Reklama

Przychodzi opera do domu

Odkąd zaczęły królować afisze oznajmiające zamknięcie instytucji kultury z powodu COVID-19, obserwuje się wielki festiwal kreatywności.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedni zawiesili działalność, a inni zakasali rękawy i zaczęli realizować plany, które dotąd były w sferze pomysłów. Zamykanie sal koncertowych, klubów muzycznych czy teatrów operowych i musicalowych wymusiło nowe formy działania. W wielu przypadkach efekt jest imponujący.

Niedawno rozmawiałem z gigantem światowego jazzu, wirtuozem saksofonów – Amerykaninem Branfordem Marsalisem. Kiedy zapytałem go, jak znosi koncertowy lockdown, powiedział wprost: – Piotr, ja pierwszy raz od wielu lat mogę tydzień spędzić w domu, zastanowić się, planować, mam czas dla siebie. To da owoce w przyszłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odkąd zaczęły królować afisze oznajmiające zamknięcie instytucji kultury z powodu COVID-19, obserwuję wielki festiwal kreatywności. Twórcy mogą się skupić na tym, co w codziennym zagonieniu do wiosny 2020 r. umykało ich uwadze, schodziło na dalszy plan. Śledzę profile teatrów, oper czy filharmonii, odwiedzam kluby jazzowe w wirtualnej przestrzeni i widzę, jak w miejsce typowych aktywności nagle pojawiają się te „zamiast”, a kalendarz wypełniają propozycje adresowane do znacznie szerszego grona odbiorców, tyle że siedzącego nie w fotelu przed sceną, a gdzieś w domowym salonie, przed komputerem bądź telewizorem. Owoce wielu działań dopiero do nas docierają, nagrane bez udziału widzów płyty wkrótce będą mieć swoje premiery. Adam Bałdych realizował swoje marzenia z zespołem Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i – jak znam życie – zaskoczy nas czymś niezwykłym, pięknym i artystycznie głębokim. Krystian Zimerman oraz Sir Simon Rattle zaprosili nas na internetowe transmisje wykonania kompletu pięciu koncertów fortepianowych Ludwiga van Beethovena wraz ze słynną London Symphony Orchestra prosto z londyńskiego kościoła św. Łukasza, a niebawem do sklepów trafi album z tą muzyką. Na swoją 60. rocznicę powstania Warszawska Opera Kameralna przygotowała album z uwerturami Wolfganga Amadeusza Mozarta, a ich rejestracja już budzi emocje, ponieważ wykonano je na instrumentach dawnych bądź ich wiernych kopiach. To również wydarzenie jubileuszowego – XXX Festiwalu Mozartowskiego.

Piękne rzeczy powstały – i możliwe, że lada moment do nas dotrą, dzięki działaniu programu Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu – pod nazwą „Wsparcie ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19”. Perłą na absolutnie światowym poziomie artystycznym i technologicznym jest wielokanałowa rejestracja opery Verbum nobile Stanisława Moniuszki przez Operę i Filharmonię Podlaską im. Stanisława Moniuszki. Dzieło to u zarania było aktem ku pokrzepieniu serc. Jego premiera odbyła się 1 stycznia 1861 r. w Teatrze Wielkim w Warszawie. W tym jednym zimowym miesiącu wykonano je aż siedem razy. Podnosiło ono ducha narodowego Polaków pogrążonych w atmosferze żałoby po fali krwawych represji carskich wobec uczestników manifestacji patriotycznych. Pięknie przedstawiona tradycja sarmacka, obietnica złożona przez Serwacego i Marcina – verbum nobile (słowo honoru), przyrzeczenie, że ich dzieci pobiorą się, gdy dorosną... Tu, oczywiście, zaczyna się historia, nie wszystko bowiem idzie zgodnie z planem, choć całość wieńczy happy end. Wydany w formacie Super Audio CD album (gdy słuchamy go w domu, siedzimy niejako w środku samej muzyki, coś jak w teatrze) to efekt idei, która przyświecała Ewie Iżykowskiej-Lipińskiej, byłej już szefowej białostockiej opery. Zaprosiła ona do rejestracji znakomitych śpiewaków: Romana Chumakina, Martę Antkowiak, Leszka Skrlę, Macieja Nerkowskiego i Krzysztofa Szyfmana. Orkiestrę oraz Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej sprawnie poprowadził Wojciech Semerau-Siemianowski, a chór przygotowała Violetta Bielecka. Co tu ukrywać, fenomenalna jakość rejestracji to efekt pracy samego Andrzeja Lipińskiego, już nie reżysera dźwięku, a wręcz demiurga muzycznej branży (sam konstruuje wyrafinowany sprzęt, na którym pracują najlepsze studia na świecie). Owoc tej fuzji pasji, artyzmu i wiedzy pozostanie z nami na zawsze, ku chwale geniuszu Moniuszki i kreatywności polskich artystów.

2021-05-05 07:42

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

COVID i blizny. Obraz płuc

Ciężki przebieg COVID nierzadko pozostawia trwały ślad w płucach. Ci pacjenci mogą do końca życia zmagać się z kaszlem. Są narażeni na częstsze infekcje. Na szczęście obecny wariant powoduje dużo łagodniejszy przebieg choroby i nawet jeśli zostawia po sobie ślady, to najczęściej z czasem one ustępują - zaznaczył w rozmowie z Serwisem Zdrowie lek n. med. Tomasz Karauda, specjalista chorób wewnętrznych i lekarz oddziału chorób płuc z Kliniki Pulmonologii USK im. N. Barlickiego nr 1 w Łodzi.

Pismo „Radiology” opublikowało ostatnio wyniki badań, podczas których przez dwa lata monitorowano zmiany w płucach po COVID-19. Wynika z nich, że niemal u 40 proc. pacjentów po dwóch latach od przebycia COVID-19 utrzymują się w płucach uporczywe zmiany…
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Górnicy już po raz 35. przybyli w pielgrzymce na Jasną Górę

2025-11-23 15:25

[ TEMATY ]

Pielgrzymka Górników

bp Rudolf Pierskała

BP @JasnaGóraNews/KAI

35. Pielgrzymka Górników na Jasną Górę

35. Pielgrzymka Górników na Jasną Górę

Aby żyć według przykazań, wypełniać obowiązki stanu, naśladując pokorę i ofiarną miłość Jezusa Chrystusa Króla, wywyższonego na krzyżu - zachęcał na Jasnej Górze bp Rudolf Pierskała. Pomocniczy biskup opolski przewodniczył tam Mszy św. z udziałem przedstawicieli górników różnych sektorów przemysłu wydobywczego i pracowników branży energetycznej oraz ich rodzin. 35. Pielgrzymka Górników była czasem wdzięczności za całoroczną pracę, modlitwy w intencji polskiego górnictwa, o szacunek dla pracy i bezpieczeństwo w kopalniach, a także za tych, którzy odeszli już na „wieczną szychtę”.

Pielgrzymkę Górników zorganizował Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”. Jej przewodniczący, Jarosław Grzesik podkreślił, że obecna sytuacja w polskim górnictwie jest trudna i złożona, zwłaszcza w górnictwie węgla kamiennego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję