Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Hiob

Niedziela Ogólnopolska 6/2021, str. V

[ TEMATY ]

Hiob

Wikipedia.org

Ilja Riepin, Hiob i przyjaciele, 1869 r.

Ilja Riepin, Hiob i przyjaciele, 1869 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzadko spotyka się tych, którzy nie słyszeli o Hiobie, nawet jeśli nie czytali Biblii. Ta postać przeniknęła do naszej kultury. Świadczą o tym choćby takie zwroty, jak: „hiobowe wieści” czy „hiobowe cierpienie”. Warto zadać sobie jednak pytania: kim jest ta postać? Co o niej wiemy?

Mówimy o bohaterze księgi napisanej przez biblijnych mędrców Izraela zwanej Księgą Hioba. To imię ma kilka znaczeń. Może określać człowieka prześladowanego albo doświadczanego przez życie, ludzi lub Boga. Czasem jest ono tłumaczone jako pytanie: gdzie jest ojciec? Tu słowo „ojciec” może się odnosić zarówno do Boga, jak i człowieka. Bardzo podobne imię (Ajab) nosił starożytny zajordański król. Owo imię jest znane już od XIV wieku przed Chr. Odnajdujemy je w tekstach z Tell el-Amarna – miejscowości położonej na południe od Kairu. Nie jest to zatem imię hebrajskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejna niespodzianka wiąże się z miejscem zamieszkania Hioba. Jest on mieszkańcem ziemi Us. Te terytoria lokalizuje się w skalistej części Arabii, w okolicach Petry. Mamy zatem do czynienia z mieszkańcem starożytnego Bliskiego Wschodu. Raczej jest to poganin. Do narodu Izraela nie należeli również jego przyjaciele: Elifaz z Temanu, Bildad z Szuach i Sofar z Naamy. Wszyscy oni byli związani z krajem Edomu, słynącym z mądrości swych obywateli.

Reklama

Inne księgi prawie nie wspominają postaci Hioba. Mowa o nim jest jedynie w Księdze Ezechiela (14.14.20) i w Księdze Syracha (49, 9).

Ezechiel wymienia Hioba wraz z Danielem i Noem. Wszystkich trzech charakteryzuje jako sprawiedliwych i godnych życia. Podobnie nasz bohater jest określony w Księdze Hioba. Jest to człowiek sprawiedliwy, bogobojny, prawy i unikający zła. Brak jednak jakichkolwiek dalszych informacji o tym, czy księgi wspominają o jednej i tej samej postaci. Osoba Hioba jedynie raz pojawia się w Nowym Testamencie. Apostoł Jakub stawia go za wzór wytrwałości (Jk 5, 11).

Wczesnochrześcijańscy interpretatorzy uważali, że Hiob to postać historyczna. Inaczej natomiast wyglądała sprawa w komentarzach żydowskich. Te kwestionowały jego realne istnienie. Czy jednak prawda nie znajduje się pośrodku? Tekst księgi ukazuje Hioba jako człowieka doskonałego, który doświadcza niezawinionego cierpienia. Nie rozumie on tej sytuacji, nie potrafią mu jej wytłumaczyć nawet najmądrzejsi ludzie. Pytanie o sens cierpienia pozostanie otwarte. Nie jest też najważniejsze. Księga bowiem raczej pyta o sens wiary pośród cierpienia. Hiob trwa przy Bogu. To prowadzi go do głębszego spotkania z Panem niebios. Nie dla nagrody, ale dla samego bycia z Bogiem. Ten opis mógł być zainspirowany wydarzeniami rozgrywającymi się w życiu konkretnego człowieka czy wielu osób. Na tej podstawie natchniony autor ukazał wzór, w którym może przejrzeć się każdy z nas. Z zamiarów Bożych przedstawił nam też człowieka, który zapowiada postać innego Sprawiedliwego obarczonego cierpieniem – Jezusa Chrystusa prowadzącego nas do Ojca.

2021-02-03 10:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naród miał przed sobą samego Jezusa i nie był gotów Go słuchać i iść za Nim

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 17, 10-13.

Sobota, 13 grudnia. Wspomnienie św. Łucji, dziewicy i męczennicy.
CZYTAJ DALEJ

Papież: szopka wnosi światło, pielęgnujcie tę tradycję!

2025-12-13 14:01

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Agata Kowalska

Szopka to ważny znak. Przypomina nam, że i my mamy swój udział w tym wielkim wydarzeniu zbawienia - mówił Leon XIV, przyjmując dziś rano uczestników żywej szopki przy Bazylice Matki Bożej Większej. Cytując św. Augustyna przypomniał, główne przesłanie Bożego Narodzenia: „Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek stał się Bogiem, (…) aby człowiek zamieszkujący ziemię, mógł znaleźć schronienie w niebie”.

Pokój z wami!
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję