świętowanie skromnego jubileuszu rozpoczęła Msza św., podczas której dziękowano Panu Bogu za dar wspólnoty i jej owoce oraz modlono się o błogosławieństwo na kolejne lata. Sprawował ją opiekun duchowy wspólnoty ks. Paweł Michniewicz. W swoich rozważaniach skupił się głównie na rodzicach, podkreślając ich oddanie w opiece nad niepełnosprawnymi dziećmi. To – jak stwierdził – jest rodzaj powołania. Szczególnego powołania, wymagającego wiele siły, cierpliwości, a przede wszystkim miłości do dziecka wymagającego nieustannej troski.
– Jakże ważna jest w takiej sytuacji – mówił dalej – bliska relacja z Panem Bogiem, szukanie w nim wsparcia i jak potrzebne w każdej chwili życia powierzanie Mu siebie. Na koniec życzył wszystkim znajdowania radości we wspólnej modlitwie i we wzajemnych kontaktach.
Modlitwa i wspólne wielbienie Boga podczas Eucharystii są we wspólnocie „Światło” najważniejsze.
Podziel się cytatem
Modlitwa i wspólne wielbienie Boga podczas Eucharystii są we wspólnocie najważniejsze, ale ludzie ją tworzący lubią po prostu być razem, bo razem jest łatwiej. Zawsze po Mszy św. jest więc czas na spotkanie przy stole albo przy ognisku i na rozmowę o tym, co boli, a co cieszy, na wspólną zabawę i ciekawe zajęcia. Tak było i tym razem. Druga część urodzinowego świętowania odbyła się w gościnnych progach goleniowskiej biblioteki. Były atrakcyjne zabawy (m.in. ogromne bańki mydlane), wystawa zdjęć z najważniejszych wspólnotowych wydarzeń, urodzinowy tort i dużo radości. A na koniec wspólne zdjęcie.
Wspólnota „Światło” powstała w lutym 2015 r. Jej członkowie spotykają się w ostatnią sobotę miesiąca (oprócz wakacji). Każde spotkanie składa się z dwóch części – Mszy św. o godz. 12 oraz spotkania integrującego grupę (na marcowe zaplanowano wykonywanie palm wielkanocnych). W ubiegłym roku wspólnota zorganizowała 3-dniową pielgrzymkę do sanktuarium maryjnego w Licheniu.
Są ludzie, którzy dzielą swoje życie duchowe na modlitwę i udział we Mszy św. W uproszczonej formie stwierdzamy, że mamy chodzić do kościoła i mówić pacierz. Warto jednak uświadomić sobie, że Msza św. jest również modlitwą, i to zapewne najważniejszą modlitwą w życiu człowieka!
Stąd, jeśli kiedyś staniemy przed wyborem, czy pójść na Eucharystię, czy pomodlić się indywidualnie, powinniśmy przyznać pierwszeństwo Mszy św. Mądry chrześcijanin nigdy nie ma wątpliwości, czy lepiej jest udać się parku i pośród drzew i śpiewu ptaków uwielbiać Boga, czy też spotkać się z Nim w Eucharystii. Kościół wyraźnie naucza, że nigdzie indziej na tym świecie nie spotkamy Boga w sposób realny i prawdziwy, jak tylko podczas Eucharystii. Świadomość tego, że Msza św. to moja najważniejsza modlitwa, powinna nas sprowokować do refleksji nad tym, co zrobić, aby rzeczywiście była ona modlitwą. Co pomaga w głębszym przeżywaniu Mszy św.? Bardzo wiele czynników. O niektórych z nich chcemy napisać kilka słów w ramach „Niedzielnej szkoły modlitwy”.
Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons
21 listopada w tradycji katolickiej przypada święto, na temat którego większość wiernych nie wie zbyt wiele. Inne święta i uroczystości związane z Matką Bożą są nawet przeciętnie zorientowanym dość dobrze znane – przeważnie wiemy bowiem, czym było Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny, Jej Wniebowzięcie, Niepokalane Poczęcie czy Zwiastowanie Pańskie, ale gdy słyszymy o ofiarowaniu, niejeden spośród wiernych ma problem ze zdefiniowaniem istoty tego święta. Przypomnijmy więc czym ono jest.
Zgodnie ze starotestamentowym zwyczajem Żydzi, zanim ich dziecko ukończyło piąty rok życia, zabierali swe dziecko do jerozolimskiej świątyni i oddawali kapłanowi, by ofiarował je Panu. Był to rytuał podobny w swej ziemskiej wymowie do ustawionego oczywiście później – już wśród chrześcijan – chrztu. Podobnie jak to przez wieki w późniejszej tradycji katolickiej, tak i wśród żydów niektóre matki, w związku ze szczególnymi dla siebie wydarzeniami, niektóre spośród swoich dzieci decydowały się, tuż po urodzeniu, oddać na służbę Bogu. To także odbywało się podczas obrzędu ofiarowania.
Działania poszukiwawczo-ratownicze na miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu.
Ukraina znalazła się w jednym z najtrudniejszych momentów historii, stoi przed wyborem między utratą godności a ryzykiem utraty kluczowego partnera, między przyjęciem 28 trudnych punktów a najcięższą zimą i dalszymi zagrożeniami - oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - powiedział Zełenski w przemówieniu do narodu ukraińskiego zamieszczonym w komunikatorze Telegram.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.