Reklama

Niedziela Sandomierska

Zamyślony Chrystus

Okres Wielkiego Postu jest czasem zastanowienia się nad swoim życiem. Czasem nawrócenia na nowo do Boga. Wielu z nas zapewne widziało figurę Chrystusa Frasobliwego, którego frasują grzechy ludzi. Muzeum takich figur znajduje się w Jeżowem.

Niedziela sandomierska 9/2021, str. IV

[ TEMATY ]

wystawa

Wielki Post

figura

Archiwum prywatne

Kolekcja liczy kilkaset eksponatów

Kolekcja liczy kilkaset eksponatów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Jeżowem znajduje się unikatowy zbiór figur Jezusa Frasobliwego. Muzeum mieści się w budynku, który powstał w latach 20. XIX wieku. Jest to stara plebania mająca osiem pomieszczeń, do których w późniejszym czasie zostały dobudowane inne obiekty. Budynek od momentu powstania aż do lat 80. XX wieku pełnił funkcję plebanii, kiedy to dzięki staraniom ks. prał. Ludwika Bielawskiego oraz parafian wybudowano nowy budynek, w którym obecnie są mieszkania dla księży pracujących na parafii.

Od momentu przeprowadzki do nowego budynku śp. ks. Bielawski w dawnej plebanii zaczął gromadzić figury świętych, w szczególności zaś Chrystusa Frasobliwego. Po pewnym czasie kolekcja przybrała pokaźne rozmiary i dzięki temu utworzono Parafialną Izbę Sztuki Religijnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednym z ulubionych twórców literatury polskiej zmarłego ks. Ludwika Bielawskiego był Kazimierz Przerwa-Tetmajer, a szczególnie góralskie opowiadania „Legendy Tatr”, a w nich opisane przydrożne kapliczki, obrazy świętych, którzy ingerowali w życie Podhalan. Zwykli śmiertelnicy obcowali ze świętymi, a czasami nawet z samym Panem Jezusem. Te opowieści zauroczyły młodego ks. Bielawskiego, który od tego czasu zaczął baczniej przyglądać się kapliczkom i figurkom stojącym przy drogach czy na rozdrożach, które były dziełem ludowych artystów.

Reklama

Kiedy przebywał na placówce duszpasterskiej w Kraczkowej w 1948 r., spodobała mu się figura Chrystusa Frasobliwego, którego wyrzeźbiła Katarzyna Rzepka z Albigowej. Ona to stała się zaczątkiem kolekcji. Praca duszpasterska na różnych parafiach spowodowała, że ks. Bielawski na jakiś czas odłożył zainteresowanie sztuką sakralną. Pasja ta odżyła w nim na nowo w latach 70. XX wieku i trwała do końca jego życia.

Dary od parafian

Kiedy ks. Ludwik Bielawski przybył do parafii w Jeżowym, o jego pasji bardzo szybko dowiedzieli się parafianie. To głównie dzięki ich ofiarności zbiory „miłośnika Chrystusa Frasobliwego” zaczęły się systematycznie powiększać. Wierni wiedzieli, że najlepszym i najbardziej pożądanym prezentem z różnych okazji ofiarowanym księdzu proboszczowi powinna być figurka Chrystusa Frasobliwego albo jakiś „świątek”.

Jeżowski proboszcz mógł być przekonany, że jego kolekcja będzie się powiększała za każdym razem, kiedy odbywają się jakieś uroczystości. Trzeba również podkreślić, że sam także starał się wyszukiwać i kupować interesujące rzeźby. Jak mówią parafianie pamiętający śp. ks. Bielawskiego:

– Nie tylko interesował się sztuką, ale również sam starał się ją uprawiać. Jego specjalnością były rysunki, które powstawały – jak sam określał – na zasadzie „magii linii” lub zabawy kreską. Bywało tak, że prosił o stawianie kresek, które później łączył, aby powstawały zarysy lub zarys postaci. Szacuje się, że spod ręki ks. Bielawskiego wyszło 5 tys. rysunków, którymi obdarowywał swoich gości.

Remont muzeum

Reklama

Dzięki ks. Krzysztofowi Pałacowi, następcy ks. Bielawskiego, w roku 2008 rozpoczęto starania do wpisania XIX-wiecznej plebanii do rejestru zabytków województwa podkarpackiego. Nastąpiło to 22 stycznia 2009 r. i umożliwiło starania się o dofinansowanie w ramach różnych programów Unii Europejskiej.

Dokonano wymiany części dachu, w następnym roku przeprowadzono modernizację budynku zakończoną 15 grudnia 2010 r. Konserwacji zostały poddane również eksponaty, które zgromadził ks. prał. Ludwik Bielawski. Modernizacja i odnowienie budynku było możliwe dzięki dofinansowaniu ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu Województwa Podkarpackiego. Dzięki tym zabiegom wyremontowany budynek został przekształcony z Zbiornicy Sztuki Ludowej w nowoczesne Muzeum Figur Chrystusa Frasobliwego w Jeżowem.

Zbiory muzealne

Ks. Ludwik Bielawski za swojego życia zebrał imponującą kolekcję figur Chrystusa Frasobliwego oraz różnych świątków. Ich liczba sięgała, pod koniec życia miłośnika sztuki ludowej, 600 eksponatów z różnych stron świata. W swoim testamencie zaznaczył on, że chce, aby jego kolekcja była udostępniana do zwiedzania, a Skarbnica Sztuki Ludowej ma stać się miejscem kulturalnym na mapie gminy Jeżowe.

Reklama

Należy zaznaczyć, że jeżowskie muzeum jest placówką unikatową nie tylko w diecezji sandomierskiej, ale również w skali ogólnopolskiej. W swoich zbiorach w przeważającej większości ma wyobrażenia Chrystusa Frasobliwego, którego wizerunek powstał w Europie na bazie średniowiecznych utworów pasyjnych już pod koniec XIV wieku. Do Polski wizerunek Bolejącego Pana przeniknął na przełomie XV i XVI stulecia, pojawiając się najpierw na Śląsku i Pomorzu. Najstarsza zachowana rzeźba z tego okresu znajduje się w kościele bernardynów w Krakowie. Na początku XVI wieku powstał też obraz Frasobliwego autorstwa Stanisława Samostrzelnika, który znajduje się w klasztorze cystersów w Szczyrzycu.

Zbiory muzeum w Jeżowem to kilkaset eksponatów, wśród których 75 proc. stanowią wizerunki Jezusa Frasobliwego. Pozostała część zbiorów to przedstawienia m.in.: Świętej Rodziny, Matki Bożej, Jezusa Nazareńskiego, drogi krzyżowej, ukrzyżowania Jezusa, piet, świętych, a także scen starotestamentalnych i pejzaży. Jednak wśród zbiorów dominują rzeźby. Odwiedzający mogą również zobaczyć płaskorzeźby, ikony oraz obrazy.

Prezentowane zbiory pochodzą z 16 województw w kraju, ale również z wielu miejsc z zagranicy. Jednym z najstarszych dzieł sztuki w jeżowskim muzeum jest obraz przedstawiający Chrystusa Frasobliwego z XVIII wieku pochodząca z okolic Lwowa. Obraz do muzeum został przekazany przez mieszkankę Koszalina, w której rodzinie był przechowywany od pokoleń.

Odwiedzając placówkę, warto również zwrócić uwagę na dzieła współczesnych młodych artystów wykonane w różnej technice i z różnych materiałów.

Podziel się cytatem

Odwiedzając placówkę, warto również zwrócić uwagę na dzieła współczesnych młodych artystów wykonane w różnej technice i z różnych materiałów. Większość prezentowanych figur lub płaskorzeźb wykonana jest z różnego rodzaju drewna: akacja, czarny dąb, eukaliptus, grusza, jawor, lipa, olcha, orzech, sosna, topola, żywotnik, ale można również spotkać dzieła wykonane z gliny, kości, masy solnej, węgla (grafitu), gipsu, cekolu, plastiku oraz ceramiki czy porcelany.

Wyjątkowy frasobliwy

Jednym z eksponatów znajdujących się w muzeum – można powiedzieć unikatowym – jest rzeźba Chrystusa Frasobliwego wykonana w Rwandzie. Udało się ją nabyć dzięki kustoszowi muzeum, który znalazł ją na jednej z aukcji, ale również dzięki sponsorowi, który zgodził się za nią zapłacić.

2021-02-23 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszechświat stał w pokoju świąteczną choinką

W zespole zamkowo-pałacowym przy Muzeum Kresów w Lubaczowie, w sali wystawowej Galerii Oficyna, 15 grudnia br. została otwarta wystawa pt. „Wszechświat stał w pokoju świąteczną choinką”

Święta Bożego Narodzenia kojarzą się nierozłącznie z choinką. Od ponad 100 lat towarzyszy nam ona w rodzinnych spotkaniach przy stole wigilijnym. Choinka zmieniła trochę swoją funkcję i przeniosła się w przestrzeni życia społecznego – na place miast, ulice, do urzędów, szkół, domów handlowych. Można zapytać, czy to dobrze, czy źle? Czy ta powszechność choinek nie doprowadza do utraty jej wyjątkowej wartości? Skoro stawia się ich coraz więcej, to znaczy, że są potrzebne, ważne i wzbudzają pozytywne emocje, wprowadzają wyjątkowy klimat w tym miejscu, w którym zostały postawione. Współczesne choinki niewiele mają wspólnego z pierwotną ideą. Ludzie czas Adwentu spędzali na przygotowaniu ozdób choinkowych, wykonując je własnoręcznie. Obecne kupuje się je gotowe, czasem w dalekich Chinach czy innych krajach – powiedział podczas powitania dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie Stanisław Piotr Makara. Starosta lubaczowski Józef Michalik podziękował dyrektorowi i pracownikom Muzeum Kresów za kontynuowanie tradycji. – W minionych latach zespół śpiewaczy „Niespodzianka” z Krowicy przedstawił spektakl, jak wyglądała dawniej Wigilia, było przedstawienie „Herodów”, wystawa ozdób choinkowych z dużą kolekcją pająków zawieszonych pod sufitem, wspomnienia Anieli Mrówki z Cewkowa Woli o dawnych zwyczajach świątecznych, śpiew starych i zapomnianych kolęd przez zespoły „Niespodzianka” z Krowicy i „Stokrotki” z Cewkowa. Była też wystawa szopek krakowskich, a dziś mamy okazję podziwiać dawne ozdoby choinkowe ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie – przypomniał Starosta lubaczowski. Etnograf Małgorzata Oleszkiewicz – pracownik Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie i autorka scenariusza lubaczowskiej ekspozycji – była przewodniczką po tej kolorowej, budzącej zachwyt wystawie, na której znajduje się ponad 400 ozdób choinkowych z XIX i XX wieku. Dowiedzieliśmy się, że najpierw było drzewko rajskie, przypominające pierwszych rodziców, a potem choinka. Co to był krakowski sad, a u nas „podłaźniczka”, jaka jest różnica między bańkami a bombkami. Choinki dotarły do Polski z protestanckich Niemiec na przełomie XVIII i XIX wieku, najpierw do miast, a później pod chłopskie strzechy. Podziwiać na wystawie można choinki przystrojone własnoręcznie wykonanymi ozdobami ze słomy i bibuły oraz kolorowych papierów, szopki stawiane na pamiątkę Narodzenia Pana Jezusa, drewniane zabawki choinkowe, lalki dla dziewcząt i żołnierzyki dla chłopców, lichtarzyki pod świece, które oświetlały grudniowy mrok, świat ozdób wykonywanych z cienkiego szkła, bombki pełne i z reflektorem. Na planszach można przeczytać ciekawe fragmenty zapisów o świętach i choince poetów i ludzi nauki, archiwalne fotografie, a sam tytuł wystawy jest cytatem z poezji Juliana Tuwima, jako że mamy jemu poświęcony rok. W PRL choinka była wykorzystywana do działalności propagandowej, o czym świadczy chociażby taki zapis w kronice szkolnej: „10 stycznia. Akademia z okazji powitania Nowego Roku 1952 jako trzeciego roku Planu Sześcioletniego. Na akademii tej wyróżniono gołąbka pokoju na niebieskim kole wszystkich przodowników nauki i pracy społecznej. Wszystkie dzieci otrzymały słodycze (cukierki i ciastka), gorącą herbatę i bułkę z wędliną. Przy pięknie udekorowanej choince gołąbkiem pokoju, łańcuchem z szóstek, zabawkami, traktorami, dziatwa bawiła się wesoło. W imprezie tej wzięła udział licznie zgromadzona ludność, przedstawiciele władz i organizacji”. Po zwiedzeniu wystawy Janusz Oleszkiewicz z Krakowa prowadził warsztaty wykonywania z papieru ozdób choinkowych. – Kolekcjonowałem znaczki i kartki pocztowe, monety, a teraz ozdoby choinkowe. Unikaty pamiętają czasy Franciszka Józefa, cara, cesarza Wilhelma. W porównaniu do monet są trudne w przechowywaniu. Moneta spadnie na podłogę i nic się jej nie stanie, ozdoba się stłucze. Ostatnio straciłem szklaną amforę z lat 20. XX wieku – mówi Janusz Oleszkiewicz. Jest zadowolony, że swoją pasję może pokazać zwiedzającym. Lubaczowska wystawa ozdób choinkowych będzie czynna do 2 lutego 2014 r. Warto ją zwiedzić, by uzmysłowić sobie, jak zmieniał się świat mody przystrajania choinek i na czym polega jej fenomen.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

Parada Równości w Budapeszcie. Pretekst do presji politycznej na Węgry

2025-07-15 15:50

[ TEMATY ]

Węgry

ustawa

LGBT

Budapeszt

ideologia

parada równości

Adobe Stock

9 lipca 2025 r. w Parlamencie Europejskim odbyła się debata plenarna poświęcona tzw. lekcjom z Budapest Pride. W toku debaty europosłowie lewicowych i liberalnych frakcji wykorzystali wydarzenia wokół węgierskiej Parady Równości do krytyki rządu Viktora Orbána i promowania ogólnoeuropejskiej strategii równościowej.

Głosy sprzeciwu wobec takiego podejścia wyrazili przedstawiciele konserwatywnych ugrupowań, wskazując na instrumentalizację pojęcia praw podstawowych do podważania suwerenności demokratycznie wybranych rządów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję