Reklama

Porady

Lekarz radzi

Oswoić chemioterapię

Słowo „chemioterapia” budzi lęk. Większości z nas kojarzy się z bolesnymi zabiegami i nieprzyjemnymi skutkami ubocznymi leczenia.

Niedziela Ogólnopolska 23/2020, str. 57

[ TEMATY ]

porady

chemioterapia

Adobe Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy można dobrze przygotować się do tego etapu leczenia onkologicznego?

W ostatnich latach chemioterapia zmieniła swoje oblicze. Dziś popularne określenie „chemia” obejmuje nie tylko chemioterapię, ale również stosowane w onkologii leczenie hormonalne, immunoterapię – czyli stosowanie leków wpływających na układ immunologiczny – oraz leczenie molekularne, ukierunkowane na określone zaburzenia genetyczne w komórkach nowotworowych. Dzięki wprowadzeniu do leczenia onkologicznego nowych leków przeciwnowotworowych można bardziej zindywidualizować terapię. Pozwala to na osiągnięcie lepszych wyników leczenia i na zmniejszenie skutków ubocznych.

Czyli słowo „chemia” nie musi budzić skojarzeń: brak włosów, nudności...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chemioterapia jest leczeniem, które ma dać pacjentowi szansę na dobre, długie życie. Nie zawsze wiąże się ona z przykrymi dolegliwościami, obecnie większość chemioterapii nowotworów litych jest dość dobrze znoszona. Warto więc to podkreślić i przełamać lęk. Pamiętajmy, że im lepszy jest stan ogólny pacjenta, tym lepiej znoszona jest chemioterapia.

Co to oznacza?

Pacjent prawidłowo odżywiony, z zachowaną aktywnością fizyczną i w dobrostanie psychicznym lepiej znosi leczenie systemowe, określane jako „chemia”. Bardzo ważne są: pozytywne nastawienie psychiczne, optymizm i wiara. Dziś chemioterapia nie musi odrywać pacjenta od pracy i rodziny, bo może być prowadzona w trybie chemioterapii jednego dnia. Pacjent przyjeżdża na ustaloną godzinę i w zależności od rodzaju choroby i leku, który jest podawany, spędza w ośrodku jedną lub kilka godzin, a potem wraca do domu. Jeżeli pacjent jest leczony lekami doustnymi, to chemioterapia jest stosowana często w trybie ambulatoryjnym. To wiąże się z wizytą u lekarza na oddziale lub w przychodni, gdzie pacjent otrzymuje tabletki, które następnie przyjmuje w domu. W sytuacjach natomiast, kiedy chemioterapia jest podawana w szpitalu, pobyt pacjenta na oddziale może trwać dwa lub więcej dni.

Jak pacjent może się przygotować do chemioterapii?

Chory powinien starać się zachować aktywność fizyczną dostosowaną do swoich możliwości, wskazane są spacery i lekkie ćwiczenia – równoważone odpoczynkiem. Ważna jest pełnowartościowa dieta, zapewniająca odpowiednią ilość energii i wysokiej jakości składników odżywczych, witamin i składników mineralnych. Właściwe odżywianie wzmacnia organizm, zwiększa odporność. Należy unikać tłustych i wzdymających potraw, smażonych dań, alkoholu, pikantnych przypraw i kwaśnych pokarmów, które mogą nasilać dolegliwości żołądkowe. Wskazane jest wyleczenie uzębienia, bo zły stan zębów może być źródłem dodatkowych infekcji. Jeżeli chodzi o nastawienie psychiczne, to pacjenci onkologiczni mogą liczyć na wsparcie psychoonkologów. Warto też skorzystać z działających przy stowarzyszeniach i hospicjach grup wsparcia, które mogą dodać choremu sił, bo ci, którzy pokonali chorobę nowotworową, najlepiej rozumieją innych pacjentów. I starać się żyć normalnie, tak jak z każdą inną chorobą.

Wysłuchała: Anna Wyszyńska

2020-06-03 08:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobra inwestycja

Drugi lipca to dzień szczególny. W południe tego dnia w roku nieprzestępnym, a takim jest bieżący A.D. 2017, mija połowa roku. To dobra okazja, by przyjrzeć się naszym życiowym inwestycjom, sprawdzić, gdzie lokujemy nasz wewnętrzny dorobek, zastanowić się, na jaki procent zwrotu liczymy i czy przypadkiem nie ponosimy strat – na duszy, rzecz jasna.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję