Reklama

Czy wiecie, że...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

...katedra Notre Dame jest jednym z najdłużej budowanych kościołów w dziejach? Prace nad wzniesieniem tej charakterystycznej świątyni trwały ponad 180 lat i angażowały kilka pokoleń budowniczych oraz architektów. Tak długi czas pozwalał adaptować do wciąż powstającej monumentalnej budowli kolejne nowinki architektoniczne gotyku, np. sklepienia żebrowe i rozbudowany system przypór, co umożliwiło odciążenie konstrukcji dachu i nadanie świątyni lekkości. Prace zakończono w 1345 r.

Katedra jest niemym świadkiem historii chrześcijaństwa w Europie i burzliwych dziejów kontynentu. Przez kolejne stulecia szczęśliwie unikała zniszczeń, choć mocno odcisnęły się na niej dwa wydarzenia. Pierwszym była rewolucja francuska. Rewolucjoniści, włożyli wiele wysiłku, by uczynić z niej miejsce świeckie. Kolejną wielką próbą dla katedry był niedawny pożar, który strawił jej część. Mimo tych nieszczęść katedra trwa, przypominając o katolickich korzeniach Francji.

Tak długi czas budowy nie był regułą. Historia zna przykłady monumentalnych konstrukcji, które wzniesiono w krótszym czasie – np. prace nad rzymskim Koloseum trwały 10 lat, postawienie Wielkiej Piramidy w Gizie zajęło 20 lat, a budowa Hagii Sophii trwała zaledwie 5 lat. Na tym tle niemal dwa wieki wznoszenia katedry Notre Dame wydają się niebywale długim przedsięwzięciem, w niczym jednak nie ujmuje to urokowi tej świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-05-11 13:39

Oceń: +12 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

2 600 km za dobrą żonę, czyli o zaręczynach i ślubach w drodze na Jasną Górę

2025-08-27 18:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

droga

zaręczyny

#Pielgrzymka

śluby

Niedziela Łódzka

W czasie pielgrzymki na Jasną Górę żonę lub męża można sobie wymodlić, poznać i poślubić. - Przy okazji przeprowadzić test; czy ta „upatrzona druga połowa” nie jest przypadkiem „siebielubkiem”, marudą, czy rano z uśmiechem wstanie i maszeruje, a może potrafi śpiewać - dopowiadają nowożeńcy. Oświadczyny czy śluby to jedne częstych wydarzeń podczas pielgrzymek pieszych czy rowerowych na Jasną Górę.

To w drodze do Częstochowy wiele i wielu wypatrzyło swoją „drugą połówkę”, tak jest w przypadku i tegorocznych nowożeńców i narzeczonych. A tych na pielgrzymkowych szlakach nie brakowało.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Apel biskupa kaliskiego w trosce o katolickie wychowanie dzieci i młodzieży

2025-08-28 23:30

[ TEMATY ]

apel

flickr.com/episkopatnews

- Niesiecie na swych barkach odpowiedzialność za wychowanie waszych dzieci i za przekazanie im skarbu wiary katolickiej. Lekcje religii to konkretna pomoc, jaką Kościół oferuje w katolickim wychowaniu dzieci i młodzieży - zaapelował do rodziców i opiekunów bp Damian Bryl. Apel biskupa kaliskiego zostanie odczytany 31 sierpnia i 7 września we wszystkich parafiach diecezji kaliskiej.

W związku z rozpoczynającym się nowym rokiem szkolnym i katechetycznym biskup kaliski zwrócił się do rodziców i opiekunów z prośbą, aby zapisali dzieci i młodzież na lekcje religii. - Także w szkole, obok domu i parafii, dzieci i młodzież mogą pogłębiać swoją wiarę, poznawać Pismo Święte i tradycję Kościoła. Na katechezie mogą zgłębiać wartości, które stanowią fundament dobrego i szczęśliwego życia - napisał pasterz Kościoła kaliskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję