Nowożeńcy pochodzą z Lublina. Mieszkają blisko siebie, ale tak naprawdę poznali się na pielgrzymce. Od 8 lat w sierpniowe dni wędrują do Matki Bożej z grupą nr 3. Gdy podjęli decyzję o zawarciu małżeństwa, byli pewni, że sakramentalne „tak” powinni sobie powiedzieć w wielkiej, pielgrzymkowej rodzinie. – Jesteśmy razem dzięki pielgrzymce. To dobre miejsce i dobry czas. Jesteśmy u siebie – podkreślają zgodnie. Wymarzona uroczystość odbyła się drugiego dnia pielgrzymki w sanktuarium św. Otylii w Urzędowie. Młoda para, otoczona modlitwą przez rodzinę i przyjaciół ze szlaku wędrówki na Jasną Górę, zawierzyła wspólne życie Bogu, polecając się opiece Matki Najświętszej.
Podczas Eucharystii sprawowanej w miejscu, gdzie już wiele pielgrzymkowych par rozpoczynało wędrówkę życia, ks. Tomasz Ślusarczyk podkreślił, że młoda para, dając wyraz swojej miłości, chce ją umocnić przez sakramentalny związek małżeński. – Chcecie w tej pięknej chwili powtórzyć za patronem pielgrzymki słowa: Soli Deo per Mariam, wszystko dla samego Boga przez Maryję. Kard. Wyszyński tak mówił: „Małżeństwo nie jest to tylko sprawa serca, jest ono w wielkiej mierze sprawą rozumu. Wybór małżonka nie może być skutkiem kaprysu czy chwilowej zachcianki, upodobania czy przelotnego uczucia. Wybór musi być staranny, gdyż od tego zależy, czy przyszłe małżeństwo będzie szczęśliwe”. Małżeństwo to poważna sprawa. Nic z nim nie może się równać, ponieważ nie jest instytucją czysto ludzką. Pochodzi od Boga, który stworzył człowieka z miłości i do miłości, dlatego jej przekazywanie jest pierwszym i podstawowym zadaniem każdego człowieka. Małżeństwo to poważna sprawa, bo w sposób szczególny chce być w nim obecny Bóg – powiedział ks. Ślusarczyk.
Jak podkreślał ks. Mirosław Ładniak, przewodnik pieszej pielgrzymki z Lublina na Jasną Górę, w minionych latach sakramentalne „tak” podczas wędrówki powiedziało sobie już wiele par. Odbywały się także chrzty. – Pielgrzymka na stałe wkomponowuje się w codzienne życie wielu osób, które czują się w pielgrzymkowej wspólnocie jak w rodzinie – powiedział duszpasterz.
Pokonanie w Iraku tzw. Państwa Islamskiego nie oznacza końca ery ekstremizmu. Będzie to najniebezpieczniejsza pielgrzymka obecnego pontyfikatu. „Terroryzmu nie da się wykorzenić w jednej chwili, trzeba na to lat, a pierwszym krokiem jest edukacja, która prowadzi do zmiany myślenia” – mówi Laura Quadarella Santefice, specjalistka ds. walki z terroryzmem.
Wskazuje ona, że Irakijczycy spragnieni są normalności, ale nad tym krajem wciąż ciąży ciemna chmura fundamentalizmu. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreśla, że kwestia bezpieczeństwa nigdy wcześniej nie była tak ważna w czasie papieskiej podróży. Chodzi nie tylko o zagrożenie wobec samego Franciszka, ale przede wszystkim ludzi chcących wziąć udział w zaplanowanych z nim wydarzeniach. „Islamski ekstremizm nie powstał wraz z powołaniem tzw. Państwa Islamskiego, jego źródeł należy szukać w amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 roku” – podkreśla Santefice.
Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.
„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.
"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).
Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).
Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.