Reklama

Wiara

Jak „myśli” komputer

Komputer działa na liczbach. Używa ich jednak inaczej niż my, bo nawet do najbardziej skomplikowanych działań wystarczają mu tylko dwie cyfry: 0 i 1.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do komputera możemy wprowadzić wszystko, co da się zamienić w liczby lub zmierzyć. Mogą to być książka, głos, muzyka, film czy mapa pogody. Przekształcenie tych wszystkich informacji w liczbę jest pierwszym krokiem, który czyni komputer. Jak to robi?

My używamy cyfr od 0 do 9. Wszystko, czego potrzebuje komputer, to 0 i 1. W rzeczywistości może liczyć tylko do 1! Nazywa się to systemem binarnym, czyli dwójkowym. Komputer wykorzystuje system binarny, ponieważ tylko taki jest przydatny do pracy z prądami elektrycznymi. Potrafi rozpoznać różnicę między dużym i małym przepływem prądu. Jeśli jest duży prąd, komputer rejestruje 1; jeśli jest mały, rejestruje 0.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy naciskamy klawisze na klawiaturze komputera, różne kombinacje prądów przepływają przez maleńkie obwody w mikrochipach. Są to zminiaturyzowane układy elektroniczne (układy scalone) utworzone na jednej płytce kryształu krzemu. To te maleńkie prądy dają nam odpowiedzi, których potrzebujemy.

Procesor i pamięć

Część komputera, w której przebiegają operacje logiczne i arytmetyczne, nosi nazwę procesora. Łączy on ponadto wszystkie komponenty systemu w sprawnie działającą całość. Ciągle postępująca miniaturyzacja umożliwiła stopniowe scalanie i ograniczanie liczby układów przeznaczonych do wykonywania poszczególnych zadań. Częścią komputera, z którą procesor współdziała w sposób ciągły, jest pamięć. To tam w postaci ciągów zer i jedynek przechowywane jest wszystko, czym komputer dysponuje, tzn. programy i dane.

Obecnie są to zwykle pamięci półprzewodnikowe, które zastąpiły wszystkie inne ze względu na szybkość ich działania i malejące koszty wytwarzania. Nie ma chyba innego produktu, którego technologia dokonałaby tak ogromnego skoku w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.

Programy

Żaden procesor nie może jednak zrobić nic, co nie zostało mu zadane w postaci programu komputerowego. Ten najważniejszy dla każdego komputera program nazywa się systemem operacyjnym. Jego uszkodzenie powoduje, że nasz komputer jest bezużyteczny. Pod jego kontrolą pozostają inne programy oraz urządzenia służące do porozumiewania się komputera z jego użytkownikiem. Wśród nich są ekran i klawiatura, a także mysz, mikrofon, głośnik oraz układy pozwalające odbierać informacje od innych komputerów, niekiedy bardzo odległych.

Reklama

Współczesny komputer musi być wpięty w globalną sieć połączeń, tj. w internet – bez tego może służyć najwyżej jako archiwum starych fotografii.

System operacyjny zarządza także programami, przy pomocy których realizujemy nasze potrzeby, np.: piszemy list, wyszukujemy potrzebną informację czy oglądamy fotografie lub film. Nazywamy je programami użytkowymi lub aplikacjami.

W olbrzymiej większości naszych domowych komputerów pracuje jedna z wersji systemu Windows amerykańskiej korporacji Microsoft. Jest on kosztowny i wymusza na użytkowniku komputera częste inwestycje w domową informatykę. Zdarza się, że komputer kupiony zaledwie przed 3 czy 4 laty źle pracuje z nowszymi programami i bardzo zwalnia swoje działanie. Tu również pozostaje aktualna ewangeliczna przypowieść o starych bukłakach i młodym winie. W świecie komputerowym będzie ona brzmiała: „Nie instaluje się nowych programów na starym sprzęcie, bo i komputer się zawiesi, i program działać nie będzie”.

Wielu zwolenników ma darmowy system Linux, w którego przypadku problem jest dużo mniejszy. W czasie pandemii pomógł on wielu rodzinom wyposażyć dziecko w komputer do zdalnej nauki, gdyż po jego zainstalowaniu „ożył” stary sprzęt, bezużyteczny już w systemie Windows. Może należałoby się zastanowić nad wprowadzeniem Linuxa do szkolnej informatyki na większą skalę?

Przetwarzanie w chmurze

Zajrzyjmy do miejsc, gdzie dane swoich klientów przetwarzają duże banki, spółki ubezpieczeniowe czy firmy wysyłkowe. Chociaż na biurkach pracowników stoją tam komputery podobne do naszych domowych, to są one jedynie końcówkami dużych systemów zdolnych przetwarzać wielkie zbiory danych.

Reklama

Współczesne duże komputery nie wyglądają efektownie. Są to zwykle rzędy regałów, w które wpięte są panele pełne pakietów elektronicznych układów. Mówimy tu o architekturze systemu klient – serwer. Końcówka odbierająca dane to klient dużego systemu dostarczającego dane, nazywanego serwerem. Najczęściej jednak ten wysoko wydajny system nie jest własnością firmy, która go używa. Jest na nim jedynie wykupiona usługa przetwarzania danych i nie ma nawet znaczenia, gdzie system ten jest fizycznie zlokalizowany.

Dlatego mówimy tu o „przetwarzaniu w chmurze”. Jako pierwsza usługę tę zaczęła świadczyć korporacja Amazon, zajmująca się wysyłką towarów. W okresie świąteczno-noworocznym miała ona zwykle olbrzymi nawał zleceń i do niej musiała dostosować wydajność swoich systemów. Przez pozostałą część roku były one jednak niewykorzystane. Amazon zaczął sprzedawać ich czas i możliwości przetwarzania danych innym firmom. Okazało się to wielkim sukcesem i w ślady korporacji poszły te najpotężniejsze – Google i Microsoft. Obecnie jest to ważne źródło ich dochodów.

Co powiedziałby Lem?

Spójrzymy w przyszłość, w jakim kierunku zmierza dziś technologia informacyjna. Zacznijmy od pracujących obecnie superkomputerów. Obecnie największą moc obliczeniową mają maszyny: Fugaku – Japonia, Summit – USA, Sierra – USA oraz dwa komputery chińskie. Porównań między nimi dokonuje się przy pomocy programów liczących ilości operacji arytmetycznych wykonywanych w ciągu sekundy, a wynoszą one tysiące miliardów działań, i nie widać końca tego wyścigu.

Giganty te są wykorzystywane do modelowania zmian klimatu, prognozowania pogody, projektowania procesów chemicznych, badań nad zmianami w przechowywanej broni termojądrowej pod wpływem czasu, budowy mapy genomu człowieka i in. Najbardziej wydajne maszyny zainstalowane w Polsce znajdują się w Poznaniu i Krakowie. Służą do badań naukowych.

Reklama

Główna droga rozwoju technologii informacyjnych może być jednak zupełnie inna, a jest nią komputer kwantowy. Nie mógł on powstać w drodze rozwoju istniejących już urządzeń. Podobnie jak udoskonalając świece, nigdy nie moglibyśmy zbudować żarówki. Komputery kwantowe firmy IBM działają już dla celów badawczych i komercyjnych. Wykorzystują one zjawiska nadprzewodnictwa i nadciekłości, a przez to wymagają temperatury bliskiej zeru bezwzględnemu (ok. -273°C). W październiku 2021 r. Chińczycy pochwalili się dwoma nowymi komputerami kwantowymi: Jiuzhang 2 i Zuchongzhi 2. Ten drugi – jak mówią jego twórcy – jest w stanie w ciągu 1 s wykonać obliczenia, które zajęłyby najpotężniejszemu superkomputerowi na świecie aż 30 bln lat.

Być może rozwój komputerów kwantowych przyczyni się też do lepszego rozumienia procesów ogólnie nazywanych myśleniem.

Autor jest z zawodu informatykiem.

2021-12-27 12:46

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minister zdrowia: w okresie epidemii wzrosło ryzyko uzależnienia cyfrowego

W związku z tym w resorcie zdrowia przygotowany został projekt rozporządzenia w sprawie pilotażowego programu leczenia dzieci i młodzieży nałogowo używających nowych technologii cyfrowych oraz ich rodzin. – poinformował w rozmowie z PAP minister zdrowia Adam Niedzielski. Wyraził też nadzieję, że akcja szczepień w szkołach ruszy w trzecim tygodniu nauki.

Minister w kontekście zdalnej nauki i jej wpływu na psychikę dzieci i dorosłych przypomniał, że odbiła się z pewnością na zdrowiu wielu osób, bez względu na wiek. Przypomniał, że aktualnie w psychiatrii, również dziecięcej, trwa reforma, która skupia się głównie na rozwoju opieki środowiskowej, by hospitalizacja dotyczyła tylko pacjentów, którzy bezwzględnie wymagają opieki w trybie całodobowym.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Wreszcie żyć - 12 kroków ku pełni życia. Zaproszenie na sympozjum

2024-04-25 15:19

materiały prasowe

Fundacja Dwanaście Kroków zaprasza na ogólnopolskie sympozjum poświęcone programowi duchowego i psychologicznego wsparcia „Wreszcie żyć - 12 kroków ku pełni życia”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję