Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bielsko-Biała

Prawda o śmierci

Wielu współczesnych ludzi odczuwa lęk, obawę i poczucie niepewności, gdy zaczyna myśleć o swojej śmierci. Niechętnie podejmują ten temat, uciekają od niego, jak od zaraźliwej choroby.

Niedziela bielsko-żywiecka 46/2021, str. II

[ TEMATY ]

Dzień Zaduszny

Robert Karp

Biskup Piotr podczas Dnia Zadusznego w katedrze

Biskup Piotr podczas Dnia Zadusznego w katedrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tymczasem jest to jedyna prawda, której nikt nie jest w stanie podważyć – powiedział bp Piotr Greger podczas liturgii w Dzień Zaduszny.

2 listopada pasterz celebrował Mszę św. w bielskiej katedrze św. Mikołaja. Modlił się za zmarłych w ostatnim czasie lekarzy, personel medyczny i pacjentów Bielskiego Centrum Onkologii im. Jana Pawła II. Podczas liturgii pamiętano także o zmarłych osobach ze świata sportu oraz 13 zmarłych kapłanach z diecezji. W homilii biskup odwołał się do egzystencjalnego doświadczenia kruchości życia, przemijania i śmierci. – Jesteśmy na tej ziemi istotami śmiertelnymi i każdy – w swoim czasie – umrze. Z tą prawdą należy się liczyć w każdym momencie życia, nie wolno jej lekceważyć czy marginalizować; ona nie musi być wcale przerażająca. Jak długo człowiek nie liczy się z tym, że może umrzeć w każdej chwili, tak długo nie jest wewnętrznie wolny – mówił, przywołując postać św. Franciszka z Asyżu, który śmierć nazywał swoją siostrą. Odniósł się także do liturgii pogrzebowej, w której znaki i słowa przypominają, że po śmierci uczeń Chrystusa przechodzi do domu przygotowanego przez Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-09 08:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każdy potępiony jest przegraną Pana Boga

PAWEŁ TRAWKA: - Księże Profesorze - coraz bliżej ten niezwykły czas, kiedy zbliżamy się do spraw ostatecznych, kiedy myślimy o zmarłych, o tych, których już nie ma między nami, myślimy gdzie oni są, co się z nimi stało? I tu pojawia się słowo „czyściec”. Słowo obecne w teologii katolickiej, którego próżno szukać w prawosławiu. Tam ta sprawa zupełnie inaczej wygląda. Czym jest czyściec, do czego on służy?
CZYTAJ DALEJ

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Odtajniono dokumenty dot. nagrody Nobla z 1974 r.; wśród nominowanych byli Różewicz i Miłosz

Akademia Szwedzka odtajniła dokumenty dotyczące wyboru laureata literackiej Nagrody Nobla z 1974 roku. Wśród nominowanych byli wówczas Tadeusz Różewicz oraz Czesław Miłosz.

Biblioteka Noblowska tradycyjnie na początku stycznia ujawnia dokumenty, które przez 50 lat były objęte tajemnicą. W 1974 roku Literacką Nagrodę Nobla otrzymali dwaj szwedzcy pisarze, Eyvind Johnson i Harry Martinson, którzy byli członkami Akademii Szwedzkiej, co oznacza, że to ich koledzy z Akademii dokonali wyboru laureatów. Decyzja wywołała ogromną krytykę; przyznanie nagrody negatywnie wpłynęło na obu autorów, uchodzących wcześniej za uznanych twórców. Martinson, cierpiący na depresję, popełnił samobójstwo w 1978 roku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję