Habit zakonny przyjął z rąk samego św. Dominika. Był krewnym św. Jacka Odrowąża. Modlitwą uratował Wrocław od najazdu Tatarów i całkowitego zniszczenia w 1241 r.
Błogosławiony Czesław obok św. Jacka Odrowąża należał do księży z otoczenia biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża. Prawdopodobnie pełnił funkcję kustosza kolegiaty sandomierskiej. Jako kapłan diecezjalny w 1220 lub 1221 r. wstąpił do dominikanów, a w 1222 r. przybył wraz z innymi współbraćmi, w tym ze św. Jackiem Odrowążem, do Krakowa. Pierwsi dominikanie zamieszkali tam i oddali się pracy kaznodziejskiej i duszpasterskiej. W 1225 r. Czesław udał się do Pragi na prośbę biskupa stolicy Czech. Pracując na terenie tego kraju, stał się założycielem rodziny dominikańskiej na ziemi czeskiej. Po założeniu w 1225 r. klasztoru w Pradze udał się do Wrocławia. Właśnie w stolicy Dolnego Śląska Czesław dał się poznać jako wybitny kaznodzieja. Biskup wrocławski Wawrzyniec przekazał dominikanom kościół św. Wojciecha. Rektorem świątyni, założycielem i pierwszym przeorem wspólnoty zakonnej i prowincjałem został bł. Czesław. W 1241 r. uratował Wrocław od najazdu Tatarów i całkowitego zniszczenia miasta. Tak opisuje jego zasługi dzieło Tutelaris Silesiae: „On to właśnie około 1241 roku, kiedy nawała Tatarów grasowała po Polsce i Śląsku, znajdując się w grodzie sławetnego miasta Wrocławia, razem z innymi wierzącymi w Chrystusa swoimi modlitwami wspaniale obronił miasto przed szaleństwem wrogów”. Również ks. Piotr Skarga w swoich Żywotach świętych pańskich narodu polskiego napisał: „Modlitwą święty Czesław nieprzyjaciół zwojował, miasto w całości zachował. Na ten cud niektórzy z Tatarów nawrócili się do Chrystusa i zakonny habit z ręku błogosławionego Czesława przyjęli, przez których wielu innych Tatarów do wiary świętej nawrócił”.
Błogosławiony Czesław był człowiekiem wielkiej modlitwy i umartwienia. W cytowanym już dziele ks. Skarga podkreślił, że „błogosławiony Czesław nocy trawił na modlitwie bezsenno; rozmyślanie dobrodziejstw boskich, ubiczowanie ciała i opłakiwanie swoich ułomności i ludzkich czynił; dzienny czas obracał na przepowiadanie słowa bożego i odwiedzanie chorych. Niezliczonych grzeszników do pokuty i do habitu swego nawrócił”.
Kaplica bł. Czesława we wrocławskim kościele Ojców Dominikanów
Pochodzili z opolskiej gałęzi rodu Odrowążów. Ich krewnym był Iwo Odrowąż, człowiek o szerokich horyzontach, którego indywidualność i znakomita pozycja w ówczesnym Kościele zaważyły na życiowych drogach pochodzących z Kamienia Śląskiego k. Opola braci: Czesława i młodszego o 8 lat Jacka. Wuj kolejno ściągał ich do Krakowa, gdzie był prepozytem kapituły, by w przykatedralnej szkole pobierali wykształcenie. Następnie Iwo wysłał Czesława do Bolonii na studium prawa kanonicznego. Po powrocie i przyjęciu święceń kapłańskich Czesław został kanonikiem i kustoszem kolegiaty sandomierskiej. Jacka, począwszy od roku 1200, uczył rektor katedralnej szkoły Wincenty Kadłubek, dopóki nie został mianowany w 1208 r. biskupem krakowskim. Potem wuj Iwo wysłał Jacka na kilkuletnie studia do Pragi, Paryża i Bolonii, skąd wrócił z doktoratem z filozofii, prawa i teologii; następnie przyjął święcenia kapłańskie i został kanonikiem kapituły krakowskiej.
Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.
Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
- Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.
W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.