Reklama

Belfer radzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hubert pisze:
Pisałem już jakiś czas temu, m.in. o śmierci mamy naszej polonistki. Jeszcze raz dziękuję za rady i cenne wskazówki. Dodam, że miesiąc po moim liście odszedł do Pana także tata pani profesor, ale na szczęście nasza klasa podeszła do tej sprawy bardziej czule, i obyło się bez komentarzy. Może wszyscy zrozumieli, że takie bolesne wydarzenia mogą spotkać każdego i osoby cierpiące należy wspierać...
Ten list postanowiłem napisać jednak z innego względu. We wcześniejszej wiadomości wspomniałem także, że bardzo lubię czytać Pani felietony. Dosyłam też wakacyjny numer naszej diecezjalnej „Niedzieli”, który jest dla mnie szczególny. A to dlatego, że znajduje się w niej... mój pierwszy felieton. Współpracuję z naszą „Niedzielą” od roku – to zasługa księdza prowadzącego. Dzięki temu mogę się realizować i spełniać swoje marzenia. Przesyłam tenże numer pisma z prośbą o... autograf.
Dziękuję za wszelkie mądre, skłaniające do refleksji teksty. życzę jeszcze wielu lat radości i błogosławieństwa Bożego.

Bardzo dziękuję za ten list tchnący młodością. Jest mi na rękę. Mam wokół siebie kilkoro młodych z apetytem na życie. W Pana przypadku moja rada, jako byłego belfra, brzmi: pisać, pisać! Ma Pan dobre pióro, i to już punkt na początek. Najlepiej systematycznie prowadzić dzienniczek – to uczy wyrażać myśli i uczucia. No i podstawa, czyli ortografia, ale jak się dużo czyta, to „samo wchodzi”. Bo przede wszystkim – należy dużo czytać! Ostatnio natrafiłam na pismo WPIS... Ciekawe, o kulturze i historii. Ogólnie to czytam w s z y s t k o... kilka pozycji jednocześnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodzi, niestety, mają przeważnie braki w lekturach szkolnych, może więc warto do niektórych powrócić. Gwarantowana zmiana podejścia! Znam młodych ludzi, którzy studiują i dorabiają sobie np. na dowożeniu jedzenia... Jeśli ktoś nie musi, to szkoda na to czasu, który nigdy nie wraca. Potem dorosły człowiek analizuje: a mogłem więcej się uczyć... Bo nauka to inwestycja na przyszłość i w przyszłość.

Reklama

Żałosny jest widok zawodników w teleturniejach, którzy czasem nie znają znaczenia prostych słów. Niedawno pewna specjalistka od jedzenia, pouczająca nas w jakimś porannym programie, pomyliła znaczenie „obiektywny” z „subiektywny”, zaś do ryb tłustych obok łososia zaliczyła – dorsza... Żal serce ściska.

Bez własnego rozumu daleko nie zajedziemy!

2021-11-02 13:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędzia odrzucił zależenie obrońców księdza na tymczasowe aresztowanie kapłana. Rozprawa była prowadzona w trybie niejawnym. Przed salą rozpraw pojawiło się wielu zwolenników księdza, którzy wierzą w jego niewinność.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję