Zasłużony zakonnik Wilhelm Szymbor ze Zgromadzenia Misjonarzy św. Wincentego a Paulo, pochodzący z Niwki (Sosnowiec), jest postacią godną przypomnienia kolejnym pokoleniom.
Przyszedł na świat 6 października 1879 r. Był synem Antoniego Szymbora i Teresy z domu Teller. W 1893 r. ukończył szkołę powszechną i rozpoczął naukę w Małym Seminarium Duchownym Księży Misjonarzy na Kleparzu w Krakowie. Po ukończeniu szkoły średniej, w 1896 r. wstąpił do Zgromadzenia Misjonarzy św. Wincentego a Paulo. 1 listopada 1898 r. złożył śluby wieczyste. Święcenia kapłańskie przyjął 5 lipca 1903 r. W 1908 r. rozpoczął organizowanie rekolekcji dla różnych stanów, pełniąc równocześnie funkcję dyrektora Małego Seminarium Księży Misjonarzy w Krakowie Nowej Wsi Narodowej. Następnie został dyrektorem grupy misyjnej w Krakowie. W latach 1912-14 pracował wśród uchodźców w Niemczech, Danii i Szwecji, a w czasie I wojny światowej należał do Książęcego Komitetu Pomocy w Krakowie, którego celem było wspieranie osób dotkniętych klęską wojny. Po wojnie był redaktorem pisma Roczniki obydwu Zgromadzeń św. Wincentego a Paulo. W latach 1922-28 pracował we Francji w Polskiej Misji Katolickiej prowadzonej przez Zgromadzenie Księży Misjonarzy. W 1922 r. otrzymał nominację prymasa Edmunda Dalbora na rektora Misji Katolickiej we Francji.
W 1929 r. z Francji udał się do Brazylii w celu przeprowadzenia misji w parafiach prowadzonych przez polskich misjonarzy i w ośrodkach duszpasterstwa polonijnego. W 1931 r. wrócił do Polski i objął obowiązki superiora Domu Księży Misjonarzy na Stradomiu w Krakowie. Jednocześnie wykładał teologię pastoralną i homiletykę i głosił konferencje dla chorych w Polskim Radiu. Został także po raz drugi redaktorem pisma Roczniki obydwu Zgromadzeń św. Wincentego a Paulo. W latach 1935-39 pełnił funkcję rektora Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. W czasie II wojny światowej przebywał w Krakowie do 1944 r., wykładając tajnie homiletykę i teologię pastoralną u salwatorianów na Zakrzówku w Krakowie. Został aresztowany przez Niemców. Przebywał w więzieniu na Montelupich w Krakowie i obozach koncentracyjnych: Flossenburg, Mulsen k. Zwickau oraz w Dachau. Po wojnie przez rok mieszkał w Paryżu, następnie został superiorem Domu Księży Misjonarzy na Stradomiu w Krakowie. Zmarł 9 grudnia 1949 r.
+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu
E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
Jeżeli człowiek naprawdę chce spotkać Boga i szuka ciszy w dzisiejszym świecie, to Kalwaria Zebrzydowska jest do tego idealnym miejscem – mówi Mateusz Wałach, który na własne oczy zobaczył tutaj cud uzdrowienia.
Kalwaria Zebrzydowska to nie tylko bazylika i Cudowny Obraz, ale również dróżki, na których są upamiętnione najważniejsze wydarzenia zbawcze. Sanktuarium należy dzisiaj do najciekawszych w Polsce założeń krajobrazowo-architektonicznych i jest zaraz po Częstochowie drugim najchętniej wybieranym kierunkiem pielgrzymkowym.
Na Facebooku pojawił się profil o nazwie "Grzegorz Wojciech Ryś", który podszywa się pod ks. kardynała Grzegorza Rysia - poinformowała w sobotę Archidiecezja Łódzka. To już kolejna próba wykorzystania wizerunku metropolity łódzkiego w internecie - bez jego wiedzy i zgody.
"Na Facebooku pojawił się profil o nazwie +Grzegorz Wojciech Ryś+, który podszywa się pod ks. kardynała Grzegorza Rysia. Informujemy, że kard. Grzegorz Ryś nie prowadzi prywatnego profilu na Facebooku, a wspomniana strona nie jest przez niego autoryzowana ani administrowana. Prosimy o zgłaszanie tego profilu do Facebooka, aby zapobiec dezinformacji i ewentualnym nadużyciom" - ogłosiła w sobotę wieczorem Archidiecezja Łódzka w swoich mediach społecznościowych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.