Reklama

Niedziela Kielecka

Sarmackie Ateny – miasto z perspektywami

Pińczów, perła Ponidzia to miasto pełne zabytków, nie bez przyczyny zwane Sarmackimi Atenami. Czy zabytki, w tym sakralne mogą stać się dźwignią promocji miasta – rozmowa z Włodzimierzem Badurakiem, burmistrzem Pińczowa.

Niedziela kielecka 12/2020, str. IV

[ TEMATY ]

perspektywy

rozmowa

rozwój

Pinczów

TD

Kościół św. Jana Ap. i Ewangelisty, obok Muzeum Regionalne tzw. Belweder, d. klasztor paulinów

Kościół św. Jana Ap. i Ewangelisty, obok Muzeum Regionalne tzw. Belweder, d. klasztor paulinów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: Pińczów jest bogato wyposażony w strukturę zabytkową, posiada ogromny potencjał historyczny. Czy to plus, czy może czasami problem?

Włodzimierz Badurak: Oczywiście, że plus, jesteśmy dumni z naszej historii i zabytków, wykorzystując ten potencjał. Pińczów jest historycznym miastem (prawa miejskie otrzymał od Jagiełły), ale etap jego wspaniałego rozwoju przypada na czasy Oleśnickich, które stały się przyczynkiem do rozwoju Pińczowa, niegdyś stolicy potężnego latyfundium. To jest bardzo szeroki temat i nie sposób omówić go w kilku zdaniach, warto jednak zwrócić uwagę na pewien wyróżnik miasta z tamtego okresu, który też ma odniesienie do zabytkowej struktury. Mam na myśli słynny kamień pińczowski, dekoracyjny i łatwy w obróbce, powszechnie używany, dzięki czemu odegrał on znaczącą rolę w architekturze i sztuce Małopolski. Odnajdziemy go w gotyckich budowlach Krakowa, czy na Wawelu w sarkofagu Łokietka. Rozwój Pińczowa był mocno związany z koniunkturą na ten kamień. Oczywiście znalazł on ogromne zastosowanie w zabudowie Pińczowa, widocznej w średniowiecznym zabytkowym układzie miasta.

Które obiekty zabytkowe Pińczowa uznałby Pan za najcenniejsze? Spróbujmy wskazać co jest wizytówką – znakiem rozpoznawczym miasta?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama


Myślę, że górująca nad miastem kaplica św. Anny, bodaj największa w Europie z wolno stojących kaplic, zaprojektowana i wybudowana przez Santi Gucciego, któremu Pińczów dużo zawdzięcza (miał warsztat w pobliskich Włochach), zbudowana ze wspominanego przeze mnie kamienia pińczowskiego. To unikat, jest obecna na naszych materiałach promocyjnych, wizerunkowych. Można powiedzieć, że kaplica promuje Pińczów. Była ona fundacją margrabiego Zygmunta Gonzagi Myszkowskiego, upamiętniającą jubileusz roku 1600. Choć to unikat, jednak dostępność kaplicy była mocno ograniczona, np. tylko podczas odpustu św. Anny czy nabożeństw majowych współorganizowanych przez Urząd Marszałkowski w Kielcach.
Teraz, staraniem ks. prał. Jana Staworzyńskiego, dziekana i proboszcza par. św. Jana Ap. i Ewangelisty, przechodzi bardzo gruntowną renowację. Remont rozpoczęty w lipcu 2019 r. potrwa ok. 3 lat. Upływ czasu zrobił swoje, szczególnie woda, która podchodziła pod mury, choć kaplica jest położona na wzgórzu. Planowane i wykonywane już prace obejmują m.in. zabezpieczenie obiektu przed wilgocią, kompleksowy remont elewacji oraz wnętrza, zainstalowanie monitoringu. Inwestycja przewiduje również zagospodarowanie terenu wokół kaplicy, ze stworzeniem małej infrastruktury turystycznej i renowacją stojących w pobliżu obiektu figur św. Pawła, św. Tekli oraz Michała Archanioła.

Kaplica to nie jedyny zabytek…

Reklama


Oczywiście, Pińczów słynie z zabytków, m.in. z racji tego, że był miastem kultur i religii. Mamy jedną z najstarszych synagog w kraju, Synagogę Starą z zachowaną unikatową malaturą. Zbudowana została w l. 1594-1609 za zezwoleniem Zygmunta Gonzagi Myszkowskiego, być może wg projektu Gucciego. Podczas II wojny światowej hitlerowcy zdewastowali wnętrze synagogi oraz zniszczyli całe ruchome wyposażenie. Wówczas przepadł zbiór około 100 zwojów Tory, gromadzony przez wieki. W latach 70. XX w. awaryjnie zabezpieczono synagogę, wykonano jej dokumentację, otoczono murem, w którym od 1990 r. umieszczane są pozostałości starych macew.
Ciekawy jest też tzw. Dom Wójta czyli Drukarnia Ariańska – renesansowa kaplica na Mirowie, z bardzo ładnym frontem w typie florenckiego Palazzo Strozzi, co przypomina o zamieszkaniu Włochów w tej części miasta. Zamierzamy obiekt włączyć w struktury Muzeum Regionalnego w Pińczowie, z częścią prezentującą dzieje reformacji, czy osobę Jana Łaskiego, pochowanego w kościele w Pińczowie. Niestety, kamienica nie ma szczęścia do rozstrzygnięć projektowych, ostatni z nich opiewa na kwotę 2 mln zł, łącznie z otoczeniem obiektu.
No i nasze wspaniałe kościoły. Gotycko-renesansowy kościół św. Jana Ap. i Ewangelisty, z barokową monumentalną dzwonnicą, pięknie odrestaurowany, nad czym czuwa ksiądz proboszcz, z dziewięcioma ołtarzami bocznymi, ciekawym wnętrzem. Kościołem niegdyś zarządzali paulini. Z kolei późnorenesansowy kościół reformatów z kościołem nawiedzenia NMP posiada cudowny obraz Matki Bożej i wiele innych skarbów. Gdy wyliczamy zabytki, nie sposób pominąć dawnego klasztoru paulińskiego (gdzie przeorem był o. Kordecki, obecnie to siedziba Muzeum Regionalnego), klasycystycznego pałacu Wielopolskich czy naszych nekropolii, w tym cmentarza wojennego. Te wszystkie obiekty służą ludziom, turystom, sporo się wokół niech dzieje.

Uzupełniają je atrakcje techniki, walory przyrodnicze okolicy, propozycje wydarzeń organizowanych w oparciu o zasoby miasta. Wszystkie te elementy służą wizerunkowi Pińczowa, turystom i poprawie jakości życia mieszkańców.


Naszą rozpoznawalną atrakcję – Ciuchcię-Ponidzie (obecnie w zarządzie Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Kielcach) czeka remont, inwestycji wymaga budynek stacji wąskotorowej (koszt ok. 1 mln zł), przed nami wizualizacja wzgórza zamkowego (ok. 7 mln zł), z odbudową fundamentów, wykonaniem tarasów widokowych, parkingu. Jest pomysł, a raczej realny projekt na park miniatur, który powstanie jako prezentacja najpiękniejszych budowli wykonanych z kamienia pińczowskiego. Ważną, od dawna zamierzoną inwestycją jest budowa ścieżki rowerowej do Wiślicy z udziałem gminy Złota, po torze byłej kolejki wąskotorowej. Bogactwo krajobrazowe to pieczołowicie chroniony obszar doliny meandrującej Nidy oraz rezerwaty przyrody. Atrakcją Nidy jest np. pływający, wciąż działający młyn, który na Festiwalu Obiektów Pływających we Francji uzyskał pierwszą lokatę. Ośrodek Sportu i Rekreacji po gruntownej modernizacji służy turystyce aktywnej. Dzięki temu rozwija się tak wspierany przez samorząd ten właśnie rodzaj turystyki – to wręcz specjalność Pińczowa, m.in. aeroklub regionalny, klub wodny Kon -Tiki; w ten trend wpisują się m.in. po raz trzeci organizowana olimpiada ogólnopolska dla młodzieży w sportach wędkarskich, czy międzynarodowe łowy sokolników. W tym roku planujemy regaty ponidziańskie, podczas inauguracji festiwalu „Na Ponidziu wiosna trwa” organizowanego przez Urząd Miejski wspólnie z Urzędem Marszałkowskim oraz Wiślicą , który odbędzie się 1-3 maja i na który już teraz serdecznie zapraszam.
Dodam, że podejmowane są działania w kierunku dobrej promocji gminy, czemu służą m.in. umowy partnerskie z pięcioma miastami europejskimi, szereg wydarzeń kulturalnych, wydawnictwa, czy uczestnictwo w zewnętrznych projektach.

2020-03-18 11:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hołd ofiarom Dobromila i Lacka

Niedziela przemyska 30/2015, str. 7

[ TEMATY ]

rozmowa

Stanisław Szarzyński

Modlitwa pielgrzymów przy pomniku w Lacku

Modlitwa pielgrzymów przy pomniku w Lacku

Ze Stanisławem Szarzyńskim, prezesem Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów w Przemyślu oraz członkiem Zarządu Światowego Kongresu Kresowian, rozmawia Aneta Kamieniecka

ANETA KAMIENIECKA: – 21 czerwca br. grupa pielgrzymów udała się pod Pana przewodnictwem z pielgrzymką do Dobromila i Lacka, aby oddać hołd pomordowanym tam przed 74 laty. Proszę przypomnieć historię tych miejsc?
CZYTAJ DALEJ

Narodzone dla nieba

2024-12-03 19:40

[ TEMATY ]

książka

życie

prolife

Materiał prasowy

Kiedy kolejni przyjaciele, znajomi czy krewni dzielą się radosną nowiną dotyczącą błogosławionego stanu, wy, droga mamo i drogi tato, spuszczacie wzrok, ocieracie ukradkiem łzę, bo nie doczekaliście narodzin swojego dziecka.

Wam, rodzicom, towarzyszą tysiące pytań: dlaczego serce maluszka przestało bić, dlaczego akurat nas to spotkało, dlaczego doszło do poronienia? Zadaje je sobie każdy, kto doświadczył utraty nienarodzonego życia. Skoro Bóg chce naszego szczęścia, dlaczego w takim razie dopuszcza śmierć dziecka? To kwestie, od których nie można uciekać. Bez względu na to, czy jesteś człowiekiem głębokiej wiary, czy „letnim” katolikiem, a może osobą będącą daleko od Kościoła, masz prawo do ich podejmowania.
CZYTAJ DALEJ

Bełchatów: Górnicy uczcili św. Barbarę

2024-12-04 15:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Niech dzisiejszy dzień będzie dla nas okazją do polecenia opiece św. Barbary naszego życia, a także waszej - niekiedy jakże bardzo – niebezpiecznej, a zawsze trudnej pracy. Za przyczyną św. Barbary pielęgnujmy właściwą hierarchię wartości w swoim życiu - mówił bp Pękalski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję