Przede wszystkim trzeba być w sprawach Ojca w niebie i wypełniać Jego wolę – mówił bp Roman Pindel do rodzin, które zgromadziły się na modlitwie w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Spotkanie odbywało się w ramach XIII Pielgrzymki Rodzin Diecezji Bielsko-Żywieckiej. 18 września pątnicy z Podbeskidzia razem z duszpasterzami uczestniczyli w nabożeństwie Drogi Krzyżowej na kalwaryjskich Dróżkach oraz w Eucharystii celebrowanej przez biskupa przy ołtarzu polowym.
Swoją homilię bp Roman Pindel oparł o rozważanie ewangelicznej sceny znalezienia Jezusa w świątyni. Zwrócił uwagę, że to pierwsza zapisana przez św. Łukasza wypowiedź Jezusa wyraża program życia Syna Bożego: pozostanie w świątyni ma być znakiem, że na pierwszym miejscu w swoim życiu Jezus stawia Jego Ojca i Jego wolę. – Być w sprawach Ojca z moim życiem, z moimi dylematami i wyborami. A gdy ktoś odstaje w rodzinie i podejmuje zupełnie inną decyzję, to warto postawić sobie pytanie, czy ja jestem w sprawach Ojca, czy raczej ta osoba, z którą się nie zgadzam, jest może bliżej spraw i zamiarów Ojca niebieskiego? – pytał biskup.
Wskazując na Maryję pytającą o motywy postępowania Syna, pasterz diecezji podkreślił, że Matka Boża staje się dla nas pierwszą i wzorową Uczennicą Jezusa, Syna Bożego, która uważnie słucha słowa i zachowuje je pilnie, choć nie wszystko w pełni rozumie. – Daje Ona przykład trudu wiary, w której nie wszystko jest jasne, łatwe i zrozumiałe. Staje na czele tych wszystkich, którzy ufają, że Bóg objawia tajemnice wtedy, kiedy chce. Człowiekowi pozostaje czekać i dbać o to, by w sercu przechowywać wszystkie słowa od Boga – mówił biskup Roman.
Podczas pielgrzymki małżonkowie odnowili swoje przyrzeczenia małżeńskie i wypowiadając słowa przysięgi, jeszcze raz zaprosili Boga do swojego życia. Po Mszy św. odbył się koncert uwielbienia prowadzony przez scholę „Puls Boga” z Ciśca. Spotkanie zakończyło nabożeństwo zawierzenia małżeństw i rodzin Najświętszej Maryi Pannie.
Każda modlitwa jest dobra, jeśli jest wytrwała, nieskorodowana wątpliwością –
podkreśla o. Augustyn Pelanowski OSPPE
O modlitwie i Dziele „Z Maryją ratuj człowieka” z o. Augustynem Pelanowskim OSPPE rozmawia o. Michał Legan OSPPE
O. MICHAŁ LEGAN OSPPE: – Ojcze Augustynie, czy uważa Ojciec, że rzeczywiście my, zwykli ludzie, możemy się przyczynić do czyjegoś zbawienia i czy jest na to jakiś sposób?
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
- Nie sama władza, nie sama moc ludzka i nie sam geniusz dowódczy decyduje o tak ważnych bataliach. W tym wszystkim trzeba uznać moc Bożą, do której się zmierza pod kierunkiem Najświętszej Dziewicy – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św., odprawionej w bazylice Mariackiej w Krakowie z okazji obchodów Święta Wojsk Lądowych.
W tej przezacnej mariackiej świątyni, wobec tych dzieł poczynionych na chwałę Stwórcy, gromadzi nas dzisiaj sztandar — znak, którego moc i wartość jest nieoceniona, a jego wagę mierzy się kroplami krwi i potu, przelanymi na polach chwały. Jego trzepot śpiewa o historii wojsk i historii każdego żołnierza. On nas jednoczy dzisiaj wokół wartości, jakimi są dla nas Bóg, Honor i Ojczyzna — powiedział na rozpoczęcie administrator parafii mariackiej, ks. Mariusz Słonina. Powitał abp. Marka Jędraszewskiego oraz licznie przybyłych gości, w tym przedstawicieli władz państwowych, samorządowych i wojskowych, fundatorów i matkę chrzestną sztandaru, a także żołnierzy Wojska Polskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.