Reklama

Jasna Góra

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 19/2022, str. 9

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Twitter@JasnaGóraNews

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W cieniu pandemii i wojny

To jest dla nas trudny czas – przyznawali maturzyści, którzy w tym roku szkolnym pielgrzymowali na Jasną Górę. Pielgrzymki odbywały się w cieniu pandemii i wojny za wschodnią granicą. Przybyli młodzi z prawie wszystkich diecezji.

W okresie jesiennym i do połowy marca pielgrzymki odbywały się jeszcze z pandemicznymi obostrzeniami, przyjeżdżały delegacje lub mniejsze grupy. Potem – po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią – mogły się już odbywać tradycyjnie, uczestniczyć w nich mogli wszyscy chętni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W związku z toczącą się wojną za wschodnią granicą maturzyści wyrażali swój niepokój i solidarność, zwłaszcza z ukraińskimi rówieśnikami. W modlitwach pamiętali o uchodźcach z Ukrainy, którzy trafili do ich szkół. – Inwazja Rosji na Ukrainę ma również twarz młodych ludzi, którzy zostali wyrwani z normalnego życia. Zamiast marzyć, jak my, o swej przyszłości, nie wiedzą, co przyniesie jutro – zaznaczali.

W pielgrzymkach uczestniczyli też uczniowie z Ukrainy. Z diecezji drohiczyńskiej np. przyjechał Vołodymyr, licealista, który uciekł przed wojną do Polski. Naukę kontynuuje w liceum w Węgrowie. Maturę będzie zdawał tutaj. Na Jasnej Górze był po raz pierwszy. Modlił się nie tylko o pomyślne zdanie matury, ale również za swoich rówieśników, którzy będą zdawać egzaminy w innym terminie, o pokój w swojej ojczyźnie i za tatę, który jest żołnierzem.

Reklama

Odnosząc się do obecnej sytuacji i zaangażowania młodych w pomoc ukraińskim uchodźcom, duszpasterze i katecheci podkreślali, że jest to czas przede wszystkim egzaminu z człowieczeństwa, a młodzież chce służyć i trzeba zadbać o to, „by za tą pomocą szła też wiara, aby to nie była tylko filantropia”.

Młodzi podkreślali, że przygotowania do matury były dla nich bardzo trudne ze względu na obostrzenia. Po pandemicznej przerwie pielgrzymki stały się więc okazją do odnowienia wspólnoty młodych, relacji, wspólnej modlitwy. Najwięcej maturzystów, bo ok. 2 tys., przyjechało z archidecezji warszawskiej oraz z diecezji płockiej i kieleckiej, a ponad 1 tys. – z diecezji pelplińskiej, tarnowskiej, sandomierskiej, łowickiej i radomskiej.

Zarówno młodzi, którzy zdecydowali się przyjechać na Jasną Górę, jak i organizatorzy pielgrzymek podkreślali, że warto je organizować. Ksiądz Krzysztof Piątek, diecezjalny duszpasterz młodzieży diecezji pelplińskiej, zauważył, że „w Polsce nie można być świadomym katolikiem bez Jasnej Góry”.

O tym, że najważniejsze jest życie zdane na szóstkę – a stanie się tak, gdy będzie ono wypełnione odwagą, wiernością i miłością – przekonywał maturzystów diecezji tarnowskiej bp Stanisław Salaterski. Uwrażliwiał on młodych na potrzebę dawania świadectwa o Jezusie Chrystusie w świecie, w którym nie brak obojętności religijnej.

Jasnogórskie pielgrzymki maturzystów są niezmiennie elementem ewangelizacji, swoistą lekcją dla młodych o nadziei i miłości, o tym, że w życiu nie warto iść na skróty i że trzeba powalczyć o niebo.

Jasnogórski flesz

• 11/12 maja – nocne czuwanie wiernych arch. częstochowskiej.

• 12 maja – XV Spotkanie Młodych z Biblią.

Reklama

• 12-15 maja – Jasnogórskie Dni Skupienia.

• 13-15 maja – pielgrzymka ZHP.

• 14 maja – pielgrzymki: kierowców, bankowców.

• 14/15 maja – nocne czuwanie uczestników Paulińskich Dni Młodych.

2022-04-29 10:59

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: jak wspólnie działać w duchu nowej ewangelizacji w zakonach i zgromadzeniach?

[ TEMATY ]

Jasna Góra

zakon

nowa ewangelizacja

Karol Porwich/Niedziela

Jak wspólnie działać w duchu nowej ewangelizacji, o relacji charyzmatu, czyli duchowości, którą żyją i realizują zakony, zgromadzenia i instytuty, do nowych form i środków przekazywania wiary rozmawiano na Jasnej Górze podczas spotkania Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji KEP z przedstawicielami zakonnych wspólnot. Obrady zakończyły się wspólną Eucharystią w Kaplicy Matki Bożej.

Ks. Artur Sepioło, sekretarz Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji wyróżnił cztery obszary, etapy wspierania nowej ewangelizacji w zakonach i zgromadzeniach: przez osoby, które są oddelegowane albo też bardziej przeżywają wezwanie do działań w tym duchu; przez konkretne dzieła powstałe wewnątrz zakonnych wspólnot; przez akceptację przełożonych, by dzieła, projekty służące nowej ewangelizacji zostały włączone też w duchową tkankę danej rodziny zakonnej. Czwartym etapem jest sytuacja, kiedy w charyzmat, który powinien być ciągle odnawiany, włączone zostają elementy związane z nową ewangelizacją. – Nasze spotkanie służyło temu, by tym etapom się przyjrzeć, skonkretyzować je, określić jak przechodzić z jednego etapu do drugiego i jak je rozwijać - wyjaśniał ks. Sepioło.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

„Wysłuchaliśmy głosu Ducha Świętego, aby wybrać człowieka przeznaczonego do przewodzenia Kościołowi powszechnemu, następcę Piotra, biskupa Rzymu” Tymi słowami rozpoczyna się przedmowa kardynała Pietro Parolina, do książki „Leone XIV. La via disarmata e disarmante” („Leon XIV. Droga nieuzbrojona i rozbrajająca”), opublikowanej dzisiaj przez wydawnictwo San Paolo i napisanej przez włoskiego dziennikarza Antonio Preziosi.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przywołuje atmosferę konklawe i pierwsze chwile nowego pontyfikatu: „Długie i gorące oklaski towarzyszyły słowom, którymi kardynał Robert Francis Prevost przyjął kanoniczny wybór na Stolicę Piotrową. Była to chwila intensywna, wręcz dramatyczna, jeśli pomyśleć o ciężarze, jaki spoczął na barkach jednego człowieka” - wspomina. Kard. Parolin opisuje Leona XIV jako człowieka o spokojnej twarzy, o jasnym i silnym stylu, uważnego na wszystkich i zdolnego do zaoferowania rozwiązań wyważonych, pełnych szacunku”. Kardynał kończy, wyrażając nadzieję, że „Kościół będzie każdego dnia coraz bardziej jaśniał jako świadek miłości Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję