Reklama

Z Bożej apteki

Kwiat czarnego bzu

Maj to nie tylko czas spacerów wśród kwitnących pól i lasów. To także okres gromadzenia ziół na zimę.

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 57

Adobe Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy dopadnie nas nieżyt oskrzeli, przeziębienie, katar, gorączka czy grypa, to kwiat czarnego bzu pomoże nam szybciej wyzdrowieć. Wykorzystajmy więc piękne majowe, słoneczne dni i wspólnie z rodziną poszukajmy białych baldachów czarnego bzu. Nie zrywajmy wszystkich kwiatów, tylko te, które są świeżo rozwinięte. Po powrocie do domu oderwijmy je od gałązek i połóżmy w ciemnym, przewiewnym miejscu, aby się dobrze wysuszyły. Następnie pokruszmy je, włóżmy do słoika i szczelnie zamknijmy.

Z kwiatów czarnego bzu możemy przyrządzić napar lub syrop. Aby przyrządzić napar, należy wziąć łyżkę kwiatów, zalać je 1 szklanką wrzącej wody i odstawić na 15 minut – do naciągnięcia. Napar możemy dosłodzić miodem. Doktor Czarnowski zalecał pić jedną porcję naparu rano na czczo oraz przed snem, zwłaszcza gdy dokuczają nam: chrypka i kaszel, katar czy cierpimy na gościec stawowy. Napar z kwiatu czarnego bzu ma także zastosowanie w kosmetyce – zapobiega powstawaniu worków i cieni pod oczami. Napar z kwiatów przyrządzony w mleku stosowany jest natomiast do przemywania „skóry zniszczonej, podrażnionej, suchej, z trądzikiem różowatym i dermatozą”.

Ze świeżych kwiatów czarnego bzu można przyrządzić również syrop. Oto przepis dr. Henryka Różańskiego: „Zebrać 2 wiaderka 8 l kwiatów bzu, przemielić przez maszynkę do mięsa, zalać 10-12 l wody i zasypać 4-5 paczkami kwasku cytrynowego, zagotować i odstawić na noc. Następnie przecedzić. Podgrzać, dodać 5-6 kg cukru, wymieszać. Wlewać do butelek lub słoików, umytych i wypłukanych w gorącej wodzie, zakręcać na gorąco pokrywkami z uszczelką. Przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Syropek doskonały do picia i jako dodatek do herbaty, rozcieńczania wodą zdrojową. Środek wzmacniający, bogaty we flawonoidy, witaminy, potas i fitosterole, znakomity na kaszel, osłabienie i jako środek regulujący przemianę materii”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-05-05 07:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Majowy zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej

2024-05-12 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi zakończył się kolejny zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej. Podczas majowego spotkania słuchacze wysłuchali trzech biblijnych wykładów na temat ofiar starotestamentalnych i zbawczej Ofiary Chrystusa złożonej na krzyżu Golgoty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję