Reklama

Porady

Miodowe kuracje

Miody fałszowane

Nie da się rozpoznać, czy miód jest fałszywy czy też nie, gdy patrzymy na zamknięty, stojący na sklepowej półce słoik.

Niedziela Ogólnopolska 5/2022, str. 46

[ TEMATY ]

miód

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fałszerze miodu stosują różne sposoby. Bywa, że nawet bardziej doświadczeni nabywcy miodu dają się na nie nabrać. Jeśli miód sprzedają nam uczciwy pszczelarz czy sprzedawca, zwykle pozwalają na otwarcie słoika, a niekiedy zachęcają do jego degustacji, która nawet mniej doświadczonemu klientowi wiele mówi. Każda odmiana miodu ma określony, specyficzny smak i aromat. Ten drugi, niestety, z upływem czasu zanika – wyjątek stanowi jedynie miód gryczany. Kto raz posmakował prawdziwego miodu, zwykle bez trudu rozpozna, czy oferowany mu produkt jest prawdziwy. Jeśli ktoś nie jest w stanie sam tego rozstrzygnąć, a chce mieć pewność, że miód nie jest podrobiony, powinien dostarczyć go do laboratorium, gdzie zostanie to określone na podstawie analizy. Czy miód jest prawdziwy, czy podrobiony, można też sprawdzić samemu, w domowych warunkach, przy niewielkim wysiłku i znajomości tematu.

Testy na prawdziwość miodu

Jeśli nabyty miód jest jeszcze płynny, nabieramy go łyżką i trzymając ją nad otwartym słoikiem, przechylamy nieco łyżkę w taki sposób, żeby miód zaczął spływać do słoika. Łyżkę ze spływającym miodem stopniowo unosimy coraz wyżej. W miarę unoszenia łyżki strumyczek spływającego miodu staje się coraz cieńszy – najpierw przypomina tasiemkę, potem nitkę, aż wreszcie się przerywa. Spływający z łyżki do słoika miód tworzy na powierzchni swoisty wzgórek, który stopniowo się rozpływa. Jeśli tak właśnie dzieje się z naszym miodem, to znaczy, że nie jest on zafałszowany ani cukrem, ani innymi substancjami, które mają go w sobie. Jeśli natomiast spływający strumyczek będzie się rwał i nie będzie można „wyciągnąć” go w nitkę, a równocześnie na powierzchni słoika nie utworzy się wzgórek, lecz spływająca z łyżki słodka substancja od razu się rozleje, to znaczy, że nabyty „miód” został zafałszowany wytworami z dodatkiem cukru lub powstał wyłącznie z cukru. W przypadku gdyby przeznaczony do badania miód był wcześniej skrystalizowany, należy go przed tą próbą rozgrzać do płynnej postaci, nie przekraczając przy tym temperatury 40°C.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Do wykonania kolejnego badania niezbędny jest także miód lejący, a jeśli taki nie jest, należy go, podobnie jak do poprzedniej próby, podgrzać. Następnie porcję po porcji płynnego miodu przekładamy łyżką do szklanego naczynia z zimną wodą. Miód niezafałszowany cukrem będzie się równo rozpływał na dnie naczynia z zimną wodą i nie od razu będzie się rozpuszczał. Miód zafałszowany będzie natomiast spływał z łyżki nierówno, cieńszymi lub grubszymi warstwami, a na dnie naczynia nie utworzy jednolitej warstwy i stosunkowo szybko będzie się rozpuszczał w wodzie.

Testy na obecność cukru w miodzie

Obecność cukru lub melasy (produktu ubocznego, który powstaje przy przerabianiu buraków cukrowych) w miodzie można stwierdzić w jeszcze inny sposób. Do 1/2 łyżeczki miodu dodajemy łyżeczkę wody i 15 ml denaturatu. Jeśli roztwór zrobi się mętny, oznacza to, że miód został zafałszowany cukrem bądź melasą.

Miód zafałszowany dodatkiem syropu ziemniaczanego można wykryć przy pomocy stężonego amoniaku. W tym celu porcję skrystalizowanego miodu rozcieńczamy nieco wodą i dodajemy kilka kropel amoniaku. Jeśli miód jest zafałszowany, zabarwi się na kolor brunatny.

Jeśli natomiast miód został zafałszowany skrobią, można ją wykryć po dodaniu do rozcieńczonego miodu kilku kropel jodyny. Miód przybiera wówczas kolor czerwononiebieski.

Powszechnie znana jest metoda badania miodu przy pomocy kopiowego ołówka, ale trzeba wiedzieć, że taki ołówek rozpuszcza się tylko w miodzie, który zawiera więcej niż 20% wody – miód zabarwia się wtedy na fioletowo. Miodu w pełni dojrzałego, choćby fałszywego, jeśli nie znajduje się w nim więcej niż powinno być wody, kopiowy ołówek nie zabarwia. Próba z kopiowym ołówkiem nie jest więc miarodajna, gdy chodzi o wykazanie, czy „miód” jest bez cukru, czy z jego dodatkiem. Zabarwi się nawet w dobrym miodzie, jeśli będzie w nim powyżej 20% wody. Do tematu powrócimy.

2022-01-25 11:45

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miód dobry na serce (2)

Niedziela Ogólnopolska 35/2022, str. 49

[ TEMATY ]

miód

Adobe.Stock

Stosowanie określonych dawek odpowiednio podanego miodu wielu organizmom przywraca zdrowie.

Coraz bardziej dostępny w Polsce jest miód nawłociowy, który ze względu na znajdujące się w nim saponiny, garbniki, olejki eteryczne, flawonoidy, głównie rutynę i kwercetynę, bardzo korzystnie wpływa na proces ukrwienia naczyń krwionośnych. Drenując ścianki naczyń, obniża ciśnienie krwi, zmniejsza żylaki i działa przeciwzakrzepowo, co zapobiega zawałom i udarom. Poza tym zawarte w nim substancje śluzowe i bakteriobójcze, witaminy i mikroelementy zapobiegają nadmiernej łamliwości naczyń włosowatych i występowaniu tzw. pajączków. Kwercetyna zapobiega stanom zapalnym, obniża ciśnienie krwi i ułatwia krążenie, rutyna natomiast uszczelnia naczynia.

CZYTAJ DALEJ

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję