Reklama

Nasza Matka i Królowa Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bogurodzica, Dziewica,
Bogiem sławiena Maryja!
U Twego Syna Gospodzina,
Matko zwolena, Maryja,
Ziści nam, spuści nam!
Kyrie eleison.

Twego dziela Krzciciela, Bożycze
Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze,
Słysz modlitwę, jąż nosimy.
A dać raczy, jegoż prosimy:
A na świecie zbożny pobyt!
Po żywocie rajski przebyt!
Kyrie eleison.

Na prośbę niewiast jerozolimskich, św. Łukasz Ewangelista namalował na desce stołu z domu Maryi w Nazarecie obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Ten obraz z Jerozolimy do Konstantynopola przyniosła św. Helena i ofiarowała go swojemu synowi Konstantynowi Wielkiemu. W Konstantynopolu dla obrazu wybudowała świątynię cesarzowa Pulcheria. Następnie święty obraz otrzymał Karol Wielki i przekazał go księciu ruskiemu. Książe Lew złożył go na zamku Bełskim. Z Rusi na Jasną Górę Łukaszowy obraz Bogurodzicy przewiózł książę Władysław Opolczyk.
Cudowny Obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem zalicza się do najszacowniejszych relikwii chrześcijańskiego świata.
Dzieje Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej od chwili pojawienia się na Jasnej Górze, aż do dnia dziesiejszego nierozerwalnie splatają się z losami Narodu Polskiego. Polacy czczący Maryję jako Matkę i Królową Polski, właśnie na Jasnej Górze w Częstochowie szukali i nadal szukają pomocy i nadziei. Ta jedna wiara ludu polskiego "góry przenosi", nie zachwieje się w nim nigdy. Jasna Góra jest symbolem obrony wartości narodowych i religijnych. Cudowny Obraz jest bezcenną relikwią po Bogurodzicy i jako taki pozostaje szczególnym łącznikiem między mocą Wniebowziętej i ludzką doczesnością. Ikona ma w sobie szczególną moc przyciągania. Oblicze Matki szlachetne, słodkie i smutne zarazem, tak bardzo zranione. Jej twarz mówi o wszystkich cierpieniach Polski, a zarazem o wielkiej nadziei. Maryja jest wielką nadzieją Narodu Polskiego.
"Matko, Ty wiesz, że Narodem, który tyle wycierpiał w historii, który tyle odniósł zwycięstw, który wniósł tak wielki wkład w kulturę Europy i świata, który wydał i wydaje tylu wspaniałych ludzi, który w końcu dał światu Papieża Jana Pawła II, takim Narodem poniewierać nie wolno.
Takiego Narodu przemocą na kolana nie rzuci największa siła szatańska.
Taki Naród kolana zegnie tylko przed Bogiem" (ks. Jerzy Popiełuszko).
"Dzięki Ci, o Matko, za wszystkich, którzy pozostali wierni swemu sumieniu, którzy sami walczą ze słabością i umacniają innych. Dziękuję Ci, Matko za wszystkich, którzy nie dają się zwyciężyć złu, ale zło zwyciężają dobrem" (Jasnogórskie rozważania Jana Pawła II, 23 czerwca 1982 r.)
Ludzi mówiących o prawdzie nie trzeba wielu. Chrystus wybrał niewielu do głoszenia prawdy. Tylko słów kłamstwa musi być dużo, bo kłamstwo jest detaliczne i sklepikarskie, zmienia się jak towar na półkach. Musi być ciągle nowe, musi mieć wiele sług, którzy wedle programu nauczą się go na dziś, jutro, miesiąc, potem znowu będzie na gwałt szkolenie w innym kłamstwie. By opanować całą technikę zaprogramowanego kłamstwa trzeba wielu ludzi. Tak wielu ludzi nie trzeba, by głosić prawdę. Ludzie znajdą, przyjdą z daleka, by słów prawdy szukać, bo w ludziach jest naturalna tęsknota za prawdą.
Dlaczego tak dużo cierpienia na tym świecie? Na to pytanie ludzkość stara się odpowiedzieć od wieków. Ty Matko znasz odpowiedź. Na to pytanie odpowiedział Twój Syn, który przyszedł na ten świat, aby go zbawić. Na to pytanie jest odpowiedź w naszych sercach.
I po to przychodzisz do nas, naszych serc, naszych rodzin, naszych parafiii, aby nas zbawić, aby odmienić nasze serca. Gdyby nie było zła w naszych sercach, nie byłoby wojen, przemocy, nienawiści. Nie byłoby cierpienia na tym świecie. Ale czy to możliwe?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję