Reklama

Kościół

Teolog odpowiada

Hierarchia w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 21/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Kościół

Urszula Buglewicz/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Mój dwudziestoparoletni syn stwierdził, że nie uznaje Kościoła hierarchicznego. Jego zdaniem, byłoby lepiej, gdyby w Kościele nie było księży, biskupów itd. Proszę o podjęcie tego tematu. Pozdrawiam – Janusz.

Cóż można powiedzieć na takie dictum? Gdy podąża się tym tokiem myślenia, można tak naprawdę zakwestionować wszystko – zarówno w instytucjach kościelnych, jak i świeckich. W każdym razie – na świecie nie ma żadnej społeczności, w której nie byłoby przełożonych i jakiejś formy zależności. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, żyje w wyimaginowanej przez siebie rzeczywistości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wracając do kościelnej hierarchii – pewna jej postać istniała od początku powstania wspólnoty wierzących w Jezusa z Nazaretu. Przecież to sam Pan ustanowił Dwunastu, by Mu towarzyszyli. Wśród nich pierwszeństwo powierzył Piotrowi. W Nowym Testamencie jest też mowa o innych uczniach oraz posługach, które mają charakter hierarchiczny. Wystarczy dobrze wczytać się choćby w Dzieje Apostolskie czy niektóre listy św. Pawła Apostoła. Jest tam napisane o funkcjach pełnionych przez członków wspólnoty, o pewnego rodzaju zależnościach, które były wręcz niezbędne, by Kościół po prostu funkcjonował w niezbyt sprzyjającym mu świecie.

Wraz z upływającym czasem zaczęły powstawać, m.in. na wzór świeckich instytucji, różnorakie kościelne urzędy. One także ewoluowały. Niejednokrotnie zmieniały swoje znaczenie bądź ginęły w mrokach dziejów. Niemniej jednak zależności istniały i istnieją. Powstało prawo kościelne, czyli kanoniczne itd.

Jeśli chodzi o obecnie obowiązującą kościelną hierarchię, ma ona przede wszystkim charakter posługi, a nie jakiegoś arbitralnego wydawania rozkazów, których niewykonanie grozi karą śmierci. Piszę dosadnie, ponieważ być może tego typu słownictwo przemówi do osób reprezentujących światopogląd syna naszego czytelnika. Kościołem kieruje papież, którego wybiera Kolegium Kardynałów. Diecezjami zarządzają biskupi, parafiami – proboszczowie itd. Kościół zaś tworzymy wszyscy. I tak naprawdę wszyscy przed Panem Bogiem jesteśmy równi. Na mocy chrztu św. tworzymy wspólnotę równych sobie wierzących osób. Wszyscy też jesteśmy za nią odpowiedzialni, czyli także za samych siebie.

Reklama

Nie każdy jednak może zostać księdzem. Rzadko kto zostaje biskupem, a papieżem to już wyjątkowo. Ci ludzie są potrzebni, by zachować ciągłość wiary, by strzec jej depozytu, czyli treści tego, w co wierzymy. W przeciwnym razie nastąpią rozłamy. Wierni wykopią między sobą doły, których nie będzie się potem dało zakopać. Religia nie będzie dłużej sprawą wspólnoty, ale stanie się jakimś indywidualnym przeżyciem, które może wyrażać się wyłącznie w emocjach i sprowadzać do czegoś, co można będzie nazwać religijnym folklorem.

Jeśli zatem ktoś nie uznaje kościelnej hierarchii, tak naprawdę sam stawia siebie poza Kościołem. On nie jest mu do niczego potrzebny. Sądzę, że osoba prawdziwie wierząca – zamiast negowania zasadności istnienia pewnych instytucji – będzie się gorliwie modliła o dobrych hierarchów. Zresztą czynimy to podczas każdej Mszy św. w trakcie modlitwy wiernych. Na pewno oni bardzo potrzebują modlitwy. Są takimi samymi ludźmi jak my. Dźwigają jednak na swoich barkach ogrom odpowiedzialności za Chrystusowy Kościół, którego są sługami. Jestem święcie przekonany o tym, że właśnie w taki sposób większość przedstawicieli kościelnej hierarchii postrzega swoją rolę we wspólnocie wiernych.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-05-18 10:56

Ocena: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda: Stolica Apostolska była i pozostaje istotnym punktem odniesienia dla Polski!

[ TEMATY ]

wywiad

Kościół

ŚDM w Krakowie

26.07

Andrzej Duda

Krzysztof Sitkowski/KPRP

- Głos płynący zza Spiżowej Bramy jest dla nas wciąż niezwykle ważny - mówi Prezydent RP w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Andrzej Duda dodaje, że jest głęboko przekonany, że Światowe Dni Młodzieży i wizyta Ojca Świętego w Polsce „przyniosą nam nieco uspokojenia i zmuszą do głębszej refleksji nad naszymi życiowymi wyborami”.

Marcin Przeciszewski (KAI): Panie Prezydencie, jutro witać Pan będzie na ziemi polskiej Ojca Świętego Franciszka. Z jakimi uczuciami oczekuje Pan Prezydent na ten moment i co pragnie przekazać Ojcu Świętemu podczas prywatnej rozmowy, jaka odbędzie się w chwilę później na Zamku Królewskim na Wawelu?

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za Kościół i korzenie

2024-05-11 14:30

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

900‑lecie diecezji lubuskiej

Jubileusz diecezji lubuskiej

Karolina Krasowska

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.

Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję