Reklama

Wyświęcony na Sołowkach

„Odczułem, że główna siła, jaką mogę służyć Bogu w zamknięciu, to Święta Ofiara” – zapisał w swoich wspomnieniach Donat Nowicki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II beatyfikował 27 czerwca 2001 r. we Lwowie 28 grekokatolików, w tym 27 ofiar systemu sowieckiego i nazistowskiego. Jedną z nich był biskup męczennik Leonid Fiodorow, którego życie w dramatycznych okolicznościach splotło się z losem Polaka zafascynowanego chrześcijańskim Wschodem.

W łagrze na Wyspach Sołowieckich władyka Fiodorow heroicznie organizował życie religijne. Dokonał też rzeczy wręcz niewiarygodnej: potajemnie wyświęcił na diakona w obrządku greckokatolickim Donata Nowickiego. Później wystarał się, aby diakona Nowickiego wyświęcił na kapłana więziony na Sołowkach bp Boleslavs Sloskans, administrator apostolski diecezji mohylewskiej i mińskiej, obecnie sługa Boży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

17 sierpnia br. mija 50. rocznica śmierci ks. Nowickiego. Kim był ten człowiek, który już w latach 20. ubiegłego wieku marzył o zjednoczeniu Cerkwi prawosławnej z Kościołem katolickim? Urodził się w Moskwie w 1893 r., w polskiej rodzinie mieszczańskiej. Ukończył wydział matematyczno-fizyczny na Uniwersytecie w Sankt Petersburgu, wstąpił tam też do seminarium katolickiego, które jednak po roku opuścił. W latach 1916-17 służył jako oficer w carskiej armii. W roku rewolucji październikowej ożenił się z Anatolią Bouffal. Wbrew obco brzmiącemu imieniu i nazwisku była ona Polką i katoliczką, kobietą znakomicie wykształconą. Po latach wraz z mężem zaangażowała się w działalność katolickiej parafii obrządku wschodniego w Moskwie, na który małżonkowie przeszli w 1922 r. Życie religijne i intelektualne ogniskowało się tam wokół małżeństwa Anny i Władimira Abrikosowów. On został wyświęcony na kapłana, ona stanęła na czele pierwszej żeńskiej wspólnoty zakonnej obrządku bizantyjskiego. Małżeństwo Nowickich aktywnie wspierało Abrikosowów, których działalność przyciągała coraz więcej moskiewskiej inteligencji. Środowisko to rozważało możliwość pojednania Cerkwi prawosławnej z Kościołem katolickim. Katolicy obrządku bizantyjskiego, znający mentalność i teologię prawosławną, mogli pełnić rolę pomostu w tym dziele. Takiego stanu rzeczy nie mogła tolerować władza sowiecka, toteż w 1923 r. zlikwidowała parafię, a proboszcza, siostry zakonne i grupę świeckich skazała na zesłanie.

W tym gronie znalazł się Donat Nowicki z wyrokiem 10 lat zsyłki. Osiem lat później, pod zarzutem organizowania pomocy zesłańcom, została aresztowana i skazana na trzy lata zsyłki jego żona.

Wyspy Sołowieckie na Morzu Białym to synonim piekła zgotowanego setkom tysięcy ludzi przez system, który chełpił się tym, że zaprowadzi sprawiedliwość i szczęście na ziemi. Trafiali tam wierzący, głównie duchowieństwo prawosławne. Aż trudno uwierzyć, że wycieńczeni pracą ludzie, którzy z głodu ogryzali korę z drzew, zdobywali się na wysiłek uczestniczenia w modlitwach, także w Mszach św. odprawianych w lesie. Kapłanowi katolickiemu musiało wystarczyć 5-6 kropli wina, które dostarczała w paczkach, do czasu aresztowania, Anatolia Nowicka.

Jej mąż wykazał się bohaterstwem, odmawiając współpracy z GPU. Po potajemnych święceniach kapłańskich 7 września 1928 r. odprawił w łagrze ok. tysiąca Mszy. Uważał, że kapłaństwo przyjęte w czasach prześladowania Chrystusowego to wyjątkowy dar. „Odczułem, że główna siła, jaką mogę służyć Bogu w zamknięciu, to Święta Ofiara” – zapisał w swoich wspomnieniach.

Małżonkowie Nowiccy mieli ogromne szczęście, unikając losu milionów łagierników zamęczonych na „nieludzkiej ziemi”. 15 września 1932 r. znaleźli się w grupie więźniów politycznych objętych wymianą między Związkiem Sowieckim i Polską. W latach 1932-39 ks. Nowicki był proboszczem parafii bizantyjsko-słowiańskiej w Torokaniach, w diecezji pińskiej. Podczas okupacji działał w konspiracji jako kapelan AK. Po wojnie pracował w parafiach rzymskokatolickich na terenie archidiecezji warszawskiej. Przez wiele lat był wykładowcą języka i kultury rosyjskiej w seminarium Pallotynów w Ołtarzewie. W latach 50. ubiegłego wieku był ekspertem prymasa Stefana Wyszyńskiego w sprawach Kościołów prawosławnego i greckokatolickiego. Małżonkowie Nowiccy mieszkali w podwarszawskim Izabelinie. Spoczęli we wspólnej mogile na tamtejszym cmentarzu.

2021-08-10 14:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie musimy się martwić o to, co będziemy robić po śmierci

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 20, 27-40.

Sobota, 22 listopada. Wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy.
CZYTAJ DALEJ

Trump: Zełenski musi polubić plan pokojowy. "On nie ma kart"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski musi „polubić” przedstawiony przez niego plan pokojowy, a w przeciwnym wypadku powinien walczyć dalej. Trump dodał, że Ukraina „nie ma kart”.

Trump odpowiedział w ten sposób na piątkowe orędzie Zełenskiego, który stwierdził, że Ukraina ma do wyboru utratę kluczowego partnera, albo utratę godności.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się 40. Światowy Dzień Młodzieży

2025-11-22 15:52

Magdalena Lewandowska

Spotkanie rozpoczęło się radosnej integracji - nie mogło też zabraknąć Belgijki.

Spotkanie rozpoczęło się radosnej integracji - nie mogło też zabraknąć Belgijki.

Około 900 młodych ludzi z różnych stron archidiecezji wrocławskiej bierze udział w 40. Światowym Dniu Młodzieży obchodzonym w wymiarze w diecezjalnym.

Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej integracji i poznania. Cały przekrój archidiecezji wrocławskiej: od małych parafii wiejskich po duże miejskie. Młodzież ma szansę się zobaczyć, poznać, zintegrować, porozmawiać. Oprócz koncertów, zabawy, jest Adoracja Najświętszego Sakramentu, Koronka do Bożego Miłosierdzia, Eucharystia, okazja do spowiedzi. – Już po raz trzeci spotykamy się na Światowym Dniu Młodzieży na hali Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Przez lata wydarzenie przechodziło różne zmiany, początkowo było ono na Ostrowie Tumskim w Niedzielę Palmową, kiedyś miało także miejsce na Hali Orbita, było też przeżywane jednocześnie w różnych częściach diecezji – opowiada ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Cieszy się, że papież Jan Paweł II zaproponował lata temu, aby młodzi mogli się spotkać także w swoich diecezjach. – Nie każdy ma możliwość jechać w różne części świata, do Seulu czy Lizbony, aby przeżywać Światowy Dzień Młodzieży. A to fantastyczne święto młodych, które ich integruje, wzmacnia, jednoczy – podkreśla.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję