Reklama

Edytorial

Edytorial

Przeczytaj, posłuchaj, nie zapomnij...

Zamiast skupiać się na nostalgicznych wspomnieniach chwil, które nigdy nie wrócą, powinniśmy odkrywać Karola Wojtyłę na nowo.

Niedziela Ogólnopolska 20/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najnowszy numer Niedzieli poświęciliśmy wyjątkowemu Polakowi – człowiekowi, który choć umarł 15 lat temu, to jednak wciąż żyje w nas. Nad jego postacią zawsze warto się pochylić, a ostatni czas daje nam ku temu szczególne powody. 100. rocznica urodzin św. Jana Pawła II jest dobrą okazją do przypomnienia tej niezwykłej postaci i tego, co po nim zostało w każdym z nas.

Odnoszę wrażenie, że gdy myślimy o Janie Pawle II, to dominującym uczuciem jest nostalgia, tęsknota.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Celebrujemy w pamięci, także tej społecznej, „spektakularne” momenty pontyfikatu – radość z wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża, entuzjazm podczas jego pielgrzymek – zwłaszcza tej pierwszej – do ojczyzny, dramatyczny 13 maja 1981 r., gdy cały świat, w tym Polska, modlił się o życie Jana Pawła II. Potem zazwyczaj płynnie przechodzimy do czasów ostatnich – do śmierci Ojca Świętego i wielkich „rekolekcji narodowych”, które wtedy przeżywaliśmy. Ciągle nas wzruszają „kremówki z Wadowic”, rozmowy pod balkonem na Franciszkańskiej 3, wspólne śpiewanie na Jasnej Górze... Nasze urywki pamięci wiążą ze sobą w jedną mocną całość emocje, które nam wtedy towarzyszyły. W 100. rocznicę urodzin Karola Wojtyły trzeba jednak otwarcie powiedzieć, że nie możemy na tym emocjonalnym przeżywaniu pontyfikatu Jana Pawła II się zatrzymać, bo za chwilę, za kilka lat okaże się, że niewiele pamiętamy z nauczania największego z rodu Polaków. Już dziś przeciętny rodak ze zdziwieniem przyjmuje informację, że Ojciec Święty w ciągu całego pontyfikatu napisał 14 encyklik, 14 adhortacji apostolskich i 42 listy apostolskie; że poruszał ważne, wciąż aktualne dla świata i Kościoła tematy.

Kardynał Konrad Krajewski, który przez wiele lat z bliska obserwował św. Jana Pawła II jako jego ceremoniarz, mówi, że nie wystarczy przyklęknąć... Nie wystarczy jedynie trwać w zachwycie, że oto z Polski wyszedł jeden z największych papieży w dziejach, jak nazywa Karola Wojtyłę znakomity amerykański pisarz George Weigel (str. 11). W 100. rocznicę urodzin papieża z Polski powinniśmy zrobić sobie taki indywidualny i społeczny rachunek sumienia: czy ostatnio czytałem (-am), słuchałem (-am) cokolwiek z wielkiego dorobku Jana Pawła II? Czy zdarza mi się w trudnych życiowych momentach szukać dróg wyjścia z impasu w nauczaniu naszego Ojca Świętego? Przecież mówimy, piszemy, ufamy, że papież wciąż żyje w nas tym, co mówił, tym, co po sobie pozostawił... Co więcej – jest naszym orędownikiem w niebie i wstawia się za nami nieustannie u Boga. Jestem o tym przekonany.

Kardynał Stanisław Dziwisz, zapytany o marginalizowanie osoby i dorobku Jana Pawła II, twierdzi, że takie zachowania wynikają najczęściej z nieznajomości nauczania papieża Polaka (str. 12). Przekonuje, że także obecnie – w trudnym czasie pandemii – możemy znaleźć w przekazie pozostawionym nam przez Ojca Świętego wiele podpowiedzi i wskazówek. Zamiast więc skupiać się na nostalgicznych wspomnieniach chwil, które nigdy nie wrócą, powinniśmy odkrywać Karola Wojtyłę na nowo, by przyszłe pokolenia też mogły poznać życie i działalność duszpasterską papieża – by jego postać wciąż była częścią naszej narodowej tożsamości.

Sięgnijmy dziś do słów i myśli naszego Ojca Świętego. Może mamy na półce jakąś książkę jego autorstwa? Przeczytajmy, przemyślmy to, co napisał. A dopiero potem wspomnijmy nasze spotkania i ich okoliczności. To jest właśnie pamięć o Janie Pawle II.

2020-05-12 12:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O obronie życia

Obserwacja współczesności może prowadzić do uproszczonej konstatacji, że najbardziej zaangażowanymi w obronę życia ludzkiego są ludzie wierzący. Jeszcze mocniej można to powiedzieć o katolikach. Piszę „uproszczonej”, bo krzywdzącym byłoby nie zauważyć wielu ludzi dobrej woli, niekoniecznie wierzących, dla których życie ludzkie jest nadrzędną wartością. Niemniej jednak owo przyporządkowanie katolik – obrońca życia i rodziny, w powierzchownym dyskursie publicznym funkcjonuje. Ma to swoją złą i dobrą stronę. Zła, w moim mniemaniu polega na tym, że przez „promocję” takiego przyporządkowania usiłuje się wmówić, że nie chodzi tu o obiektywną prawdę, ale o przekonania religijne.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Mirosław Wachowski: nuncjusz apostolski służy komunii Kościoła

2025-09-21 08:38

[ TEMATY ]

Irak

Nuncjusz Apostolski

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Ks. Mirosław Wachowski

Ks. Mirosław Wachowski

Nowo mianowany nuncjusz apostolski w Iraku, ks. prałat Mirosław Wachowski, w rozmowie z mediami watykańskimi podzielił się osobistymi refleksjami o powołaniu, misji w ziemi Abrahama, służbie Kościołowi oraz duchowej sile, która pozwala iść naprzód. „Nuncjusz apostolski jest przedstawicielem Ojca Świętego wobec władz cywilnych, promując godność osoby ludzkiej, uniwersalne prawa człowieka, pracując na rzecz pokoju, tak w kraju, w którym spełnia swoją posługę, jak i na całym świecie” - wskazał.

W czwartek, 18 września Papież Leon XIV mianował nuncjuszem apostolskim w Iraku ks. prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, dotychczasowego Podsekretarza ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej. Wyniósł go jednocześnie do stolicy tytularnej Villamagna di Proconsolare, z godnością arcybiskupa. Ks. Wachowski w wywiadzie dla Radia Watykańskiego podkreślił, że każda nowa nominacja traktowana jest przez niego jako akt Bożego miłosierdzia i zaufania, na który - jak sam mówi - nie zasłużył. „Z jakiegoś dla mnie tajemniczego, nieznanego powodu z wioski na Mazurach Pan Bóg powołał do kapłaństwa chłopaka, który według mnie nie miał jakichś szczególnych talentów”. To głębokie poczucie niewystarczalności nie przeszkadzało mu jednak zaufać: „Odpowiedziałem wtedy tak na to powołanie, ufając bardziej Jego łasce niż moim własnym ograniczonym zdolnościom”.
CZYTAJ DALEJ

Miedźno. 600 lat parafii

– To dzień, w którym 600 lat historii naszej parafii splata się z naszym «dzisiaj», i razem patrzy w przyszłość – powiedział ks. Andrzej Banaszek, proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Miedźnie.

Uroczystości jubileuszowe odbyły się 21 września pod przewodnictwem abp. Wacława Depo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję