Reklama

Wiara

Akwinata w komplecie

Św. Tomasza z Akwinu najczęściej kojarzymy z Sumą teologii – dziełem napisanym w formie odważnych pytań, uporządkowanym według kwestii i artykułów wyjaśniających argumenty wysuwane przeciw chrześcijańskiej wierze.

Niedziela Ogólnopolska 7/2021, str. 18-19

[ TEMATY ]

św. Tomasz z Akwinu

St. Thomas Aquinas (Reproduction), Sandro Botticelli (1444 – 1510)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uchodził za człowieka nie koncentrującego się na sobie, ale kierującego słuchaczy w stronę argumentów, które przytaczał, bez emocjonalnego nacisku na inaczej myślących. W ciągu swego niemal 50-letniego życia św. Tomasz z Akwinu (1225-74) napisał wiele dzieł. Oprócz kazań komentował Pismo Święte, choć te aspekty jego aktywności – najczęściej z racji słabego dostępu do tekstów – pozostają nieznane. Przywrócenie ich do intelektualnego i duchowego obiegu przez przygotowanie tłumaczeń, dotarcie do oryginalnych tekstów (przez tzw. wydanie krytyczne), opatrzenie komentarzami – nie będzie jedynie prostym przywróceniem pamięci o tej wybitnej postaci z przeszłości. To szansa na wsłuchanie się w słowa mistrza sztuki myślenia, zaskakującego nieprzemijającą nowością, jak pisał o nim św. Jan Paweł II w encyklice Fides et ratio.

Widzieć całość

Reklama

Akwinata diagnozuje, że wiele naszych problemów rodzi się z tego, iż widzimy część, zapominając o całości. To tak, jakby ktoś stał przed wielkim obrazem, np. Jana Matejki, wpatrywał się w 2 cm2 płótna, skupiał się na jego strukturze chemicznej, a zapomniał, jakie treści obraz niesie, w jakim celu został namalowany. Tomasz z Sumy, będącej jego portretem duchowym, to XIII-wieczny intelektualista, dominikanin, który uczy szacunku do argumentów, cierpliwie wyjaśnia, słucha inaczej myślących i dialoguje, ofiarując na koniec syntezę, z wyraźnym zaznaczeniem, że głupotę traktuje jako jeden z najgorszych grzechów. Podejmuje się przy tym odważnego zadania, aby ówczesne odkrycia naukowe, utożsamiane z Arystotelesem, wykorzystać jako ramy, głęboko jednak zmodyfikowane, do przedstawienia istoty chrześcijańskiej wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nic więc dziwnego, że w okresie modernistycznego kryzysu intelektualnego w XIX wieku Tomasz z Akwinu okazuje się cennym „lekarstwem”, ze swoją odwagą i zdolnością do porządkowania. Przywraca fundament i pokazuje, jak budować, aby życia nie przegrać i nie stawiać domu na piasku. Dlatego współcześnie może się okazać kolejny raz cennym doradcą, który nie wykona wszystkiego za nas, ale razem z nami. Nie chodzi więc o powtarzanie tych samych rozstrzygnięć, ale o naśladowanie Akwinaty w pasji odkrywania prawdy, kochania jej i życia według niej jako największej gwarancji szczęścia.

Dlaczego opera omnia?

Reklama

Z tej perspektywy można zrozumieć zadania i owoce, które może przynieść projekt przetłumaczenia na język polski dzieł wszystkich św. Tomasza (z jęz. łacińskiego – opera omnia). Przez większość czasu Akwinata był znany tylko wąskiej grupie znającej łacinę, ale wraz z inicjatywą papieża Leona XIII (1878 – 1903) opracowania wydania krytycznego jego pism, a więc dotarcia do najbardziej wiarygodnych manuskryptów, rozpoczęły się także przekłady na język polski. Objęły one jedynie najbardziej znane dzieła, przede wszystkim Sumę teologii, tłumaczoną i wydaną w Londynie z racji ograniczeń okresu komunizmu, a potem kolejne dzieła systematyczne, jak: Suma przeciw poganom, dzieła filozoficzne – komentarze do Arystotelesa, Pseudo-Dionizego Areopagity, Boecjusza czy komentarze biblijne, zapoczątkowane Wykładem Listu do Rzymian w tłumaczeniu o. Jacka Salija, dominikanina. Tomasz z Akwinu był przede wszystkim teologiem, który poświęcał swój akademicki i zakonny czas na wyjaśnianie Pisma Świętego, w czym korzystał z zasobów ludzkiego rozumu, ale te komentarze są praktycznie nieznane i dopiero w ostatnim czasie pojawiają się w języku polskim.

Projekt translatorski

Ze względu na brak tłumaczeń na język polski nie mamy więc łatwego dostępu do myśli człowieka, który może wnieść w nasze życie światło, porządek i umiłowanie słowa Bożego. Pojedyncze, przypadkowe – bo wypływające z preferencji indywidualnych badaczy – tłumaczenia nie ukazują nam twórczości św. Tomasza w całości. Zebranie jednak wszystkich dzieł w jednej kolekcji to coś więcej niż projekt wydawniczy: to pogłębiony portret intelektualny i duchowy Akwinaty, zrozumienie w całości jego zainteresowań, wykorzystywanych źródeł, sposobu pracy i odwołań ułatwiających poznanie rozwoju jego myśli w ciągu życia.

Tego ambitnego zadania – systematycznej prezentacji dzieł, ujednoliconej pod względem warsztatu językowego i komentatorskiego – podjął się Instytut Tomistyczny w Warszawie, który wraz ze swoją biblioteką odgrywał w czasach komunistycznych – i odgrywa do dziś – rolę zaczynu intelektualnego. Do tego projektu z biegiem czasu dołączyli także inni.

Reklama

W liturgiczne wspomnienie św. Tomasza z Akwinu, 28 stycznia 2021 r., wspomniany Instytut, Fundacja Pro Futuro Theologiae z Torunia (od kilku lat rozwija ona w środowisku Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika badania nad komentarzami biblijnymi św. Tomasza), oraz Wydawnictwo W drodze podpisały porozumienie na wydanie dzieł wszystkich Akwinaty. Seria zaplanowana na 70 tomów została rozpisana na blisko 15 lat pracy zespołów tłumaczy i komentatorów, którzy przygotują w większości nowe tłumaczenia – po raz pierwszy w języku polskim – wielu nieznanych dzieł św. Tomasza.

Można sobie wyobrazić nie tylko zakres prac, ale także owoce, jakie do polskiej kultury wniesie obecność idei św. Tomasza. Nie ma bowiem na świecie jeszcze żadnego innego narodowego wydania tych dzieł – trwają prace nad wydaniem angielskim, ale większość innych projektów dotyczy jedynie wybranych dzieł (jęz. włoski czy hiszpański). W ciągu kolejnych lat w Wydawnictwie W drodze ukazywać się będą każdego roku kolejne tomy tej serii. Warto je gromadzić w domowej bibliotece, choć nie przeczytamy ich od razu w całości. Stanowią one zasób, który w odpowiednim momencie może się okazać pożyteczny dla wielu współczesnych debat.

Wydanie dzieł wszystkich św. Tomasza może się stać zaczynem, który pozwoli rozproszony świat pozbierać na nowo i zaoferować klucz do odczytania spraw najważniejszych. Nie dziwi więc zachęta, aby w trudnościach iść do św. Tomasza, jak nawoływali kolejni papieże – co będzie teraz możliwe dzięki powstaniu polskiej opera omnia.

Tomasz z Akwinu, Akwinata (łac. Thomas de Aquino) włoski arystokrata, dominikanin, filozof, teolog. Jeden z najwybitniejszych umysłów w dziejach chrześcijaństwa; święty Kościoła katolickiego; jeden z Jego doktorów.

Św. Tomasz z Akwinu wywarł głęboki wpływ na ukierunkowanie zachodniej myśli chrześcijańskiej. Do najważniejszych jego dzieł należą: Suma przeciw poganom, Kwestie dyskutowane, Komentarz do „Sentencji” Piotra Lombarda, Suma teologii oraz komentarze do niektórych ksiąg Pisma Świętego. Szczególną czcią św. Tomasz otaczał Chrystusa w tajemnicy Eucharystii, co wyraził w tekstach liturgicznych do brewiarza i mszału na uroczystość Bożego Ciała; jego autorstwa jest znany hymn Zbliżam się w pokorze. Jest patronem dominikanów, księgarni, studentów i teologów. Papież Leon XIII ustanowił go patronem wszystkich uniwersytetów i szkół katolickich.

2021-02-10 08:09

Oceń: +107 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Tomasz z Akwinu

[ TEMATY ]

wspomnienia

św. Tomasz z Akwinu

pl.wikipedia.org

Witraż z kościoła św. Patryka w Ohio, "Św. Tomasz z Akwinu rozmawia z Ukrzyżowanym Jezusem"

Witraż z kościoła św. Patryka w Ohio, Św. Tomasz z Akwinu rozmawia z Ukrzyżowanym Jezusem
Urodził się około 1225 r. w Roccasecca jako syn hrabiego Akwinu. Przebywał w klasztorze na Monte Cassino w latach 1230 – 39, gdzie był wychowywany przez swojego wuja, który pełnił obowiązki opata. Podczas studiów w Neapolu został przyjęty do dominikanów. Jego rodzeni bracia nie chcieli pogodzić się z tą decyzją i uwięzili Tomasza. Został jednak uwolniony przez swoją siostrę i przybył do Paryża. Tu studiował pod kierunkiem Alberta Wielkiego. W 1256 r. razem z Bonawenturą został powołany do grona magistrów i zaczął publicznie nauczać teologii.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Podejrzany o zabicie księdza z Kłobucka był poczytalny

2025-10-02 11:06

[ TEMATY ]

śp. ks. Grzegorz Dymek

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Tomasz J., podejrzany o zabicie w lutym br. księdza z Kłobucka (Śląskie), był w chwili popełnienia tego czynu poczytalny – uznali biegli w przesłanej prokuraturze opinii sądowo-psychiatrycznej. Do sądu wkrótce powinien trafić akt oskarżenia.

Ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku, został zamordowany 13 lutego podczas napadu na plebanię. Zbrodnia miała najprawdopodobniej tło rabunkowe. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie. Informację o uzyskanej opinii biegłych przekazał w czwartek PAP rzecznik częstochowskiej prokuratury okręgowej Tomasz Ozimek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję