Reklama

Bajka dla dorosłych

Najbardziej liczy się to, co mamy „w środku”, a nie na powierzchni; piękno człowieka płynie z jego wnętrza.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małego Księcia, bajkowe science fiction z enigmatyczną i wzruszającą opowieścią o małym człowieku przybyłym z odległej planety, pierwszy raz przeczytałem w szkole podstawowej. I chociaż opowiedziane przez Antoine’a de Saint-Exupéry’ego zachowanie chłopaka o blond włosach było dla mnie zupełnie normalne, nie zrozumiałem, co autor chciał powiedzieć. Kiedy wziąłem tę książkę do ręki kilkanaście lat później, pojąłem, że dzięki swej ponadczasowości ta zachwycająca baśniowym światem powiastka filozoficzna jest adresowana nie tylko do dzieci, ale i do dorosłych, którzy mają możliwość powrócić do krainy swego dzieciństwa.

Nieduża książeczka, z zachwycającymi akwarelami autora tekstu, nie przestaje fascynować czytelników w 170 krajach. To fenomen wydawniczy: w ciągu ośmiu dekad sprzedano 150 mln egzemplarzy, dostępnych w ok. 400 językach, gwarach i dialektach, w tym również w wersjach – wielkopolskiej, śląskiej czy góralskiej. Skłaniający do refleksji zbiór sentencji i maksym uświadamia, jak bardzo zagubiliśmy się w pogoni za dobrami materialnymi i przestaliśmy dostrzegać to, co w życiu najważniejsze. Zasadniczą lekcję Małemu Księciu daje Lis, symboliczna postać, która uczestniczy w duchowej przemianie bohatera: „Proszę cię... oswój mnie”. A potem wyjaśnia: „Ludzie (...) kupują wszystko gotowe w sklepach. Ale ponieważ nie ma sklepów z przyjaciółmi, ludzie nie mają już przyjaciół”. Żywe istoty są samotne i takich wartości jak miłość, przyjaźń, marzenia, wrażliwość nie mogą kupić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nielicznym, którzy jeszcze nie przeczytali tego metaforycznego przekazu, wspomnę, że ma on charakter quasi-autobiograficzny. Saint-Exupéry, arystokrata, legendarny piewca epopei lotnictwa, rozbił się na libijskiej pustyni. Tam obudził go cichy głos dziecka, które mówiło mu: „Proszę, narysuj mi baranka”. Narysował trzy obrazki, ale żaden z nich nie spodobał się chłopczykowi: jeden baranek wyglądał na chorego, drugi był zbyt podobny do owcy, a ostatni był za stary. Wtedy mężczyzna, nie straciwszy cierpliwości, narysował skrzynię i oznajmił, że w środku jest taki baranek, o jakim malec marzy. Ten się ucieszył i zaakceptował obrazek. Przesłanie jest jasne: dzieci, w odróżnieniu od dorosłych, potrafią widzieć przez pudła, poza fizycznymi barierami.

Reklama

Książę opowiedział, że pochodzi z asteroidy B-612 – maleńkiej planety – i zanim przybył na Ziemię, podróżował w kosmosie, gdzie spotkał dziwnych ludzi: władcę absolutnego bez poddanych; pijaka, który wyjaśniał, że pije, aby zapomnieć, że się wstydzi; człowieka interesu, który kupił gwiazdy, aby udowodnić, że jest bogaty; czy latarnika, który nieustannie włączał i wyłączał tę samą lampę. Wreszcie poznał gabinetowego geografa, który dużo studiował, ale nigdy nie był poza domem. Autor świat wartości dziecka przeciwstawia próżności, głupocie, nałogom dorosłych, którzy zatracili wartości nadrzędne: przyjaźń, odpowiedzialność, wierność jakiejś idei.

Pierwszoplanowe przesłanie, które często przewija się u Saint-Exupéry’ego, to tajemnicze: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. To uświadamia, że najbardziej liczy się to, co mamy „w środku”, a nie na powierzchni, że piękno człowieka płynie z jego wnętrza. Dorośli zwracają uwagę tylko na rzeczy widoczne gołym okiem, nie mają wyobraźni, są chciwi, żądni władzy. Ciągle się gdzieś śpieszą, ich otoczenie jest pełne patosu, regulaminów i nakazów. A w stworzonym przez francuskiego pisarza hymnie na cześć dzieciństwa maluchy są wrażliwe, beztroskie i bezinteresowne. Patrzą na swoje podwórko przez różowe okulary – i tego właśnie uczy Mały Książę, który przekonuje, aby częściej chłonąć świat oczami dziecka.

2021-11-09 08:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Msza Krzyżma. W Chrystusie wzrastamy i przynosimy owoce

2024-03-28 13:30

Archikatedra lubelska

Kapłani są namaszczeni i posłani, aby głosić Chrystusa i dawać świadectwo Ewangelii słowem i życiem - powiedział abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję