Reklama

Niedziela w Warszawie

W charyzmacie św. Ojca Pio

Modlitwa, formacja oraz budowanie braterskiej wspólnoty w oparciu o wzór życia i modlitwy świętego z Pietrelciny. Właśnie na tej drodze duchowy testament św. Ojca Pio realizuje grupa wiernych z parafii Matki Bożej Anielskiej na Wierzbnie.

Niedziela warszawska 39/2021, str. IV

[ TEMATY ]

O. Pio

wspólnota

Archiwum Wspólnoty

Spotkanie Grupy św. Ojca Pio w braterskiej wspólnocie

Spotkanie Grupy św. Ojca Pio w braterskiej wspólnocie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już od trzynastu lat, każdego 23. dnia miesiąca spotykają się na Mszy św. o godz. 18.30. Bezpośrednio po Eucharystii, w świątyni przy Modzelewskiego 98A, zaczyna się adoracja Najświętszego Sakramentu. Biorą w niej udział członkowie Grupy św. Ojca Pio założonej przez o. Gerarda Kołatka, franciszkanina, a także wiernych spoza parafii.

Praktykowana we wspólnocie, w łączności z duchowym mistrzem, jakim pozostaje dla nich pokorny kapucyński święty, modlitwa zbliża ludzi do Boga i między sobą. „Jest kluczem, które otwiera serce Boga” – tak o modlitwie mówił święty stygmatyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Naszym pragnieniem i celem jest pogłębianie wiary. Dlatego spotykamy się na Eucharystii, adoracji, rozważaniu Pisma Świętego i tekstów św. Ojca Pio – mówi o. Gerard. – Modlitwę przekuwamy także na konkretny czyn, wspierając finansowo charytatywne działania Domu Pomocy Ojca Pio w Krakowie. Organizując różne pielgrzymki, staramy się, aby także ci, którzy nie należą do grupy, mogli wybrać się razem z nami, np. do Częstochowy i na Przeprośną Górkę, do sanktuarium św. Ojca Pio – dodaje opiekun duchowy grupy i proboszcz parafii na Wierzbnie.

Spotkania formacyjno-modlitewne odbywają się w drugą środę miesiąca o 17.00. Po części formacyjnej jest czas na herbatkę i integrację. Animatorką świecką grupy jest Karolina Sawicka. – Zawiązaliśmy relacje przyjacielskie, wiemy, co u kogo słychać, kto jak się czuje, na ile ktoś może włączyć się w daną aktywność. W czasie pandemii brakowało nam bardzo tych spotkań. Zobaczyliśmy, jakie to ważne, usiąść obok siebie, spojrzeć sobie w oczy – podkreśla animatorka grupy.

Dopóki pani Karolina nie była we wspólnocie to – jak mówi – „po prostu chodziła do kościoła”. – Od kiedy należę do grupy, wchodzę do kościoła jak do domu. Nie krępuję się, wchodzę z odwagą do zakrystii, rozmawiam z kapłanem. Dziś nie jest to już dla mnie żadną barierą – przyznaje. W zaangażowaniu na rzecz parafialnej wspólnoty wspiera ją św. Ojciec Pio. Osobiście, jest dla niej przede wszystkim wzorem pokory i posłuszeństwa, także w apostolstwie. – To człowiek, który mimo tak wielkiego cierpienia pozostawił po sobie tyle ponadczasowych dzieł – wskazuje nasza rozmówczyni, która także w codzienności doświadcza szczególnej opieki Ojca Pio.

Reklama

Od początku istnienia grupy należy do niej Jadwiga Grzelak, która każdego dnia wyszukuje sobie myśli świętego z Pietrelciny. – Czuję, że Ojciec Pio jest przy mnie. Jego charyzmat, osobowość przerasta nas, ale jego świętość wciąż na nas oddziałuje – podkreśla. Nie tylko pani Jadwiga tak uważa.

W parafii MB Anielskiej kult św. Ojca Pio jest bardzo żywy. Wierni przychodzą, dotykają relikwii, składają prośby i podziękowania za wyproszone łaski.

– Zachęcamy do wspólnej modlitwy i do spotkań w naszej grupie, do której może dołączyć każdy zafascynowany postacią Ojca Pio lub ten, kto chciałby go bliżej poznać – zaprasza o. Gerard Kołatek.

Więcej informacji o grupie na: http://www.franciszkanie-mokotow.pl/wspolnoty-przy-parafii-7768/grupa-modlitewna-swietego-ojca-pio-8428#1

2021-09-22 07:48

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spowiedź u Ojca Pio mnie uratowała

[ TEMATY ]

O. Pio

Fragment okladka książki "Ojciec Pio. Spotkania z duchową córką z Pietrelciny"

Osoby odchodzące od krat konfesjonału Ojca Pio doskonale wiedziały, że ten włoski zakonnik potrafił czytać w ludzkim sumieniu jak z otwartej księgi.

Jedną z takich osób był Giuseppe Moretti, który po raz pierwszy wyspowiadał się u Ojca Pio jako młody chłopak. Po latach mężczyzna wyznał w rozmowie z Roberto Allegrim, autorem bestsellerowych książek o stygmatyku: „Z wrażenia zapomniałem o kilku grzechach, a Ojciec Pio z ojcowską łagodnością powiedział: «Jesteś pewien, że niczego nie zapomniałeś? A pamiętasz, kiedy...» – i wymienił mi wszystko to, co opuściłem podczas mojej spowiedzi. Słowem – wiedział wszystko, co zrobiłem”. Moretti miał szczęście, jeśli można tak powiedzieć: nie wszystkich w konfesjonale stygmatyk traktował tak łagodnie. Jeśli zauważył, że ktoś rozmyślnie zataił grzechy albo nie wykazał się należytą skruchą, nie miał litości; krzyczał i wyrzucał penitenta z konfesjonału, dodając, aby najpierw poukładał swoje życie, zmienił się, a dopiero później wrócił, aby wyznać grzechy. Mimo to ludzie czekali nawet kilkanaście dni, aby się u niego wyspowiadać.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci pierwszokomunijne w redakcji „Niedzieli”

2024-05-14 12:40

[ TEMATY ]

dzieci

Niedziela

redakcja

Czarnożyły

Karol Porwich / Niedziela

Redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odwiedziły dzieci pierwszokomunijne z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czarnożyłach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję