Reklama

Porady

Policja przypomina

Jak nie dać się oszukać przez telefon

Oszustwa „na wnuczka”, „na policjanta” czy „na administratora”... Sposobów na wyłudzenie pieniędzy, najczęściej od osób starszych, jest wiele.

Niedziela Ogólnopolska 51/2021, str. 57

[ TEMATY ]

senior

oszustwo na wnuczka

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Schemat działania przestępców od lat się nie zmienia. Przestępca najczęściej dzwoni na telefon stacjonarny ofiary.

Na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać?

Gdy telefon odbierze senior, oszust może się podać za członka rodziny i w trakcie rozmowy poinformować, że znalazł się w trudnej sytuacji życiowej i potrzebuje znacznej sumy pieniędzy na pokrycie kosztów leczenia szpitalnego lub zadośćuczynienia za spowodowanie wypadku. Może się też podszyć pod policjanta CBŚP, by wyłudzić informacje o przechowywanych pieniądzach (w domu, na koncie w banku) i wystraszyć seniora, wmawiając mu, że jego oszczędności są zagrożone, dlatego najbezpieczniej będzie je przekazać policjantowi, który po nie przyjdzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ostatnim czasie ofiarami oszustów stają się młodzi ludzie...

Gdy oszust w słuchawce usłyszy głos młodego człowieka, rozpoczyna inną grę, bo jak wiadomo, młodzi ludzie, w przeciwieństwie do starszych, zwykle przechowują swoje pieniądze w banku i obsługują swoje konto bankowe za pośrednictwem internetu. Pod pretekstem rzekomego włamania na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować przestępczy proceder, starają się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, pod presją czasu, by nie miał chwili na zastanowienie się. Oszuści często namawiają go do zainstalowania na swoim urządzeniu aplikacji AnyDesk, żeby mogli „pomóc” im w przejściu przez trudny proces zabezpieczenia oszczędności. W rzeczywistości aplikacja ta umożliwi przestępcy zdalny dostęp do naszych urządzeń i tym samym – do naszych kont bankowych oraz wykonywanie na nich operacji finansowych.

Co zrobić, by nie dać się oszukać?

Najważniejsze w takich sytuacjach są przezorność, zachowanie zdrowego rozsądku i nieuleganie presji. Każdą telefoniczną prośbę o zainstalowanie jakiejś aplikacji, przekazanie swoich danych, danych do logowania czy kodów bankowych powinno się traktować jako próbę oszustwa. Należy rozłączyć połączenie, zadzwonić na policję pod numer 997, do członka rodziny, za którego dzwoniący się podawał, lub do konkretnej placówki, z której rzekomo dzwonił, i upewnić się, czy nie była to próba wyłudzenia pieniędzy. W wielu przypadkach takie zachowanie uchroniło niedoszłe ofiary przed utratą oszczędności życia.

2021-12-14 07:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naiwni jak warszawscy seniorzy

Niemal 30 mln zł straciły osoby starsze przez oszustów w tym roku. Najczęstszymi ofiarami naciągaczy są warszawscy seniorzy

Do 78-letniego mieszkańca Bemowa zadzwonił „policjant” z prośbą o pomoc w ujęciu grupy przestępczej okradającej starszych ludzi. Pomoc emeryta miała polegać na wypłacie pieniędzy z własnego konta i przekazaniu ich osobie, która się po nie zgłosi. Mężczyzna skrupulatnie wykonał zalecenia „policjanta” i przekazał mu 700 tys. zł.
CZYTAJ DALEJ

Charków: dotarła pomoc od Ojca Świętego dla ludności Ukrainy

W ostatnich dniach do miejsca przeznaczenia dotarła ciężarówka z odzieżą, kocami i artykułami pierwszej potrzeby, które Papież Leon XIV wysłał do Charkowa, jednego z ukraińskich miast najbardziej dotkniętych rosyjskimi bombardowaniami - podaje portal Vatican News.

Inicjatywa ta jest częścią obchodów Jubileuszu Ubogich, który obchodzono 16 listopada, w Światowy Dzień Ubogich. Jest to kolejny gest solidarności ze strony Ojca Świętego, który, kontynuując kurs obrany podczas pontyfikatu papieża Franciszka, zlecił Dykasteria do spraw Posługi Miłosierdzia pomoc ludności, która od wielu lat cierpi z powodu wojny.
CZYTAJ DALEJ

Wierność Bogu i wierność Kościołowi [Felieton]

2025-11-23 10:28

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia. 

Dzięki Kościołowi katolickiemu jesteśmy Polakami – mamy wielką narodową kulturę, zbudowaliśmy wielką cywilizację i nie możemy pozwolić, żeby ona zginęła. Europa jest dziś w kryzysie. Rozpowszechniają się tam różne sekty, nie mające ducha chrześcijańskiego, ale posługujące się Ewangelią – takie przypadki były nawet na Ślęży. Sekty które głoszą, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia i ciało ludzkie to samo zło i należy je zniszczyć, że należy zniszczyć wszelkie społeczności, poczynając od małżeństwa i rodziny, trzeba wszystko obalić i spowodować całkowite wygaśnięcie cywilizacji, która istnieje w Europie, niszcząc jej fundamenty, czyli chrześcijaństwo, często zamieniając świątynie w hotele, restauracje lub całkowicie zrównując je z ziemią. Dąży się do tego, żeby chrześcijaństwo w ogóle przestało istnieć. We wszystkich okresach historii kościoła, gdy przychodził kryzys, powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła 6 sakramentów, która odrzuciła władzę papieską, tradycję Kościelną i nauczanie ojców Kościoła i papieży, a skoncentrowała się na samej Biblii - tacy nauczyciele jak Luter, Zwingli czy Kalwin głosili, że każdy chrześcijanin ma prawdo po swojemu interpretować Pismo Święte, co wprowadzało zupełny chaos w kwestiach wiary. Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił - zakon Jezuitów. Jezuici tworzyli szkoły, uczelnie, uniwersytety, które zakładał Kościół. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie umieli pisać i czytać jedynie Kościół tworzył uniwersytety – do roku 1400 założył ich ponad 40, m. in. uniwersytet Krakowski. Na tych uczelniach pracowało wielu zakonników, dominikanie - Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie – Św. Bonawentura i inni. Oni kształtowali umysły Europejczyków i stworzyli na terenie Europy mnóstwo szkół – nie mieczem, nie ogniem, ale intelektualnie przeciwstawiali się reformacji i uratowali Kościół katolicki w Europie. Później były też inne organizacje - bardziej i mniej jawne - w Europie, które próbowały opanować życie polityczne krajów europejskich, uniwersytety, rozwijające się media i ówczesne gazety. Chcieli za pomocą tych środków zniszczyć Kościół katolicki. Jednak zakony broniły Kościoła i wciąż go budowały. Trzeba jednak stwierdzić, że szatan nie śpi – on działa zawsze i ma do swojej dyspozycji pomocników. W naszych czasach szatan działa skuteczniej niż dawniej - poprzez media, dzięki którym ma większy zasięg. Próbuje się też skłócić profesorów, redaktorów gazet czy telewizji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję