Reklama

Niedziela Przemyska

W krzyżu nadzieja

Kiedy pojawiały się przeciwności, kataklizmy i nieszczęścia, wierni uciekali się do krzyża i Eucharystii.

Niedziela przemyska 12/2020, str. I

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Przemyśl

Wielki Post

koronawirus

Kl. Patryk Szałaj

Droga Krzyżowa ulicami Przemyśla

Droga Krzyżowa ulicami Przemyśla

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czwartkowy wieczór 5 marca wierni z Przemyśla licznie wzięli udział w Drodze Krzyżowej, która przeszła ulicami miasta. Jej trasa wiodła spod archikatedry pod Krzyż Zawierzenia. W nabożeństwie uczestniczyli mieszkańcy miasta, kapłani, siostry zakonne, harcerze i służby mundurowe. W tym roku rozważania i śpiew przygotowała parafia pw. Matki Bożej Królowej Polski . Krzyż do kolejnych stacji nieśli przedstawiciele przemyskich parafii.

U stóp Jezusa Miłosiernego Metropolita stwierdził, że jesteśmy podobni do Izraelitów wędrujących z Egiptu do ziemi obiecanej. Przypomniał, że zmagali się oni z wieloma trudnościami: brakiem pożywienia i wody, a dodatkowo w pewnym momencie pojawiły się węże, których ukąszenie kończyło się chorobą i śmiercią. Hierarcha zaznaczył, że Bóg okazywał jednak swą dobroć. Znakiem tego był miedziany wąż (zapowiedź krzyża Chrystusa) i manna (zapowiedź Eucharystii).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Czyż nie jesteśmy w podobnej sytuacji? Często czujemy się jak naród wybrany, który cierpiał wiele przeciwności. Doświadczają nas różne ataki, ideologie, problemy codziennego życia, a wśród nich troska o dzieci i młodzież. Doświadcza nas atak ze strony źle ustosunkowanych do nas mediów, doświadcza nas teraz to, co jest na pierwszych stronach gazet: choroba. Co mamy robić? Dzisiejsza Droga Krzyżowa odpowiada nam na to pytanie: mamy patrzeć na moc płynącą z krzyża. Tam mamy szukać ratunku – mówił abp Szal.

Reklama

Metropolita Przemyski przypomniał, że przez wieki, kiedy pojawiały się różnego rodzaju przeciwności, kataklizmy i nieszczęścia, wierni uciekali się do krzyża i Eucharystii. To piękny znak także dnia dzisiejszego, że tak wielu z nas przyszło patrzeć w krzyż, by słuchać tej tajemnicy – podsumował.

Na zakończenie Drogi Krzyżowej, Ksiądz Arcybiskup zachęcił duchowieństwo i wiernych do wspólnego śpiewu Suplikacji, błagalnej modlitwy podejmowanej w chwilach zagrożeń, także jako prośby o ustanie epidemii. – Starajmy się wspólnie odczytywać znaki czasu i reagować na nie z wiarą, trwając przed Jezusem ukrzyżowanym i ukrytym w Najświętszym Sakramencie – mówił.

2020-03-18 11:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci codzienności

Niedziela przemyska 46/2023, str. I

[ TEMATY ]

Przemyśl

Kl. Gabriel Patrylak

Beatyfikacja rodziny Ulmów to znak czasu dla naszego pokolenia – powiedział abp Adam Szal

Beatyfikacja rodziny Ulmów to znak czasu dla naszego pokolenia – powiedział abp Adam Szal

Potrzeba dzisiaj ludzi świętych – powiedział abp Adam Szal podczas Mszy św. w bazylice archikatedralnej.

Diecezjalne dziękczynienie za beatyfikację rodziny Ulmów rozpoczęło się 30 października w Przemyślu. Eucharystię wraz z metropolitą przemyskim koncelebrowali m.in. abp Józef Michalik i bp Krzysztof Chudzio. Na początku liturgii abp Szal zachęcał, aby potraktować beatyfikację rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci jako znak czasu i zastanowić się, jak ją przełożyć na codzienne plany, tak, aby zaowocowały tym, co najważniejsze – naszą świętością.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do nowych diakonów: bądźcie mądrzy mądrością Boga, a nie świata

– Dzisiaj bardzo potrzeba mądrych diakonów w tym świecie takim rozbitym, relatywnym. Bądźcie mądrzy mądrością Boga, mądrością Bożych przykazań, a nie mądrością tego świata. Bądźcie mądrzy mądrością Kościoła, a nie jakąś własną mądrością – powiedział bp Andrzej Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 11 maja w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie udzielił święceń diakonatu trzem seminarzystom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję