Reklama

Ratownicy św. Łazarza

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 17/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z o. Grzegorzem Badziągiem OFMCap, komendantem Służby Medycznej św. Łazarza w Nowej Soli rozmawia Monika Owczarek

Monika Owczarek: - Służba Medyczna św. Łazarza działająca przy parafii pw. św. Antoniego w Nowej Soli świętuje pierwszą rocznicę powstania. Jakie są główne zadania jej członków?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Grzegorz Badziąg OFMCap: - Członkowie należący do Służby Medycznej działają jako ratownicy przedmedyczni. Patrolują niebezpieczne odcinki dróg powiatu nowosolskiego i okolicy, pomagają w razie niebezpiecznych wypadków losowych, np. gdy komuś grozi zamarznięcie. Osoby te działają na zasadzie wolontariatu pod szyldem Zakonu św. Łazarza, który pochyla się nad chorymi i cierpiącymi. Potrafią pomóc, a przede wszystkim wiedzą, co zrobić, gdy ktoś tej pomocy potrzebuje. Jeżeli stan pacjenta jest dobry, to odwozi się go do domu, jeżeli ratownicy stwierdzą, że jest źle, to wzywają pogotowie. Obecnie powołaliśmy Medyczny Zespół Interwencyjny, posiadający dwa samochody. Pojazdy te są odpowiednio wyposażone i posiadają światła pojazdu uprzywilejowanego. W swoich działaniach interwencyjnych współpracujemy z Pogotowiem Ratunkowym, Strażą Pożarną i Policją. Przeciwdziałamy narkomanii wśród dzieci i młodzieży, prowadzimy także działalność kulturalno-oświatową w duchu etyki katolickiej. Staramy się być nie tylko pierwszą pomocą medyczną, ale i duchową.

- Jakie warunki trzeba spełnić, aby zostać ratownikiem św. Łazarza?

- Aby zostać ratownikiem, trzeba być praktykującym katolikiem i mieć ukończone 16 lat. Następnie należy zdać egzamin kończący kurs pierwszej pomocy. Jeżeli ktoś nie ma 16 lat, to może zostać członkiem korpusu kadetów św. Łazarza. Do kadetów należą dzieci powyżej 12. roku życia, one też kończą specjalistyczny kurs pierwszej pomocy. Obecnie w naszych szeregach jest 16 kadetów i 46 ratowników. Mamy przydzielone odpowiednie stopnie: jest komendant, starszy ratownik, młodszy ratownik, instruktor, kadet. Taka hierarchia jest ważna, aby każdy wiedział, co ma robić, jakie ma obowiązki. Wszyscy członkowie spotykają się na odprawach, które są raz w tygodniu. Omawiamy wówczas najważniejsze sprawy bieżące i wyznaczamy nowe zadania. Staramy się być samowystarczalni finansowo. Prowadząc kursy pierwszej pomocy w szkołach i parafiach, zarabiamy np. na benzynę do naszych pojazdów i stroje dla ratowników.

Reklama

- Zakon św. Łazarza ma bardzo długą i bogatą historię. W jakich okolicznościach powstał i przetrwał do czasów współczesnych?

- Według XIV-wiecznej legendy początki Zakonu św. Łazarza sięgają 72 roku po narodzeniu Chrystusa. Jego zadaniem było bronić chrześcijan przed prześladowaniem ze strony pogan. W IV w. zaczęły powstawać pierwsze szpitale dla ofiar trądu. Placówki te nazywano lazaretami, na cześć św. Łazarza - patrona trędowatych. Opiekę nad nieuleczalnie chorymi sprawowali bracia zakonni zwani szpitalnikami. W XIII w. zakon zyskał przywileje ponadnarodowej instytucji. Był obecny we wszystkich polskich księstwach i wybudował wiele szpitali w pobliżu głównych miast. Z czasem znakiem rozpoznawczym Zakonu św. Łazarza stał się zielony ośmioramienny krzyż. W czasie I i II wojny światowej rycerze szpitalnicy pełnili służbę w wielu miejscach na całym świecie, niosąc ratunek wszystkim poszkodowanym. W 1999 r. reaktywowano polską jurysdykcję zakonu, na jej czele stanął Jego Wysokość Książę Krzysztof Konstanty Radziwiłł. Powołane Stowarzyszenie św. Łazarza ma siedzibę we Wrocławiu.

- Dlaczego tak ważne jest istnienie i działanie takich Służb Medycznych przy parafiach?

- Im więcej ludzi jest przeszkolonych w zakresie pierwszej pomocy, tym mniej ludzi umrze lub spotka ich nieszczęście. Jeżeli komuś zdarzy się zawał serca na ulicy, a obok jest osoba przeszkolona, wiedząca co robić, takiemu człowiekowi można pomóc. Pogotowie nie jest w stanie być od razu wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. To wspaniałe, gdy dziecko potrafi pomóc dziecku, nie zawsze bowiem w pobliżu znajduje się osoba dorosła. Jeszcze lepiej, gdy dzięki odpowiedniemu przeszkoleniu dziecko potrafi pomóc osobie dorosłej.

- Dziękuję za rozmowę.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

W intencji Ojczyzny

2024-05-02 09:41

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ponad 120 mężczyzn pielgrzymowało z janowa Lubelskiego do Kocudzy w IV Pielgrzymce Mężczyzn do św. Józefa. Główną intencję była modlitwa za Ojczyznę.

- Każdego roku coraz więcej mężczyzn podejmuje wspólny wysiłek i dołącza do modlitwy jaką podejmujemy w pielgrzymce do św. Józefa do Kocudzy. W tym roku podjęliśmy jako naszą główną intencję modlitwę za Ojczyznę, o to były w niej stanowione prawa zgodne z Ewangelią, o ochronę życia oraz bezpieczeństwo naszego kraju. To wspólna troska i wyraz duchowego patriotyzmu. Cieszy to, że z roku na rok przybywa chętnych mężczyzn, ojców z synami a także młodzieńców, którzy wyruszają na pielgrzymkę do św. Józefa, swojego patrona – podkreślał ks. Tomasz Lis, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję