Reklama

"American Beauty" - krzywe zwierciadło czy rzeczywistość?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obejrzałem ostatnio mocno obdzielony kilka lat temu Oscarami amerykański film American Beauty. Nie jestem kinomanem, ale gdy coś jest tak intensywnie nagradzane, wzmaga się ciekawość, by obejrzeć to, co teraz "powinno" się podobać.
Niestety, film ten mnie zawiódł, a ponadto utwierdził przekonanie, że kryteria nagradzania są dyktowane bliżej nieokreślonymi układami. Film ukazuje anomalia, jakie można spotkać w społeczeństwie amerykańskim (choć nie tylko). Nagromadzenie tych nieprawidłowości jest tak wielkie, że graniczy z przesadą i właściwie gdybym był Amerykaninem, to obraziłbym się za taką wizję Ameryki.
Rodzina amerykańska i tamtejsze środowisko pracy przeżywają z pewnością kryzys, ale czy aż taki? Z filmu wyłania się pewna wątła nadzieja na przyszłość, a jest nią młode pokolenie, które jednak nie wie co ze sobą zrobić. Nie otrzymało bowiem wystaczających wzroców od starszych. Młodzież instynktownie czuje jednak, że tak żyć nie można i przez zerwanie więzi z rodziną oraz wyjście na ulicę próbuje coś zmienić. Czy taki jest rzeczywisty obraz wielkiego, wolnego kraju? Oczywiście, nie.
Rozumiem, że reżyser ma prawo do użycia przejaskrawień, by wstrząsnąć widzem, ale nie widzę powodu, by podkreślać to licznymi nagrodami. Można ulec sugestii, że pokazane sytuacje są godne akceptacji. Zapewnie ktoś mi zarzuci, iż chciałbym, aby sztuka wychowywała, a wcale tak być nie musi. Owszem, tyle, że konkurować z podobnymi obrazami i wystarczająco nam pokazuje, jaki świat jest zniekształcony. Natomiast deficyt dobrych wzroców jest alarmujacy.
Nasz wielki poeta, Cyprian Kamil Norwid, napisał proroczo w 1880 r.:

Dziś nie szuka nikt Piękna... żaden poeta
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta - Dziś się szuka tego, co jest powabne,
I tego co jest!...
Powab i grzmot... dwie siły,
Skądkolwiek - bądź by były.

W 1975 r. Stefan Kisielewski, felietonista Tygodnika Powszechnego, zapytał w jednym ze swoich tekstów: "Dlaczego z krajów zachodnich uszła dusza wojownika?" I zaraz odpowiedział: "Bo uszła też wiara w jakiekolwiek cele i względy poza pragmatyzmem, poza sprawami doczesnego istnienia. Kiedyś, przed wiekami, królowie, książęta, wodzowie, politycy wierzyli w odpowiedzialność przed Bogiem i Historią, w życie pośmiertne i kary doczesne, w ciągłość pokoleń i idei. W cele poza- i ponadżyciowe, w wartości docześnie niewymierne a nadrzędne... Z czasem jednak Zachód zaczął świecczeć i tracić wiarę. Rozwój nauk ścisłych i zadufany w sobie racjonalizm powodowały ogólną laicyzację, której konsekwencją stał się sceptycyzm wobec wszelkich ideii i ideologii niewykazujących bezpośrednich celów i sprawdzianów praktycznych, pragmatycznych."
Ta trafna diagnoza sprzed 28 lat dziś ma jeszcze szersze zastosowanie i konsekwencje. Zawsze pozostaje jednak w człowieku iskra nadziei, która wystarczy, by pobudzić do nawrócenia. Właśnie na to, jak sądzę, liczył i liczy Ojciec Święty Jan Paweł II, gdy wzywa młodych z całego świata do pozostania przy Chrystusie. To, co w człowieku prawdziwe, musi przecież kiedyś przynieść dobre owoce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję